Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2] 3   Do dołu

Autor Wątek: ..::Psiaczek::..  (Przeczytany 7155 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zielonooka

  • Gość
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #30 : 2003-11-02, 17:11 »
Hmm wiecie co, ja tam zawsze myślałam, że pies rasowy to taki pies, który nalezy do jakiejś rasy tj. np. dogi niemiecki, dalmatyńczyki itp.
A pies rodowodowy to taki, który również nalezy do jakiejś rasy i ma papierek czyli metryczke, a piesek rasowy bez rodowodu to normalny piesek, którejś z ras tylko, że nie posiada metryczki :) Nie wiem może na to za głupia jestem(haha).
Moja sunia nie ma żadnych tak zwnacyh "różowych paiperów", ale jest po rodowodowych rodzicach(nie wiem może nawet medalistach zreszta to nie jest ważne), poprostu właściciele mieli dużo "zamówień"(okropne słowo, ale nie przyszło mi nic innego do głowy)na pieski bez metryk. Według mnie skoro widze rodziców ich paiery i inne to mam pewność, że nie kupuje żadnego kota w worku.
A tak wogóle to nie rozumiem po co ludzie powymyslali te najrózniejsze rodowody, pies to pies, najlepszy przyjaciel i to jest najwazniejsze, a nie czy ma rodowód czy nie.
Zapisane

carragan

  • Gość
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #31 : 2003-11-02, 17:23 »
po to wymyslili aby kupowac psa z pewnymi cechami charakteru........
Np.charta aby polowal (teraz tylko na wabik)
mysliwskiego tylko aby polowal takze
itd itp.......Wyobrazasz sobie whippeta jako norowca ?No dajcie spokoj :).Rodowod jest po to aby np.ja.Chce wilczarza,najwiekszego psa swiata ktory ma okreslone cechy a nie szorstkowlosego wilczarzopodobnego.......Spojrz na dysplazje u labkow,ON-ow,niekiedy briardow.......Rodowod zmniejsza prawdopodobienstwo b.powaznej dysplazji.......Itd itp
Zapisane

zielonooka

  • Gość
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #32 : 2003-11-02, 17:36 »
No tak z tym się zgodze :) Papier, an którym są opisane wszystkie najprawdopodobniejsze cechy danego psa tak?
Ale i tak nadal opstaje przy tym, że to tylko papier :wink:
Ja praktycznie nic nie wiem o rodzicach mojego psa, wiem tylko, że jest to hodowla, która bierze udział w wystawach itp. Psa kupiliśmy przez znajomą, mamy do niej pełne zaufanie i jak do tej pory żadne choroby genetyczne nie dały nam się we znaki. Pies jest pięknie umaszczony, pojechałam z nią kiedyś na wystawę tak tylko żeby porównać czy miałaby jakieś szanse. Spotkałam właścicieli rodowodowych dalmatyńczyków i mówili, że szkoda, że psina nie ma papierów, bo miałby naprawdę duże szanse. Ale jak już pisałam mi nie zależało na rodowodzie i od początku wiedziałam, że nie będę ze swoja sunią jeździc po wystawach :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

..::Psiaczek::..
« Odpowiedz #32 : 2003-11-02, 17:36 »

koniulka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2541
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #33 : 2003-11-02, 17:48 »
Dzięki Twipsy7.Tak właśnie zrobię... :)
Zapisane
Na zawsze w naszych sercach...

myszka

  • Gość
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #34 : 2003-11-02, 18:05 »
Cytat: zielonooka
Ale i tak nadal opstaje przy tym, że to tylko papier :wink:


Ten "tylko papier" to dowód na to, że twój pies jest rasowy - a więc pochodzi od również rasowych rodziców - czy też, że jego wygląd nie jest dziełem genetycznego kaprysu, co się zdarza u mieszańców nie tak rzadko - ot, znajomy pan posiada urodzonego w piwnicy kota o idealnym umaszczeniu syjama. Matką była czarna dachowa kotka. Prawdopodobnie ojcem był kocur syjamopodobny - ale to wszystko. Rodzeństwo kociaka wyglądało inaczej, jak zwykłe dachowce, a on sam gdyby miał możliwość spłodzić potomstwo, raczej mało prawdopodobne, że przekazałby swój wygląd, no, może jednemu kociakowi na kilka miotów. Czy wobec tego można nazwać go syjamem? Oczywiście, że nie. I tak samo jest z psami bez rodowodu - nie wiesz, czy piesek nie jest  po prostu mieszańcem, z którego wyrośnie coś zupełnie innego od rasy.
Zapisane

twipsy7

  • Gość
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #35 : 2003-11-02, 19:07 »
Nie ma za co  ;)
Pamietaj tylko o sumienności i wytrwałości. Mama musi zobaczyć że pragniesz tego psiaka z całego serca i jeseś gotowa aby się nim opiekować, a wtedy kto wie ... nie długo Mikołaj i choinka   8)   Ale nie martw się jeżeli pod choinką nic nie zaszczeka, bo będzie inna okazja  8)
Zapisane

