Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2] 3 4 ... 11   Do dołu

Autor Wątek: Wy i Wasze konie  (Przeczytany 15205 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #30 : 2004-02-06, 14:25 »
Ha :) Lepszy rydz niż nic :P ;)
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #31 : 2004-02-06, 15:03 »
a moj brat konia widzial 4 razy moze na oczy :lol: i mu sie wcale do niego nie spieszy :P najlepszy byl motyw jak kupilismy konia, pojechalismy go zabrac i moj brat robil nam za kierowce, tzn zawiozl nas do stajni, bo przeprowadzalismy ze statjni do stajni w reg, taki dwugodzinny spacerek ;) i zawiozl nas i nawet nie pofatygowal sie zeby z samochodu wyjsc i do stani 3 metry dalej wejsc zeby konia zobaczyc  :lol: i jak w maju kupilismy to pod koniec wakacji pierwszy raz zobaczyl na zywo, bo tak to od niechcenia na zdjeciu...   :wink:

Wiedźma

  • Gość
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #32 : 2004-02-06, 18:39 »
Cytat: Agakonik
Ja tez bym chciała miec taka siostrę :P ;)  Wiedźma tak? No ja nie wiem jak tak można ;) Ale moze znalazła cos innego ciekawego? :)


Nie, po prostu stwierdzila, ze jazda konna to nie dla niej. Dobrze wiec, ze zrezygnowala, bo nie ma nic gorszego, jak sie zmuszac... No a ja wyjezdzilam za nia reszte oplaconych lekcji :wink:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Wy i Wasze konie
« Odpowiedz #32 : 2004-02-06, 18:39 »

awangarda

  • Gość
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #33 : 2004-02-06, 18:49 »
a ja mam spoko siostre starsza ktora mieszka w londynie i jak do mpolsdki przyjezdza to mi duzo wypasioionych ubran i kosmetykow przywozi:P
Zapisane

Marta !!!

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 274
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #34 : 2004-02-06, 19:30 »
Ja gdybym miała opisac okolicznosci kupna moich koni to bym chyba musiała ksiązke napisac.. Wszystkich rumaków w życiu miałam chyba ponad 50.. Sama już dokładnie nie pamiętam liczby bo częśc z nich była u mnie bardzo krótko, przeznaczona odrazu na handel..
Z kupnem to bywało różnie.. Jedne konie kupowałam odrazu jak tylko je zobaczyłam, po pierwszej jeździe.. Inne miałam okazję poznać troszke dłużej zanim je nabyłam.. W większości jednak decyzje zapadały szybko, jeszcze tego samego dnia (ewentualnie po badaniach lekarskich)
Koni przewineło mi sie przez ręce naprawdę mnóstwo ale tylko częśc z nich pozostanie na zawsze w mojej pamięci (Kantor,Pablo, Quito MB, Disconts, Impuls, Caphorn...)
Niestety życie jest takie,ze nie dane mi jest mieć jednego konika do późnej strości,choć bardzo bym chciała.. Nasze konie kupowane sa zazwyczaj jako młode, potem są przeze mnie robione, zaczynają starty.. No a jak juz osiągną odpowiedni poziom, i zaczynają wygrywać to z reguły przychodzi klient i zabiera mi konia.. :(
Taki los..
Ale nie mogę narzekac.. Przez te wszystkie lata przeżyłam z moimi konisiami mnóstwo cudownych chwil i tych wspomnień nikt mi nie odbierze.. :)
Zapisane
Pozdrawiają Marta,Graf i koniki

Kamelia

  • Gość
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #35 : 2004-02-06, 20:35 »
Gigi jest sp - broń boże nie pony :P moje dzielenie sie z siostrą wygląda tak że ja jeżdże na nim zawsze a ona tylko w momence gdy ja nie mogę jeździć :P fajny układ nie ?? to że mamy jednego konia to nie ze względów finansowych bo możliwe że jak rodzice znajdą "coś fajnego" to będziemy mieć już 2 :) będą i tak wspólne tylko jeden jednej bardziej a drugi bardziej drugiej :P aha jak jedziemy w teren albo na zwykłą jazde to z "pożyczeniem" konia nie ma problemu. Na tym hucule co jeździ moja siostra to praktycznie nikt inny nie jeździ wiec to jakby troche jej konik bo go baaardzo kocha :)
Zapisane

