Eh, kolejna kupująca psa i nie mająca o nim zielonego pojęcia... Po pierwsze, jeżeli szczeniak do tej pory wychowywał się przy matce to powinien pozostać przy niej jeszcze dwa tygodnie... Ale czasu się nie cofnie, co dawać jeść? Najlepiej suchą karmę - Purina Pro Plan, Acana, Hill's, ewentualnie Eucanuba lub Royal Canine, w żadnym razie pedigree czy inne dostępne w markecie karmy, ciężko o większy syf. Na razie karma dla szczeniaków, jeżeli firma ma rozróżnienie na wielkość rasy (Royal ma na pewno) to dla psów dużych/olbrzymich. W tym wieku dzienną dawkę (jest podana na opakowaniu, często w gramach na kg masy ciała psa) dzielimy na minimum 3 posiłki, najlepiej jednak 4-5. Jeżeli szczeniak ma problem z gryzieniem należy karmę trochę rozmoczyć w wodzie (ale wtedy trzeba pamiętać, że nie zjedzoną karmę trzeba po około 15-30 minutach zabrać i wyrzucić - bardzo duża szansa, że spleśnieje). W tym wieku trzeba też pamiętać, żeby ważyć psa, powiedzmy raz na tydzień i zgodnie z przyrostem masy zwiększać dawkę jedzenia.
Na podstawie tego, że pies w wieku 6 tygodni opuścił matkę zakładam, że nie pochodzi z dobrej hodowli, więc radzę porozmawiać z weterynarzem na temat badań na dysplazję (pierwsze robi się chyba w wieku 6 miesięcy, ale nie jestem pewna) i ewentualnie suplementów wzmacniających kości i stawy.