AgaŚ

  • Gość
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #36 : 2003-11-02, 19:11 »
No to wymaga wytrwalosci zeby ublagac rodzicow ;) Znam ten bol! Mi tez psiak zwial, a ja bez psa nie potrafilam zyc!!! po polowie roku wreszcie kupili mi nastepnego tej samej rasy i.... po 2 tyg tamten wrocil ;) Niebylo go 7 miechow hehe... i teraz mam szczesliwe 2 beagielki ;D
Zapisane

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #37 : 2003-11-02, 19:14 »
wow, Taraa, to gdzie on się tyle podziewał :shock: :shock: :shock: ???
Zapisane

koniulka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2541
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #38 : 2003-11-02, 19:19 »
Właśnie byłam z mamą i psem tej sąaidki na spacerze,no i działałam.Ale mama powiedziała że ona nie che tego(czyli sierci w całym domu i innych obowiązków)znowu przeżywać.Poza tym powiedziała że pies zyje kilka lat i jak już będe w liceum i na studiach to psem trzeba się będzie dalej zajmować :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:
pod choinką chyba nic nie zaszczeka i to chyba długo :cry:
Zapisane
Na zawsze w naszych sercach...

Forum Zwierzaki

..::Psiaczek::..
« Odpowiedz #38 : 2003-11-02, 19:19 »

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #39 : 2003-11-02, 19:25 »
a do jakiej szkoły teraz chodzisz? W liceum jeszcze będziesz miała czas, żeby zajmować się psem, a jak będziesz na studiach, rodzice już tak będą przywiązani do psa że będą się bić o to kto pójdzie z nim na spacer :wink:, na pewno. Powiedz o tym, że w liceum będziesz miała czas żeby się nim zajmować, a ze studiami też jakoś to będzie ;).

Jeśli chodzi o "sierść w całym domu", to możecie kupić psa z krótką sierścią i musisz go regularnie czesać, a najlepiej trymować (ale wystarczy 'ręcznie' - 'szczyp' sierść psa, martwe włosy wyciągniesz i po kłopocie, to dużo lepsze niż czesanie) żeby mieć jak najmniej kłopotów z nią, a jeśli chodzi o inne obowiązki, to spróbuj jakoś rodzicom pokazać, że jesteś odpowiedzialna, i nie znudzi Ci się po miesiącu wyprowadzanie pieska codziennie 3-5 razy, karmienie go itp.... no i mówię Ci, zbieraj pieniądze! To działa!
Zapisane

koniulka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2541
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #40 : 2003-11-02, 19:37 »
nie wiem czy działa ale będe robiła wszystko co się da :) A pieniądze mam uskładane i to niemało...
Zapisane
Na zawsze w naszych sercach...

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #41 : 2003-11-02, 19:49 »
ale nie chodzi może tyle o to że uzbierasz dużo, tylko o samo to ze zbierasz, więc nie gadaj że masz dużo uskładane ;) tylko zbieraj tak żeby rodzice widzieli że zbierasz no i na co...
Zapisane

zielonooka

  • Gość
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #42 : 2003-11-02, 19:59 »
I apmiętaj, że jestesmy z Tobą, zawsze chętnie służący pomocą, aha i oczywiście donoś nam ciągle o postępach ;)
Zapisane

Gosia & kropki

  • Gość
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #43 : 2003-11-02, 19:59 »
Działaj dalej wszyscy trzymamy kciuki!!!! ;)
Zapisane

awangarda

  • Gość
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #44 : 2003-11-02, 20:03 »
eee a jak juz o rozmnazaniu byla mowa to co bedzie jak syn (kot) zaplodni swoja matke?? jakies zmiany genetyczne?? czy cos takiego??
Zapisane

Forum Zwierzaki

..::Psiaczek::..
« Odpowiedz #44 : 2003-11-02, 20:03 »

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #45 : 2003-11-02, 20:09 »
Tak :? synek Balli, kotki mojej babci ciagle ją zapladnia i kocieta dlugo nie przezywaja :? :? :?
Zapisane

Trinity...