Zimoludka

  • Gość
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #36 : 2004-02-06, 20:46 »
Tylko pozazdrościć :)
Zapisane

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #37 : 2004-02-07, 09:56 »
No tak Wiedźma kazdy ma to co lubi :wink: No Kamelia ma fajniutki ;)
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

kozia

  • Gość
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #38 : 2004-02-07, 18:51 »
Hymmmm... cóż mogę powiedziec? Fajnie ma ten który ma konia, ale super ma też ten, który ma psa... :);)
Chciałabym mieć konia, chyba jak każdy kto chociaż kilka razy na nim jeździł.. Niestety, warunki mieszkalne nie pozwalają na takiego zwierzaka... Mam psa i z tego się ciesze.
Z całą pewnością macie fajnie, posiadając konia na własność i możliwość, którą ma niewielu- wsiadać na niego kiedy sie chce. Ale ja sie ciesze, że chociaż w wakacje mogę sobie pojeździć..
Zapisane

Forum Zwierzaki

Wy i Wasze konie
« Odpowiedz #38 : 2004-02-07, 18:51 »

aaga

  • Gość
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #39 : 2004-02-07, 19:28 »
moje warunki mieszkalne tez nie pozwalaja na trzymanie konia ;)
Zapisane

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #40 : 2004-02-07, 20:18 »
chodzi ci o mieszkanie w bloku?

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #41 : 2004-02-07, 20:22 »
Przeciez to nie ma związku :P Nikt nie bedzie trzymal konia na baloknie, a mieszkajac w domku jednorodzinnym warunki tez nie pozwalaja no chyba,ze ma sie stajnie za domem  :lol:  :lol:  :wink:
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #42 : 2004-02-07, 20:49 »
czy ja wiem czy nie ma...jakby nie bylo twierdzenie ze mieszkam w bloq nie mam wiec jak trzymac konia jestnajzwyklejsza wymowka bo mnostwo ludzi miszajacych w blokach ma swoje konie, tak jak np ja, ba, wlascicielka mojej stajni ktora sie konmi opiekuje mieszka w wiezowcu! wiec da mnie to czcza gadanina i wykrecanie sie i tlumaczenie sie samemu przed oba ze nie mam jak trzymac bo mieszkam w bloq czy nie mam podworka ani dzialki gdzie moglby se kon pobiegac ani gdzie boxu zrobic....


a studenci? u nas wstajni chociazby sa dziewczyny ktore przyjechaly z dosc daleka do bialegostoq na studia, mieszkaja na stancji i jakos sprowadzily tu konie i bynajmniej nei mieszkaja one na stancji razem z nii ;)

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #43 : 2004-02-07, 21:16 »
k_cian jak zawsze mądrze mowisz ;)
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

Zimoludka

  • Gość
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #44 : 2004-02-07, 22:25 »
nie pochlebiajcie jej tak bo wpadnie w samouwielbieni
np ja  gdybym mieszkała  na dzia
nołce na bak miałabym konia ale ja nie chcę bo musiałabym od razu kupić 3- Rewine, Riviere i Bianeczkę :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Wy i Wasze konie
« Odpowiedz #44 : 2004-02-07, 22:25 »

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #45 : 2004-02-08, 09:06 »
Zima niektorym nie grozi takie wpadanie ;)
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #46 : 2004-02-08, 15:13 »
zima a co zazdroscisz ze mnie popieraja i dziela moje zdanie ?  :niom:  :hyhy:

zi,ma wez pod uwage ze majac dzialke jakiegokolwiek konia bys nie kupywala musialabys kupic drugiego konia badz chociaz koze....bynajmniej nie dlatego ze kochasz innego czy ze kon z nim stal....

