dzięki
kiedyś spróbuje
byłma na grand prix
było extra. Siedziałma w 3 rzędzie na krótkiej ścianie przy exerku
Całe zawody wygrał czech, którego nazwisko fonetycznie pisze się Szopa
jak się pisze naprawdę to nie wiem. Jacek Zagor przeszedł do rguiej zozgrywki, ponieważ przejechał bezblędnie. Grzegorz Kubiak nie ukończył paruru. Na drugiej przeszkodzie prawie zleciał po skoku, na trzeciej (exerek rpzy ktorym siedziałam) Orkisz mi stanął i spadł.Grzegorz Andrzej Kubiak miał chyab 2 lub 3 zrzutki. Morszyn zrezygnował bo Bretania lub Brytania (nie pamiętam) stanęła mu przed ostatnią przeszkodą. Reszty Polaków nie zapamiętałma jakoś szczegółowo.Większość miała 8 lub 12 pkt karnych. W drugiej rozgrywce został czech,belgijczyk,Jacek Zagor, turczyk, i chyba niemiec. Runda honorowa była a jaaak
pod koniec zwycięsca pognał galooopem
zdjęcie oczywiście zrobiłam
Dużo było stoisk. kupiłam nauszniki za 16 zł
Kto nie był niech żałuje-było suuuper!