Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: swita a zwierzeta ( a wlasciwe koty)  (Przeczytany 1127 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

emilka_old

  • Gość
swita a zwierzeta ( a wlasciwe koty)
« : 2002-12-05, 15:41 »
Moji rodzice mieli bardzo trudne ostatnie trzy miesiace.. :roll:
Postanowlili wyjechać gdzies na świeta..ciesze się..ale...
co ja zrobie z moimi zwierzaczkami??!!
Zawsze kiedy wyjezdzamy na wakacje Gucio idzie do babci, chomik do kuzynki..a kocio zostaje sam w mieszkaniu..babcia przychodzi..do niego co dwa dni.
Wszystko bylo by ok...ale babaci przeciez w zime co dwa dni nie bedzie zapingalac do kota!!A po za tym to nie kce zeby kocisko bylo samiutkie w domu w wigilie i okropnego dla zwierzat sylwestra :(
Na razie nakuszam rodzicow aby zabrac na sweitra kocisko..
tata jeszcze jest niepewny ale maam juz chce dzwonic czy mozna z kotem przyjechac! Zyczcie powodzenia
to beda jej pierwsze w zyciu wakacje! :wink:
Zapisane

miauu

  • Gość
swita a zwierzeta ( a wlasciwe koty)
« Odpowiedź #1 : 2002-12-05, 20:03 »
mam nadzieje ze bedziesz mogla zabrac ze soba kicie.a czy kiedys zabieralas swoja kicie np wozilas ja samochodem?moj tygrys strasznie tego nie lubi miauczy caly czas, chacze i dusi sie?
mam nadzieje ze twoja kicia nie bedzie miala problemow lokomocyjnych i spedzi cudowne swieta z toba i twoja rodzinka
paaaaa
Zapisane

ewas

  • Gość
swita a zwierzeta ( a wlasciwe koty)
« Odpowiedź #2 : 2002-12-05, 20:06 »
fajnie jest być ze swoim kociakiem w święta tylko niewiadomo jak on to zniesie,ten wyjazd i pobyt tam,może nie bedzie najszczesliwszy jesli jeszcze nigdzie nie jeżdził :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

swita a zwierzeta ( a wlasciwe koty)
« Odpowiedz #2 : 2002-12-05, 20:06 »

emilka_old

  • Gość
swita a zwierzeta ( a wlasciwe koty)
« Odpowiedź #3 : 2002-12-06, 14:37 »
Nie..nigdy jeszcze nie jechala samochodem ale jest przyzwyczajona do swojego transporterka wiec moze tam bedzie sie czula bezpieczniej.
No i..rodzice sie zgodzili zeby ja wziasc ze soba :)
No teraz to sie juz nie umiem doczekac :D
Zapisane

emilka_old

  • Gość
swita a zwierzeta ( a wlasciwe koty)
« Odpowiedź #4 : 2002-12-08, 17:50 »
czy powinnam najpierw przyzwyczaic ja do samochodu??
Zapisane

emilka_old

  • Gość
swita a zwierzeta ( a wlasciwe koty)
« Odpowiedź #5 : 2002-12-11, 21:07 »
a tak  w ogole to czy jest mozliwa taka opxcja ze kotka na nowym miejscu bedzie jeszcze bardziej siusiac!!??(nie do kuwety oczywiscie) :roll:  :?:  :?:  :?:
Zapisane

emilka_old

  • Gość
swita a zwierzeta ( a wlasciwe koty)
« Odpowiedź #6 : 2002-12-17, 20:25 »
czy nie przypadkiem za duzo posof pod  rzad jak na jeden temat :roll:  :?:  no coz...

Nie odpowiedzono mi na zadane pytanie no ale trudno..i tak nici z wyjazdu..
maja-Migotka nie jedzie ze mna na swieta  :(  :cry:
Tata sie nie zgadza..tam nie mozna trzymac zwierzat  :grr:  chcielismy ja przemycic :wink:  ale tata obawia sie ze ona bedzie mialczec jak nas nie bedzie ( ma takie tendencje) . Dlatego nie jedzie  :cry:
zostanie sama w domu...sama...sama na swieta :(  to takie okropne..
jednak babcia bedzie do niej przychodzic ..ale to i tak nie to samo co gdyby byla z kims przez cale swieta (tzn. np. ze mna ;) )
Ale kupuje jej 2 kuwetke..tym razem kryta...jedna ma w lazience a druga (kryta) bedzie miec w moim pokoju..obadamy co z tego wyjdzie  ;)
3mcie kciuki! :wink:
Zapisane

monik

  • Gość
swita a zwierzeta ( a wlasciwe koty)
« Odpowiedź #7 : 2002-12-20, 14:52 »
Może to lepiej, że nie bierzesz Maji ze sobą. Moja kotka bardzo źle znosi podróże samochodem i wymiotuje przez całą drogę. Z tego co wiem dużo kotów ma chorobę lokomocyjną, a awiomarin nie zawsze działa (sprawdziłam). Więc pewnie oszczędziłaś kotu bardzo nieprzyjemnego przeżycia.  [/code]
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.057 sekund z 25 zapytaniami.