Niestety nie mam namiarow, wiem tylko ze facet był ze stanow. Ten program ogladałam jakos w listopadzie i za bardzo go nie pamietam.Pamietam tylko, ze facet przez jakis czas zdobywał zaufanie obu niedzwiedzic.Pozniej jedna z nich gdzies odeszła i mial nadzieje na to, ze sfilmuje ta druga, ktora zawsze gdzies w poblizu sie kreciła.Jak nadeszła jesien, to ta co odeszła wrociła, obie przyszykowały sobie gawry.Jak nadeszła zima to facet poleciał najpierw do tej ktora odeszła na jakis czas, taka fajna minikamerke na wysiegniku jej do gawry wprowadził, ale nie znalazł tam młodego. Pozniej poszedł do tej drugiej i tam był malutki niedzwiadek.Nie pamietam w jaki sposob transmitował te nagrania, wiem, ze ten film był super.A właczyłam go przez przypadek tak sobie po kanałach skakałam i zobaczyłam, ze cos o niedzwiadkach leci.
Ale sie rozpisałam i chyba troszke bez sensu, ale naprawde za bardzo nie pamietam tego programu