a dziwbe z kolei ze nie chcesz tych koniskow...ytoz tak je uwielbiasz...mmm marzenie kazdego koniarza zakochanego w swoich koniskach  ;)

Zimoludka

  • Gość
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #47 : 2004-02-08, 19:34 »
kcian 1 zazdrościć? czego?
k cian 2:
Nie chcę bo to za duży obowiązek 3 konia  tym bardziej Bianeczka hmmmmmmmm :P. wiem, że nie można kupować konia żeby stał sam. po 1. i tak nigdy nie kupię Rewiny i te moej marzenia są tylko marzeniami :( po2,3,4 juz nie ma sensu pisać bo nie będą nigdy realne
Zapisane

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #48 : 2004-02-08, 22:19 »
ad 1 wiesz z twojej wypowiedzi taki wniosek sie nasowa....a czego? juz wczesniej pisalam :wink:

ad2 dobrze ze zdajesz sobie z tego sprawe...

a marzenia..marzenia sa po to by miec do czego dazyc, miec cel...spelniac marzenia a jesli sie chce one potrafia sie naprawde spelnic...a co wtedy? jest przeciez wiele pieknych marzen  :)

Tafta

  • Gość
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #49 : 2004-02-09, 02:14 »
Cytat: kozia
Fajnie ma ten który ma konia, ale super ma też ten, który ma psa... :);)

A najfajniej jest mieć i jedno i drugie  :wink:


a co do mieszkania (chociaż nie wiem co to ma do rzeczy) i posiadania konia to ja też mieszkam w bloku,
a konia trzymam 20 km od domu.
I do tego jeszcze jestem bezrobotną studentką ;)
Zapisane

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #50 : 2004-02-09, 07:48 »
xarq to prawie jak ja :D  :lol: boze jak nam fajnie co? :P  :lol:


a co do psa to jak ktos mialby takiego jak moj to wcale az tak by sie nie cieszyc  :roll: to zwierz ktoremu juz oddzial specjalny nawet nic nie pomoze   :lol:

Forum Zwierzaki

Wy i Wasze konie
« Odpowiedz #50 : 2004-02-09, 07:48 »

aaga

  • Gość
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #51 : 2004-02-09, 10:28 »
Cytat: k_cian
chodzi ci o mieszkanie w bloku?


:) tak, chodzi o mieszkanie w bloku, a dokladniej w centrum Warszawy niestety... a konia trzymam 25km od miejsca zamieszkania
Zapisane

OkTaWiA

  • Gość
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #52 : 2004-02-09, 12:07 »
no a ja pewnie konisia bym miala juz dawno,ale nie chce.W sumie chce,ale Oktawie,a ona nie jest na sprzedaz :(( Wiec zrezygnowalam....innego nie chce i koniec.Kiedys napewno bedzie na sprzedaz,predzej czy pozniej wiec moge poczekac.W tym czasie bede miala okazje doksztalcic moje umiejetnosci jezdzieckie,wiedze itd.Kiedys mialam wymarzonego konia,czarny jak wegiel,z mala gwiazdka na czole,pieknie zbudowany,super chodzacy,ale te marzenia trwaly do czasu jak poznalam Oktawie.Po tym jak ja poznalam uwierzylam,ze wymarzonym koniem moze byc taki zwykly,kochaniutki osiolek ktory chodzi w rekreacji.Nigdy tak nie myslalam,a jednak :)) Teraz tylko czekam,az wlasciciel zmieni decyzje co do sprzedazy Oktawii,a wtedy... :))
Zapisane

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #53 : 2004-02-09, 13:12 »
aaga a zabrzmilo to jakbys konia nie miala temu ze nie masz jak trzymac ;)

oktawia nie iwem czemu ale dla mnie jakos z deka smieszne jest takie podejscie..i owszem rozumiem ze mozna sie do konia przywiazac baaardzo mocno ale bez przesady...no a jak ja sprzedadza komus innemu?a jak padnie?co wtedy?przestaniesz jezdzic czy z rozpaczy w zalobie bedziesz chodzic a moze bedziesz chciala i siebie zycia poswiecic?....dla mnie az takie zapatrzenie jest chore, troche obiektywizmu i trzezwego spojrzenia....to ze zainteresujes sie innym koniem, ze kupisz jakiegos konia i bedziesz sie jakos rozwijac dalej nie znaczy ze masz ja przestac darzyc uczuciem....  :?

