Pers to taki ,,psi'' kot, łazi za człowiekiem wszędzie, ładuje się na kolana, lub chociaż blisko się kładzie, uwielbia spać blisko, mój co do żarcia jest bardzo wybredny, nie zje tej samej puszki dwa razy, najlepiej smakują mu saszetki, jest ostrożny, nie drapie rąk w zabawie, ciężko wyprowadzić go z równowagi, chodzi po mieszkaniu spokojnie a co najfajniejsze w tym wszystkim - nic nie robi sobie z psa, pies dla niego jest następnym kotem z którym można sie pobawić lub poleżeć. Fakt trzeba czesać, ale wcale nie codziennie!!! tak jak nie zawsze zmienia sie kuwetę, aha i trzeba dopasować persiakowi żwirek, żeby nie przyczepiał sie do futerka, bo rozniesie po całej chałupie!!!, jak Cię M@gd@ nie bedzie to persiak zaśnie snem sprawiedliwego i poczeka aż wrócisz.