pao jesli chodzi o poziom to moge go podniesc ale czy sobie poradzicie?
nie mam na mysli szalonych i dzikich akcji ale jakość gry, była niespójna, ciągle znikałeś i tak sie skupiłeś na kapieli Iras, że kiepsko to poszło...
a co do mojej postaci to zaakceptowałeś a uwagi mogłeś podać na priw kiedy graliśmy...
a poza tym w japoni nikt by nie grzebał przeciwnika, chyba, że byłby to przyjaciel, więc pianie do wschodu jest nie na miejscu.
tak nawiasem to masz sporo graczy więc mnie w sobote nie oczekuj