  • Gość
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #46 : 2003-11-02, 20:10 »
Napiszę tu żeby było jasne bo jestem obcykana maxymalnie w tym czy pies jest rasowy czy rodowodowy

Jeśli rodzice szczeniaków mają minimum hodowlane: matka: suka hodowlana, pies reproduktor to każdy szczeniak który się urodzi jest RASOWY ale nie rodowodowy.
jeśli bierzesz takiego pieska to ma on tatuaż i taki papierek (czyt. metrykę) w której ma zapisane 4 pokolenia wstecz od strony matki jak i ojca. Jeśli chcesz wystawiać pieska to na PODSTAWIE METRYKI WYRABIASZ MU RODOWÓD i wystawiasz na wystawach. Wcześniej jednak musisz zostać członkiem Związku Kynologicznego i opłacić podatek za psa. Wtedy pies jest rasowy, rodowodowy.

Osobiście uważam za kompletny bezsens branie rasowego psa i trzymanie go tylko w domu jako maskotkę. Uważam, żę powinno się go wykorzystać i pozwolić mu przekazać swoje geny następnemu pokoleniu
Zapisane

Trinity...

  • Gość
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #47 : 2003-11-02, 20:14 »
Cytat: awangarda
eee a jak juz o rozmnazaniu byla mowa to co bedzie jak syn (kot) zaplodni swoja matke?? jakies zmiany genetyczne?? czy cos takiego??

proponuję przeklikaj siem na dział o kotach bo tu wątpię, że ktoś będzie wiedział.

U psów się takich kryć teoretycznie nie robi ale w praktyce jest inaczej. Mogą wystąpić wady i to straszne. Niby kupujesz zdrowego pieska a za kilka lat okazuje się że piesek ma na przykład przednie nóżki któsze niż tylnie. Czasem zdarzają się podobieństwa genów u dwóch zupełnie nie spokrewnionych psów czego ostatnio byłam świadkiem. Poprostu pomiędzy matką i synem jest podobieństwo genów i jeśli połączą się one to mogą (ale nie musi) wystąpić wady genetyczne
Zapisane

zielonooka

  • Gość
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #48 : 2003-11-02, 20:16 »
Trinity dzięuje i ot o mi własnie chodziło :)
ale wybacz, bo ja swojego psa nie trzymam w domu jako maskotke :P tylko jako psa do kochania i dbania i wszystkiego jeszcze co najlepsze. A co do tego rozrodu to moja sunia jest jeszcze na to za młoda :)
Zapisane

Trinity...

  • Gość
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #49 : 2003-11-02, 20:27 »
zielonooka wiesz ja poprostu wyrażam swoją opinię. Dalmatyńczyki chyba nie są psami jakimiś szczególnymi jak na przykład wyżły do polowania. Dalmatyńczyki są do kochania i źle to napisałam.
Zapisane

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #50 : 2003-11-02, 20:30 »
Trinity, nie przesadzaj... wtedy i rodowodowych byłoby za dużo... niektórzy ludzie kupują psy rodowodowe ("metrykowe"?) po to, żeby uniknąć różnych chorób, np. dysplazji stawów biodrowych, a nie po to, by wystawiać. Masz rację, lepiej kupić pieska od pseudohodowcy, bo to bezsens kupowanie psa rodowodowego :roll:... eh..
Zapisane

Forum Zwierzaki

..::Psiaczek::..
« Odpowiedz #50 : 2003-11-02, 20:30 »

zielonooka

  • Gość
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #51 : 2003-11-02, 20:45 »
Mój sąsiad miał, beagla, ze wszystkimi papierami, pewnego słonecznego dnia mała zaczęła chorować pojehcał do weta, okazało się, że piesek ma coś z układem pokarmowym, była na jakimś leczeniu, ale nie zdązył minąć nawet tydzień, a piesek nas opuścił :(
A dlaczego?Bo była za słaba. Dlaczego nikt nie napisał o tym, że psy rodowodowe są słabsze, bo ich niby wspaniali właściciele tak zaciekle dążą do ideału rasowego. Te psy są wręcz na siłe chronione przed najróżniejszymi chrobami typu dysplazje i cała reszta, że to właśnie u nich najczęściej zdażaja się te choroby. Każde pokolenie jest słabsze i niestety tak to sie kończy jak w przypadku mojego sąsiada.
Trinity co miałas na mysli pisząc, ze dalmtyńczyki nie są psami jakimiś szcególnymi? Przeciez dawniej również były używane do polowań i należą do grupy gończych.
Zapisane

Trinity...

  • Gość
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #52 : 2003-11-02, 20:48 »
Cytat: norris
Trinity, nie przesadzaj... wtedy i rodowodowych byłoby za dużo... niektórzy ludzie kupują psy rodowodowe ("metrykowe"?) po to, żeby uniknąć różnych chorób, np. dysplazji stawów biodrowych, a nie po to, by wystawiać. Masz rację, lepiej kupić pieska od pseudohodowcy, bo to bezsens kupowanie psa rodowodowego :roll:... eh..


