Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2 3   Do dołu

Autor Wątek: Bardzo uciążliwy nawyk :|  (Przeczytany 5940 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« : 2003-12-14, 15:14 »
Chodzi o to, że gdy Miś była mała, to mój tata uczył ją, że należy się rzucać na palec wystający spod kołdry :| No i kota się nauczyła. Jakiś rok temu rodzice wymienili drzwi w sypialni na takie, które kota sama sobie otwiera (wskakuje w środek, i wtedy się zginają, i włazi->wiecie o jakie mi chodzi??). Od tej pory musiałam spać zamknieta w pokoju z kotą. Później zaczeło byc jeszcze gorzej, do tej pory muszę brać na noc do pokoju kocią kuwetę, bo inaczej mi robi na kołdrę. Dziś próbowaliśmy zostawić drzwi otwarte. Nad ranem podrapała i mamę, i tatę. Da się tego jakoś ją oduczyć, czy już nie?? :(
Zapisane

Buffy

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #1 : 2003-12-15, 19:39 »
hehe... Cóż, jak się tak nauczyła, to nie chcę cię martwić, ale wątpię, żeby się już oduczyła... No chyba, że byście ją za to karali, ale... :/ :| nie wiem, nie wiem..
Zapisane

kareena

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #2 : 2003-12-18, 17:05 »
hm... cóż.. chyba jedyny sposób to zawinąć sobie kołdre tak zeby nie wystawal palec ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedz #2 : 2003-12-18, 17:05 »

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #3 : 2003-12-18, 18:56 »
Ja tak robie, ale rodzice..pff :?
Zapisane

Ash

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #4 : 2003-12-19, 08:00 »
Ejze, skoro to Twoj tata nauczyl kote tej rozrywki, to niech teraz ponosi konsekwencje :diabelek:
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #5 : 2003-12-19, 08:12 »
Huehue chcialam tak wlasnie zrobic ale mama od razu powiedziala ze to moj kot (zawsze tak mowi jak trzeba posprzatac w kuwecie itp, a jak spi, jest slodka- to jest mamy oczywiscie :> )
Zapisane

Ash

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #6 : 2003-12-19, 08:35 »
Cytat: Wiktoria
Huehue chcialam tak wlasnie zrobic ale mama od razu powiedziala ze to moj kot (zawsze tak mowi jak trzeba posprzatac w kuwecie itp, a jak spi, jest slodka- to jest mamy oczywiscie :> )


Skads to znam :roll: Moja mam robila dokladnie to samo, jak chodzilo o Gremlina (kocura, ktory niegdys byl moj, ale jak sie wyprowadzalam, to mi go nie chcieli oddac  :P )...
Zapisane

Sal

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #7 : 2003-12-19, 09:37 »
Cytat: Wiktoria
Huehue chcialam tak wlasnie zrobic ale mama od razu powiedziala ze to moj kot (zawsze tak mowi jak trzeba posprzatac w kuwecie itp, a jak spi, jest slodka- to jest mamy oczywiscie :> )



Też to skądś znam... ;)
Dyziek to ulubiony kot mojego męża, ale jak trzeba po kotach posprzątać (po zabawie i w kuwecie), to koty są moje  :)
Zapisane

Buffy

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #8 : 2003-12-21, 14:53 »
heh.. też tak na początku miałam, wiadomo.. widocznie takie są już te mamy hihi ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedz #8 : 2003-12-21, 14:53 »

weronika

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #9 : 2004-01-16, 21:01 »
A MOJ KOCIAK JEST TYLKO MOJ! ZAWSZE! CZY TRZEBA SPRZATAC PO NIM , CZY BAWIC SIE Z NIM , CZY SLODKO GO ULULAC TO ZAWSZE MOWIE , ZE JEST TYLKO MOJ!!! CHOCIAZ MOJA CORKA PRZYPOMINA , ZE PRZECIEZ KUPILISMY GO DLA NIEJ...
Zapisane

iwa

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #10 : 2004-01-16, 21:06 »
Moja mama cierpliwie znosi takie ataki na palce u nóg, a to tylko dlatego,że jest to jedyny sposób na zajęcie Mani,która rano strasznie rozrabia. A tak, mama znalazła zajęcie dla koteczka, no i dla siebie :wink: Ale takie łapanie palców, to chyba normalka u kotów, bo moja Frania też tak łapie:) Wacek tylko się tym nudzi i woli ciągać łapkami włosy i je gryźć :wink:  :taniec:
Zapisane

Emilka

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #11 : 2004-01-16, 21:09 »
Moje koty nie interesuja gole nogi... co innego ruszajaca sie stopa pod koldra ale to jest chyba bardziej przyjemne :P
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #12 : 2004-01-16, 21:40 »
Ech to masz fajnie ;) Bo moj kot namietnie budzi moich rodzicow gryzac ich o dokladnie 4.40 nad ranem :roll:
Zapisane

Emilka

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #13 : 2004-01-16, 21:50 »
o..mnie by sie przyadlo takie ranne wstawanie ;) a jak nazlosc gdy wstaje wszystko spi na dodatek musze bydlo ze mnie 'zrzucac' :P nawet ptaszek mnie nie budzi :P
Zapisane

myszka

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #14 : 2004-01-16, 22:58 »
Ja to samo :wink: Rano się wyłuskuję spod rozwalonego cielska kociego, które patrzy na mnie z wielkim wyrzutem, jak śmiem się ruszać?!
Zapisane