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #54 : 2004-02-09, 13:16 »
Ja jakbym miała mozliwosc posiadania konia. (A nie mam go ze wzlędu na rodzicow i paru innych) to nawet jezezli baaaardzo bym kochała jakiegos innego, to mimo wszystko chciałabym miec tego konia. Bo jestem pewna,ze do mojego własnego przywiązałabym sie jeszcze bardziej :) :) Troche dlatego też nie rozumiem Oktawi czy Zimy ;)
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #55 : 2004-02-09, 13:22 »
no wlasnie.....ale powiem ci aga ze to jest tak, ze jak juz masz konia to w pewnym momencie tak cie potrafi wqrzyc czy zalamac ze najchetniej poslalabys go do stu diablow, ile to nocy sie naplakalo, ile czas w garsc sie zbieralo i wmawialo sobie ze jakos z tym czoretem sie dojdzie do ladu... to jest calkiem inaczej...na poczatq wiem jak ze mna bylo, palcat? skarcic konia bacikiem?a co ty...toz to moj kohany koniczek...az w ktoryms momencie czlowiek sie budzi z tego oszolomienai i jak trzeba to wlepi jednego i huknie i o dziwo spokoj, kon wie o co chodzi i potulny jak baranek...ale do tego i do wielu innych rzeczy dochodzi sie z czasem, jak sie czlowiek chwile zastanowi, oby dziewczyny do nich doszly ;)

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #56 : 2004-02-09, 14:29 »
Nom, chociaz nie mam wlasnego konia, chyba moge sobie wyobraźic ;)
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

Zimoludka

  • Gość
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #57 : 2004-02-09, 18:48 »
wiesz Ago....Widocznie nigdynie dażyłaś konia takim uczuciem jakim ja dażę Rewinę, Rivierę i jaką Oktawia Oktawię ;) Mi przebywanie z innymi końmi nie sprawia tyle przyjemności  co z Rewcią bądź Rivierką. Są konie i jest Rewina :) ( Rivierka też ;) )
Zapisane

Forum Zwierzaki

Wy i Wasze konie
« Odpowiedz #57 : 2004-02-09, 18:48 »

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #58 : 2004-02-09, 20:50 »
Hm..chyba darzylam,ale mimo to zdecydowalabym sie na wlasnego konia. Jestem pewna,ze pokochalabys swojego tak samo jak Rewine albo i bardziej :)
Pozatym Zima, bez obrazy,ale dla mnie takie podejscie do sprawy jest bardzo dziecinne Rewina nie bedzie żyła wiecznie i nie jest powiedziane,ze kupisz jej potomka. A inaczej co wogole nie bedziesz jeździła i nigdy nie bedziesz miala wlasnego konia? Znam duzo osob,ktore darzyly pewne konie uczuciem takim jakim Ty darzysz Rewine,ale niestety musialy sie z nimi rozstac ze wzgledow od nich nie zaleznych. I co? Dalej jezdza, cisza sie tym. Maja w sercu tamte konie,ale nawiazuje kontakty, przyjaźnie z nowymi i takie podjescie jest bardzo zdrowe :)
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

Tafta

  • Gość
Wy i Wasze konie
« Odpowiedź #59 : 2004-02-09, 22:19 »
taaaa, przypomniało mi się jak było na Animalu jeszcze jak Chrapkę sprzedawali -
też, że nie pokocha żadnego innego konika, że Chrapka, Chrapka i tylko Chrapka, a teraz proszę ;)
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 11   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.102 sekund z 28 zapytaniami.