Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Agresywny z dnia na dzień  (Przeczytany 1431 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Ceith

  • *
  • Wiadomości: 1
Agresywny z dnia na dzień
« : 2010-01-10, 16:08 »
Witam.
Krótka charakterystyka psa:
Nemo ma ponad 2 lata, jest to owczarek niemiecki, ponoć ma padaczkę, ale nie wiadomo do końca, weterynarze nie są zgodni.

Problem:
Z dna na dzień stał się agresywny. Stało się to po przyniesieniu nowego zwierzaka - fretki. Być może to jest powód, może nie, może to choroba postąpiła, nie wiem. Był dla mnie najlepszym przyjacielem, w sumie tylko ze mną z domu się "rozumiał". Mogłem przy nim robić wszystko, głaskać, bawić się, grzebać w misce z jedzeniem - wszystko.
Z dnia na dzień zapałał do mnie taka agresją, jak do nikogo innego z domu nigdy.
Kiedyś bardzo lubił siedzieć w moim pokoju, dziś już nie, a jak wchodzi to niepewnie i nabuzowany agresją.

Na sam mój głos zza drzwi warczy, potrafi rzucić się na mnie i pogryźć, mam już rozwalone ręce przez jego ataki  :-? Co najdziwniejsze czasem, choć rzadko, potrafi przyjść i polizać, a za jakiś czas znowu chce atakować.
Sytuacja z dzisiaj: siedziałem na fotelu, przyszedł i polizał mnie w ucho, machał ogonem, nie zareagowałem, bo czułem się niepewnie (jak zwykle od jakiegoś czasu). Potem wyszedł, po dwóch minutach wrócił z ogonem do góry, nabuzowany, po czym zaczął warczeć, naparł mi na plecy i ścisnął rękę. Gdyby nie mama, która odwróciła jego uwagę, to znowu by mnie poważnie pogryzł.

Ogólnie w mojej obecności chodzi z ogonem do góry, w każdej chwili gotów do ataku, ciągle nabuzowany. Nie da się czuć pewnie.Czasem chodzi i macha ogonem, ale to nic nie znaczy, bo w sekundzie może rzucić się do ataku.
Na innych domowników też warczy, ale nie wykazuje takiej agresji jak do mnie.

Nie potrafię tego zrozumieć.
Po pierwsze był moim najlepszym kumplem. Nikt nie mógł przy nim robić tego, co ja.
Po drugie zmieniło mu się to z dnia na dzień.
Po trzecie wydawało mi się, że to niemożliwe, żeby pies swojego właściciela mógł znienawidzić tak nagle, jeśli nigdy nic złego mu nie zrobiłem.
Po czwarte potrafi czasem przyjść, pocieszyć się i polizać, a po chwili atak.
Po piąte wykazuj agresję na sam dźwięk mojego głosu do niego.
Po szóste, o dziwo na dworze bawi się ze mną, skacze, jest wesoły i nic mi nie robi, nawet nie warczy, a w domu zupełna zmiana.

Nie wiem co się dzieje.
Nie zależy mi na odszukaniu przyczyny, chcę ten problem rozwiązać.

Głównie proszę o jakieś rady jak można sprawić, by znów był normalny. Kto mógłby pomóc?
Jakiś psi psycholog? Są jakieś terapie dla psów?
Tak być nie może bo to się skończy nieszczęściem.



Tak w ogóle to chodzi o psa mojego chłopaka. Pisałam w pierwszej osobie, bo mi tak było łatwiej. On nic kompletnie z tym nie robi, chyba czeka na cud, jest załamany. Ja się nie znam na psiej psychice. Chcę pomóc jemu i Nemowi.
Gdzie można szukać pomocy?

Piesek jest z miasteczka niedaleko Konina.
Zapisane

zaba14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3749
  • Mikuś na zawsze w pamięci [*] 27.05.08
    • WWW
Odp: Agresywny z dnia na dzień
« Odpowiedź #1 : 2010-01-10, 16:38 »
Witam napisz moze skad jestes? Są psi psycholodzy, behawiorysci, ale ja najpierw poszukałabym przyczyny medycznej... zdarzaja sie przypadki gdzie psy sa po prostu chore, guz uciska na mózg... itp. warto zrobic jakies przeswietlenie głowy...na to juz nie ma rady.. a moze najpierw skonsultowac sie z behawiorysta... moze ktos bedzie znał namiary na kogos właśnie z waszych okolic?
Zapisane
Możemy ocenić serce człowieka po tym, jak traktuje zwierzęta- Immanuel Kant

chamsti

  • *
  • Wiadomości: 460
Odp: Agresywny z dnia na dzień
« Odpowiedź #2 : 2010-01-10, 21:57 »
tez zastanawiałam sie nad guzem uciskającym na mózg, ale to raczej odpada w sytuacji, gdy poza domem pies zachowuje sie całkowicie normalnie. Pierwsze co przychodzi do glowy to obecność fretki, ale może to również być coś zupełnie innego, o czym nie wspomniałaś, bo mogło Ci się to wydawać w ogóle nie zwiazane z tematem. Najlepiej umówić sie do psiego pehawiorysty, napisz skąd jesteś a może ktoś poda Ci namiary na jakiegoś sprawdzonego w tamtej części Polski.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Agresywny z dnia na dzień
« Odpowiedz #2 : 2010-01-10, 21:57 »
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.055 sekund z 24 zapytaniami.