Hmm ja nie mam kotka, ale świnkę morską i pieska (suczkę). Wyjeżdżamy 31 maja (w sobotę) najpierw do cioci do Poznania, a potem w niedzielę z Poznania nad morze, nad morzem będziemy do środy i spowrotem do domku
Bierzemy świnkę morską, a psa nie, gdyż Tina ma chorobę lokomocyjną i na takie krótkie wypady nie warto jej męczyć. Pojedzie na 5 dniowe wakacje do babci
Wiem, że będzie tam pod dobrą opieką
.