Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Ruda]

chcialabym kupic konika najlepiej walach ok 10 lat wlkp ml[ albo slazak, ale nie wiem zy sprostam takim obowiazkom. chodzi mi o takie rzeczy jak pierwsza pomoc karma itd. jezdze prawie 2 lata w wkacje codziennie pomagalam w pobliskiej stajni i duuzo obserwowalam. co myslicie o kupnie??? jak to jest miec wlasnego konia?? I JAKIE OBOWIAZKI SIE Z TYM WIAZA??? a kwestia finansowa???

[Raven]

To ja się wypowiem... Wprawdzie Denver nie jest mój, ale można powiedzieć że tak jest...
I (patrząc na mój przypadek) mogę stwierdzić że:
1) Koń to ogromna odpowiedzialność i dodatkowe obowiązki. Ja jestem u Denverusia misia pysia ( ) 6-7 razy w tygodniu. Świątek, piątek, w pogodę i niepogodę... Nieraz trzeba zrezygnować z np. spotkania z przyjaciółmi.
2) Trzeba mu poświęcić wiele czasu. Ja jadę do stajni od razu po szkole (koło 15) i jestem w domu po 19. Trzeba jeszcze znaleźć czas na lekcje, obowiązki domowe etc...
3) Czasami porcje stresu - np. kiedy zachoruje, zacznie kuleć itd...
4) I musisz sobie przeanalizować: czy będziesz miała instruktora lub trenera i czy w razie czego samotnie sobie poradzisz z koniem.
5) No i oczywiście koszty... Pensjonat, sprzęt, kowal, weterynarz, witaminy, środki pielęgnacji... To tanie nie jest
6) I jeśli zamierzasz trzymać konia w pensjonacie zadbaj o stałą opiekę weterynarza. A w sprawach karmy to raczej problemu nie ma (chyba że podawałabyś mu jakąś specjalną karmę a to = dodatkowe koszty)
7) A przy kupnie konia powienien Ci towarzyszyć trener albo weterynarz...
To tak z grubsza...
Jedym słowem problemów trochę jest, ale gdy zaprzyjaźnisz się z koniem wytworzy się z między Wami niezykła więź... I mówienie MÓJ koń jest czymś rewelacyjnym...