Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: dół  (Przeczytany 1715 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Darke Elf K.

  • Gość
dół
« : 2004-09-09, 17:17 »
wreszcie to wszystko na mnie sie odegralo.. nie ma rogasia.. rogas zginal... i prawdopodobnie juz... niewroci.. kur** dlaczego moj kot!!!!!  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:
Zapisane

Emilka

  • Gość
dół
« Odpowiedź #1 : 2004-09-09, 17:57 »
co sie stalo?
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
dół
« Odpowiedź #2 : 2004-09-09, 18:09 »
No wlasnie?
Zapisane

Forum Zwierzaki

dół
« Odpowiedz #2 : 2004-09-09, 18:09 »

Darke Elf K.

  • Gość
dół
« Odpowiedź #3 : 2004-09-09, 19:25 »
bylem w szkole, w domu nikogo nie bylo, balkon otwarty, pewno pral sie z misiem i..i.. i... :(
Zapisane

Grinia

  • Gość
dół
« Odpowiedź #4 : 2004-09-09, 19:30 »
przykro mi  :(  to trudne gdy coś się stało a mamy świadomość że mogliśmy temu zapobiec...
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
dół
« Odpowiedź #5 : 2004-09-09, 19:53 »
Przykro mi, szkoda kota. Ale niestety jest to efekt zaniedbania ze strony czlowieka... Balkon powinien byc zabezpieczony siatka.
Zapisane

Emilka

  • Gość
dół
« Odpowiedź #6 : 2004-09-09, 20:14 »
a kot zaginal czy umarl? mogl bys jasniej.  nalezy ci sie pozadny opr szkoda kotka  :(
Zapisane

Naomi151

  • Gość
dół
« Odpowiedź #7 : 2004-09-09, 20:18 »
Kot napewno przeżył upadek, idź go poszukaj!!!! Napewno gdzieś się błąka, jeżeli nigdy wcześnie nie był poza domem to pewnie jest zagubiony i przestraszony...
Zapisane

Darke Elf K.

  • Gość
dół
« Odpowiedź #8 : 2004-09-09, 20:23 »
one same nie skacze, po prostu bija sie na balkonie, szukalem przez 6 blokow i zadnego sladu, rogasia ciagnelo czasmi na pole, nie tak jak misio ze kulka i siezi pod joedlka, on ucieknie... zeby tylko sie znalazl
Zapisane

Forum Zwierzaki

dół
« Odpowiedz #8 : 2004-09-09, 20:23 »

halina

  • Gość
dół
« Odpowiedź #9 : 2004-09-09, 20:56 »
moze sie znajdzie....... mówię ci. mój kot dwa razy spadł z balkonu. raz z 6 pietra raz z 7. i przezyl. poszukaj go raczej gdzies sie  błąka. a na którym piętrze  mieskszas?
Zapisane

Emilka

  • Gość
dół
« Odpowiedź #10 : 2004-09-09, 21:09 »
gratuluje wysokiej inteligencji!

Poszukaj go ok.22-23 wtedy jest w miare cicho i koty wychodza z ukrycia,powiadom tez sasiadow i okoliczne karmicielki, mam nadzieje ze po tym wypadku zabezpieczycie swoje okna a kot sie znajdzie.

halina! gratulacje! ciekawe kiedy zleci z smiertelnym skutkiem?

Czy wy w ogole nie macie wyobrazni jak mozna byc takim g.... ehhh szkoda slow,jak takie cos czytam to krew mnie zalewa  :grr:
Zapisane

Darke Elf K.

  • Gość
dół
« Odpowiedź #11 : 2004-09-09, 21:33 »
udlaw sie babo wstrentna jestes..
Zapisane

Dalmafreciak

  • Gość
dół
« Odpowiedź #12 : 2004-09-09, 21:41 »
Kot spada na cztery łapy, ale nie z każdej wysokości może przeżyć taki upadek...... :roll:
Na którym piętrze mieszkasz Darke?....

Wiem, że przeżywasz to co się stało, ale zrozum, że można było zabezpieczyć balkon... wtedy kot nie spadłby z balkonu... :(

Cytuj
udlaw sie babo wstrentna jestes..


To do Emilki?

Dalma :(
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
dół
« Odpowiedź #13 : 2004-09-09, 21:44 »
Nie komentuje :?  Darke, Emilka ma rację -trzeba zabezpieczać balkony:( A Halina faktycznie nie ma się czym chwalić -spadanie z balkonu raczej nie jest przyjemne -może sama spróbujesz..??