KURCZE JAK MNIE TAKIE COŚ WKURZA!!!! :grr:  :grr:  :grr:  :grr:  :grr:
NIe każę wam kupować psów od pseudochodowców :grr:
Jakby każdyt kupił psa z matryką  i wystawiał go to nie było by psów które by miały np: dysplazję. Każdy szanujący się hodowca dba o swoją sukę i chce ją pokryć najlepszym psem. Jeśli kupisz sobie pieska Z METRYKĄ i niedajboże mialabyś szczeniaki to masz zwykłe kundle które mogą być chore bo rodzice nie mieli minimum hodowlane i znowu jest na świecie pełno kundli, a schroniska pękają w szwach
PRZECZYTAJ UWAŻNIE TO CO NAPISALAM O PSACH RASOWYCH I RODOWODOWYCH BO TEGO NIE ROZUMIESZ I PLECIESZ BZDURY WPROWADZAJĄC INNYCH W BŁĄD!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

następnym razem zastanów się co piszesz zanim obrazisz ludzi dbających o swoje pieski i chcących wyelminować psy chore.

NIe odbierzcie mojego postu jako obrażliwy ale nie mogę słuchać takich bzdur.Pozdrawiam i mam nadzieję, że sobie pzremyslkisz to co napisałaś
Zapisane

Trinity...

  • Gość
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #53 : 2003-11-02, 20:50 »
Zielonooka chciałam napisac, że sa to psy które już teraz coraz częściej uznawane są za psy domowe. Żadko kiedy spotyka się Dalmatyńczyka na polowaniech aczkolwiek zdarzaja się takie przypadki
Zapisane

zielonooka

  • Gość
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #54 : 2003-11-02, 20:54 »
no więc dobrze jutro pójde do Związku, pani powie, że pies odpowiada wzorcowi i wypisze mi papier. I tak z dnai na dzień z kundla moge zrobic psa rasowego.
Jakie to proste.
Zapisane

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #55 : 2003-11-02, 20:56 »
gdzie napisałam bzdury? Piszesz, że jakby każdy kupił psa z metryką i wystawiał go to nie byłoby psów które by miałyby np. dyspazję. Owszem, zgadzam się, ale pomyślałaś o tym, że ludzie kupują psy właśnie po to, żeby uniknąć takich chorób, a często nie mają pieniędzy, czasu ani chęci na wystawianie ich? To ze znajdują się że tak powiem bałwany rozmnażające psy z metryką ale bez uprawnień hodowlanych to inna sparawa i tego też nie popieram. I jak napisałaś dlatego na świecie jest pełno kundli, a schroniska pękają w szwach.

ROZUMIEM WSZYSTKO BARDZO DOBRZE, LEPIEJ NIŻ CI SIĘ WYDAJE.

Jeżeli będę chciała napisać coś obrażającego ludzi dbających o swoje psy (muszę tym samym obrazić także siebie) i chcących wyeliminować psy chore, obiecuję, że się zastanowię.

Twój post był obraźliwy.
Zapisane

zielonooka

  • Gość
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #56 : 2003-11-02, 20:59 »
Zgadzam się, niedługo pies stanie się luksusem, a wręcz towarem do rozmnażania, chorby i tak będą się szerzyc bo nie sposób ich całkowicie wyeliminować.
Zapisane

Trinity...

  • Gość
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #57 : 2003-11-02, 21:00 »
Norris każdy wyraża swoją opinie na ten temat.

Cieszę się, że w końcu doszłyśmy do porozumienia (przynajmniej ja tak uważam) i nie chciałam CIę brazić ale możliwe że to nieświadomie zrobiłam. Wiedz, iż chciałąm dobrze :)
Pozdrawiam
Zapisane

Forum Zwierzaki

..::Psiaczek::..
« Odpowiedz #57 : 2003-11-02, 21:00 »

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #58 : 2003-11-02, 21:06 »
Wiem Trinity, że chciałaś dobrze, jak mogłaś chcieć źle pisząc o tym że trzeba dążyć do wyeliminowania dziedzicznych chorób itp., chodziło mi o to, że zrobiłaś ze mnie głupka który wszedł na forum i się popisuje swoją znajomością "psiego swiata" :wink:. Rozumiem wszystkie problemy chorób, rozmnażania psów bez uprawnień itp. bardzo dobrze, tylko trochę mnie zdenerwowało że napisałaś że kazdy pies z rodowodem powinien być wystawiany, inaczej to bez sensu kupować takiego psa... no ale już jest ok? :)
Zapisane

zielonooka

  • Gość
..::Psiaczek::..
« Odpowiedź #59 : 2003-11-02, 21:10 »
I nadal się wszyscy kochają :wink:
A ja jutro i tak zawitam do Związku :) i zobacze co mi pani powie :)
Zapisane
Strony: 1 [2] 3   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.092 sekund z 28 zapytaniami.