Ja tam żadnych "krępacji" na ten temat nie mam
Teraz WF mam z babką wiec problem właściwie zaden
ale w tamtym roku miałam z facetem-staruszkiem, no i parę razy zdarzyło mi sie powiedzieć bez ogródek, ze jestem niedysponowana, a co!
A Rychu na to tradycyjnie za każdym razem udzielał 10 minutowego wykładu na temat,ze sportsmenki mają i na olimpiadach wygrywają, i że nikt z tego powodu olimpiad nie odwołuje
... po skończonym wykładzie słyszałam "Aj Lydka,Lydka.... szoruj na trybuny"
Bieganie w duecie(czyt. ja i ciotka miesiączka
)zwykle wcale fajne nie jest wiec warto sie przełamać i strzelić przy sprawdzaniu strojów -Niedysponowana!