Darke, mam nadzieję, że Twój kot się znajdzie i nic mu nie będzie. Zrób wszystko aby to się nie powtórzyło:(
Zapisane

halina

  • Gość
dół
« Odpowiedź #14 : 2004-09-09, 21:55 »
Jeju ludzie czy ja sie tym chwale ze moj kot spadł z balkonu? czy sama specjlnie go zrzuciłam? no zastanowcie sie kogog krytykujecie! przeciez jakbym mogla cofnąć czas to nie pozwoliłabym mu spaść ale tego juz nie cofen. co wy myslicie ze ja bym go zrzuciła specjalnie?
nie musicie mnie od razu wyzywac. ja rozumiem, przeciez sama wiem ze to straszne no ale ja juz tego nie cofne! jak chcecie krytykowac to moze troche subtleniej :grr: Jezeli troche za ostro to napisalam to przepraszam ale sie wkurzyłam..... :oops:
Zapisane

Forum Zwierzaki

dół
« Odpowiedz #14 : 2004-09-09, 21:55 »

Emilka

  • Gość
dół
« Odpowiedź #15 : 2004-09-09, 21:56 »
Dalma a jak myslisz? Tak wlasnie zazwyczaj zachowuja sie ludzi gdy wypomina sie im ich glupote, ja wcale nie jestem swieta ani jakas super hiper inteligentna ;)  bo moj kot zginal pod kolami samochodu ale mialam na tyle rozumu zeby zakapowac ze to co zrobilam temu kotu bylo zle i napewno wiecej sie nie powtorzy.

Darke Tobie tez zycze tego rozumu,mam nadzieje ze go masz i ze wszystko dobrze sie skonczy.
Zapisane

halina

  • Gość
dół
« Odpowiedź #16 : 2004-09-09, 22:00 »
dobrze, przepraszam może nie do końca mi  o to chodziło. ale szczerze wam powiem ze gdy mój kot spadl z balkonu mnie nie bylo w domu. ale nie to ze wyszlam na 5 minut tylko wyjechalam i byl tylko mój tata? nie pamietam. to bylo dawno. ale jezeli chcecie to prosze. Dobrze, to moja wina ze moj kot spadł z balkonu i go nie dopilnowałam. jest mi przykro aleetgo już nie zmienie.  przynajmniej nie chciałbym się kłócić bo nie do tego należy forum. przpraszam :oops:
Zapisane

Emilka

  • Gość
dół
« Odpowiedź #17 : 2004-09-09, 22:08 »
W sumie to nie powinnismy Ciebie winic ani Darke ,macie z 13 lat i sami balkonu nie zabezpieczycie ;) ale przynajmniej moglibyscie sie starac ja nie jestem duzo starsza i udalo mi sie,mamy juz zamowione siatki balkonowe dodatkowo niezwykla ostroznosc, rodzice sa juz na tym punkcie przewrazliwieni bo wciaz zwracam im uwage ;) kiedy tata otwiera balkon kaze mu zamykac drzwi z pokoju na klucz :lol:  przynajmniej mam pewnosc ze nikomu nie stanie sie krzywda.
Zapisane

halina

  • Gość
dół
« Odpowiedź #18 : 2004-09-09, 22:26 »
no ja chyba tez tak zrobie. co prawda jak tata otqiera balkon(lub mama) to czest mowie im zeby zamykali a jak kot wychodzi na balkon to zawsze patrze co robi ;)  no ale tak jak mowie: co sie stalo to sie nie odstanie. aha, ciesze sie emilka ze sie nieklocimy :D . co prawda nie znam Cię za  bardzo ale nie lubie sie kłócić. a powracając do tematu to Darke, na którym piętzre mieszkasz?
Zapisane

Darke Elf K.

  • Gość
dół
« Odpowiedź #19 : 2004-09-10, 07:44 »
znaleziony !!! o 22:38 rogas zostal znaleziony jupiiiiiiiiii!!!!....
Zapisane

halina

  • Gość
dół
« Odpowiedź #20 : 2004-09-10, 07:46 »
noooo to super!!!!!!!!! :D
Zapisane

Forum Zwierzaki

dół
« Odpowiedz #20 : 2004-09-10, 07:46 »

Sal

  • Gość
dół
« Odpowiedź #21 : 2004-09-10, 08:00 »
Oj, Karolku...
Ile już razy pisałeś, że twoje koty wypadały z balkonu... :? Przeciez to nie był pierwszy przypadek!

Nauczyło cię to czegoś?
Mam nadzieję.

Kocio zdrowy? Może sprawdź u weta.

A niegrzeczne komentarze sobie daruj, bo już raz przepraszałaś za bana. Chcesz znowu?
Zapisane

Darke Elf K.

