Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Asinka 22]

Moja znajoma ma 3 letniego Yorka, ma z nim wielki problem gdyż pies znaczy teren w domu. Na początku ciężko było go nauczyć żeby załatwiał się na zewnątrz, siedział na ogrodzie godzinami, a jak mu się zachciało siku to biegiem do domu. Teraz nie robi jednej kałuży tyko chodzi po domu i obsikuje różne rzeczy, tak jak normalnie pies na spacerze. Jak tylko koleżanka założy świerze firany on idzie je osikać, jak kupiła nowy komplet wypoczynkowy - oczywiście też go oznaczył.
Mało tego pies jest najbardziej przyzwyczajony do babci, jak babcia wyjechała na kilka dni to pies chodził się załatwiać na jej łóżko - jeżeli ktoś z was spotkał się z podobnym problemem, to chętnie przyjmę i przekażę koleżance wszelike porady.
Dodam jeszcze, że zakładali mu pampersy, początkowo do nich nie sikał, ale zaczął.
Koleżanka zastanawiała się nad kastracją - ale nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy to coś zmieni.

[Apiska]

Asiunka 3 lata to już sporo wiek, ale nie taki, zeby nie dało sie go tego oduczyć. A moze poiwedz koleżance żeby poszła do weta z nim co?

[Myszka.xww]

Pierwsza sprawa - czy pies nie ma chorego układu moczowego, chociaż na to nie wygląda. Raczej został na dominanta wychowany. Trzeba troszkę hierarchię domową skorygować.

[onka]

uśpić i już  

matko i ja onka specjalistka takie rzeczy wypisuję  

oczywiście żarcik nie na miejscu
przepraszam  oczywiście  

pies może mieć cos nie tak z pęcherzem, trzeba to wziąść pod uwagę
nie wiem ,czy akurat fakt,że pani babci nie było w domu nie można łączyć z tym,że sika na jej łóżko i przywiązania psa

[Asinka 22]

Pies jest całkowicie zdrowy, po konsultacji z wetem padła właśnie ta propozycja z kastracją (po której nie ma pewności, że coś się zmieni).

Co do wyjazdu babci - on sikał na łóżko babci tylko wtedy jak jej nie było, teraz już tak nie robi i nie robił tego wcześniej.

[juli]

Pewnie Babcia ma wyższa pozycję w stadzie niż on .
(tooczywiście w ramach żartu)

A co do kastracji, mój pies w ogóle przestał znaczyć teren po zabiegu. Niestety to oczywiście nie reguła. Niezłą metodą likwidacji znakowania jest też ( przynamniej ja miałam efekty,a "kupiłam" ją od kogoś u kogo też skutkowało) zmywanie takich niespodzianek roztworem Ace - nie za mocnym, żeby mebli nie odbarwić, ale i tak ma on dla psa tak silny zapach, że nie zaznaczy tego miejsca znowu.