Co do kalendarzyków- w 6 klasie SP przylazla do nas jakas baba z Alwaysa i zrobiła nam wyklad. Kazdej dala jakas tam ksiazeczke, byly 3 probki zielonych podpasek i jedna rozowa na noc. do tego kalendarzyki dwa i jeszcze taie pudelko na podpaski i ze niby to magiczne pudelko
Miałam dokładnie to samo! Always tak się promuje.. I szczerze mówiąc - przekonali mnie
Always'y lubię najbardziej, bo są faktycznie cienkie i moim zdaniem najwygodniejsze. Jak mam Bellę albo Naturellę, to po prostu szaleje - cały czas ją czuję i mam wrażenie, że wszyscy to widzą.. Ogólnie ja swój pierwszy okres dostałam 11 stycznia 2004 (
). Pamiętam dokładnie, że to było po konkursie mitologicznym - idę do łazienki, a tu.. kurde, krew!
No, ale że ja jestem ambitna i myślę przyszłościowo - podpaskę ze sobą miałam, i tak wyszłam z opresji. Byłam happy, i faktycznie poczułam się jakaś taka.. starsza
U mnie okres zawsze trwa 5 dni, tylko jego intensywność jest inna. Uzywam tylko podpasek, tampony mi nie pasują..
Ja tam uważam, że jeśli nie pływam i nie uprawiam aktywnego sportu w czasie okresu, to tampon jest zbędny.. Najgorsze jest to, że w tym czasie mam zaaawsze najlepszy humor.. Trochę mnie to wkurza, bo wtedy jednocześnie czuję się niekomfortowo i myślę tylko o tym, żeby wrócić do domu i położyć się do łóżeczka. Zawsze muszę brać jakieś leki, bo mnie boli trochę brzuch i pęka mi głowa.. Ehh.. Dziewczyny, my to mamy życie.. Nie dość, że musimy do ok. 50 (czyli średnio ok. 35-40 lat) przeżywać miesiączki, to jeszcze na nas spada sprawa ciąży, porodu, karmienia.. A buu