Tytuł: samiczki bez samca Wiadomość wysłana przez: matusia w 2002-10-13, 16:48 Moje kanarzyce strasznie dziwnie się ostnio zachpwują. zbierają wszystkie śmiecie do wazonu z gałęźmi( zrobiliśmy im mini drzewo). Okazało się że robią tam gniazdo. Jest tam między innymi kawałek gazety, nitki, włosy (chyba moje), paprochy, wata( skąd one ją wzięły) i różne inne rzeczy. Oczywiście nie psuję im tego ale denerwuje mnie to, że się kłócą o jedno gniado! Dziobią i takie tam... kupiłam im dwie budki dla ptaków. Jak je zachęcić żeby tam w końcu wlazły??? Pomyślałam że im zrobie takie gniazdko jak było na rysunku w książce o kanarkach. Nic z tego. Zabierały tylko to co się w nim znajdowało i przynosiły do swojego gniazdka. Byłoby wszystko dobrze gdyby się nie dziobały!
Jak je zachę cić do wchodzebnia do budki? Tytuł: poród Wiadomość wysłana przez: matusia w 2002-10-15, 21:01 O kuczę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Moja kanarzyca strasznie dyszała w nocy. Właśnie chcieliśmy im gniazdo zlikwidować a tu jajko w klatce. W książce było że one robią jajka rano albo w godzinach przedpołudniowych. No wię musiała to zrobić rano. Dlatego tak długo spała do 8.30. Takie małe niebieskie. Pewnie ma rankę w pupci.... :twisted: dlatego im zlikwidowałam gniazdo żeby mi więcej nie robiły jajek bo to podobno strasznie męczy i boli jak każdy poród.
Siostra mówi żeby im na jakiś tydzień samca załatwić :) Tytuł: samiczki bez samca Wiadomość wysłana przez: Lady Roxton w 2003-05-26, 21:52 normalnie rece opadaja... po pierwsze kanarkow nie pakuje sie do budek legowych tylko do gniazdek, jak sie nie wie jak ma to gniazdo wygladac to sie idzie do sklepu i sie mowi, ze chce sie gniazdo dla kanarka i po klopocie... trzeba miec conajmniej tyle gniazd ile ma sie samiczek, co by mogly wybrac a nie ciagle lać sie o jedno miejsce... a ta likwidacja gniazda to pobila wszystko... KANAREK znosi od 2ch do 6 jaj w jednej turze, likwidujac jej gniazdo zdzialas tylko tyle, ze samiczka sie zestresowala, a reszte jaj zniesie teraz po katach, jezeli w ogole... ludzie, zastanowcie sie zanim wezmiecie ptaka do siebie, czy to tak trudno przeczytac jakas ksiazke o ptakach, zeby chociaz cokolwiek sie dowiedziec... i odrobina zdrowego rozsadku tez nie zaszkodzi.
|