  • Gość
dół
« Odpowiedź #22 : 2004-09-10, 08:18 »
wez sie odczep... pf... filozof :/
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
dół
« Odpowiedź #23 : 2004-09-10, 08:35 »
darke przepraszam Cie moj drogi ale czego ty od nas w takim razie oczekujesz?? mowienia tylko: "ojej karolku jakis ty biedny, nie martw sie to nie twoja wina"? :| skoro jestes tak bezmyslnym dzieciakiem ze nie porafisz zrozumiec ze powinienes z nim isc do weta, zabezpieczyc balkon.. w takim razie w ogole o nic sie nas nie pytaj, bo i tak wiesz lepiej i zrobisz jak TY uwazasz.. :|
Zapisane

Skarb

  • *
  • Wiadomości: 1977
dół
« Odpowiedź #24 : 2004-09-10, 09:25 »
Cytuj

udlaw sie babo wstrentna jestes..

Cytuj

wez sie odczep... pf... filozof :/

Darke, jeszcze wczoraj przepraszałeś dziecko drogie :roll:  Kiedy będziesz znów przepraszał? Zastanów się nad tym co piszesz, bo jesteś bezmyślny. I dalej uważam, że powinieneś dostać bana lub przynajmniej ostrzeżenie bo psujesz atmosferę na forum.
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
dół
« Odpowiedź #25 : 2004-09-10, 09:29 »
Karolku, chcesz kolejnego bana? Poprzedni niczego Cie nie nauczyl?

Koty domowe sa pod opieka wlascicieli i to wlasciciele maja zapewnic im bezpieczenstwo. Jesli koty wypadaja z balkonow, to chyba cos jest nie tak z ta opieka?  I nie chodzi tu o pilnowanie, bo trzeba by sedziec z nimi non stop, a i tak wypadniecie kota to ulamek sekundy. Nawet nie zdazycie zareagowac. Balkony trzeba zabezpieczyc. Tak, zeby koty wyleciec nie mogly. Albo ich na niezabezpieczone balkony nie wypuszczac.
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Tika

  • Gość
dół
« Odpowiedź #26 : 2004-09-10, 09:30 »
Co do zabezpieczania balkonów - wstawiłam temat - przemyślcie to sobie dobrze...........
Zapisane

Dalmafreciak

  • Gość
dół
« Odpowiedź #27 : 2004-09-10, 15:43 »
Darke, po co zakładałeś ten temat? Mogłeś w ogóle nie wspominać na forum o tym, że wypadł Ci kot z balkonu... :|
A jak czytam w dodatku, że:
Cytuj
Ile już razy pisałe¶, że twoje koty wypadały z balkonu...  Przeciez to nie był pierwszy przypadek!

kilka razy już zdarzała się taka sytuacja, to w ogóle dziwię się Tobie, że jeszcze nie zareagowałeś, jeszcze do Ciebie nie dotarło, że otwarty balkon może stwarzać niebepieczeństwo dla kotów... :roll:

Jeśli na każdy nieprzychylny komantarz pod Twoim adresem odpowiadasz wyzwiskiem to jeszcze chyba nie dorosłeś do tego żeby uczestniczyć w tego typu dyskusjach na forum...

Powinieneś przeprosić Emilkę i Salamandrę :? i przede wszystkim przemyśleć swoje zachowanie. Bo widzę, że zakładając ten temat oczekiwałeś tylko współczucia... :(

Całe szczęście zwierzakowi nic się nie stało!! :D Pogłaszcz go ode mnie :) ;)

BTW- proszę, odpowiedz na pytanie, które zadawało Ci już kilka osób, na którym piętrze mieszkasz...

Dalma :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

dół
« Odpowiedz #27 : 2004-09-10, 15:43 »

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
dół
« Odpowiedź #28 : 2004-09-10, 20:20 »
Darke co chcesz osiagnac privami: "pf. dorosla sie znalazla. phi.." etc..? :roll:  Jesli chcesz przez to powiedziec: "Wcale mnie nie obchodzi co mowisz" to wiedz, ze dokladnie inaczej to wyglada :roll:

Wspolczuje Twojemu kotu (Twoim kotom) tak dojrzałego i doroslego wlasciciela ktory tak swietnie wie co ma z nimi robic, ze pozwolil po raz ktorys kotu wypasc z balkonu. Dobrze ze jeszcze nie ze smiertelnym skutkiem.. chociaz i tak gorzej by bylo gdyby sie bardzo uszkodzil, bo i tak nie poszedlbys z nim do weta tylko sam postawil diagnoze.. moze jeszcze aspirynke bys mu podal.. :roll: Albo moze gdyby przezyl.. to znalazl by sobie jakas piwnice, gdzie zylby do konca swojego zycia (pewnie niedlugiego, patrz niewychowane bachory, trucizny itp.) bez milosci i lepszego kaska.

A jesli to decyzja Twoich rodzicow, bo wiem ze jestes mlodszy ode mnie, to usprawiedliwia Cie to, ale jesli chcesz nam to przekazac w ten sposob, to tylko w malym stopniu.

Pozdrawiam
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.215 sekund z 29 zapytaniami.