Forum Zwierzaki

Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedz #14 : 2004-01-16, 22:58 »

iwa

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #15 : 2004-01-17, 16:01 »
Cytat: myszka
Ja to samo :wink: Rano się wyłuskuję spod rozwalonego cielska kociego, które patrzy na mnie z wielkim wyrzutem, jak śmiem się ruszać?!


heh:) mój kolega ma 5 kotów i często ustepuje miejsca na łóżku swoim koteczkom, albo tak się gimnastykuje, żeby wszyscy się zmieścili i wyspali :wink:
Zapisane

Sal

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #16 : 2004-01-19, 07:27 »
U nas to niestety koty nas budzą, a nie my koty. :P
Jak już się wyśpią, zaczynają toaletę, a potem podchodzą mi do twarzy i łaskoczą wąsami.  Następny krok prowadzi oczywiście do kwietnika... Czytaj: musze wstać i wywalić koty za drzwi.
Zapisane

Emilka

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #17 : 2004-01-19, 10:29 »
hm..ja to samo mam dokladnie o 12.00 a o tej godzinie przewaznie klade sie spac. Tyle ze koty nie laskocza mi twarzy wasami a galopuja po niej lapami
Zapisane

sylwka_garfisia

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #18 : 2004-01-21, 19:22 »
ostatnio już nie wystawiam nóg tak mocno bo mi zimno...zresztą Garfisia śpi koło mnie na poduszce ;-) Ale w jesień i wakacje to  czasem nagle się budziłam z wrzaskiem bo strasznie mocno gryzła  :lol: chyba wszystkich w bloku budziłam :lol: Ale tata przychodził,kotu pogroził palcem(co ten mój tata ma ,że koty go się boją?kiedyś jak mój tata był w wieku 15 lat,gonił kota bo coś przeskrobał to kot ze strachu się posikał :lol:  :oops: ja nie wiem przecież on ich nie bije :P) i po paru kolejnych razach przestawała ;-)
Zapisane

Emilka

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #19 : 2004-01-21, 21:54 »
Nie martw sie moje koty tez boja sie taty! Mezczyzni juz musz amiec cos w sobie anykociego..chciaz nie wszyscy... moj tata woli psy ale jest wrazliwy na punkcie kazdego zwierzaka. A z kotami to ma tylko taki kontakt ze  dla zabawy pogoni wiec sie wcale kotom nie dziwie choc czasami sa chwile szczegolnie kiedy nikt nie widzi ;) ze tata poklaszcze po lepku albo potrapie po karczku, te chwile najbardzije lubie :)
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #20 : 2004-01-22, 00:17 »
Mój tata mówi do moich kotów :lol:  Np: "Zyziulek chce wyjśc na dwór?? Ale jest zimno Zyziulku.. Nie wolno" I takie tam... A koty słuchaja się mnie (bo mnie kochają :D ) i moją mamę (bo się boją). Kary wyglądaja w ten sposób (w moim wykonaniu):
-zdecydowane NIE (ostrzeżenie)
-złapanie za skóre na karku (lekko oczywiście i bez podnoszenia)
-klaps w pupę (jak powyższe metody nie skutkują)

Klaps to oczywiście symboliczne klepnięcie.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedz #20 : 2004-01-22, 00:17 »

Sal

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #21 : 2004-01-22, 07:27 »
Chyba faceci faktycznie mają w sobie to "coś"  ;), co powoduje, że zwierzaki ich słuchają.
Pies mojego męża (wielki mieszaniec bernardyna) słucha tylko jego. Teściowa może gardło zedrzeć wołając psa, a on tak totalnie to oleje. ;)
Gdy Krawatek coś zbroi, mąż głośno woła "psik!". Jak nie pomaga, otwiera drzwi, pokazuje palcem i mówi: "proszę wyjść". A kocio w te pędy wychodzi... Bez mruknięcia... :)
Zapisane

sylwka_garfisia

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #22 : 2004-01-22, 19:17 »
tak a mój tata w szczególności :) Dziś tata jej dokuczał i klepał ja po tyłku ,aż wkońcu Garfisia była tak zdenerwowana to położyłam rękę,żeby jej nie klepał ;) A kogo ugryzła? oczywiście mnie :]
A tatuś krzyknął,tamta od razu pobiegła i schowała się pod łóżkiem  :wink:
Zapisane

hYc

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #23 : 2004-01-23, 12:02 »
upierdliwy nawyk naprawde mi przykro kot taki nadaje sie tylko niestety do :evill:
Zapisane

Lalaith

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #24 : 2004-01-23, 13:36 »
Cytat: hYc
upierdliwy nawyk naprawde mi przykro kot taki nadaje sie tylko niestety do :evill:


Do CZEGO?  :grr:  Co chciałeś przez to powiedzieć?  :grr:
Zapisane

LFree

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 2360
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #25 : 2004-01-23, 13:38 »
chcialem zainterweniowac, bo mnie troche zdenerwowal  :grr:  ten poscik ale pomyslalem, ze niech teraz chlop sam sie broni jak glupoty pisze...
Zapisane
Tylko dwie trwałe rzeczy możemy przekazać w spadku swym dzieciom. Jedna z nich to korzenie, druga to skrzydła.

LFree - Lifeform Fabricated for Repair and Efficient Exploration

Lalaith

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #26 : 2004-01-23, 14:06 »
Id obrze LFree, pisze głłupoty- niech się tłumaczy.. Phi.. miłośnik zwierząt.. To co byś chłopie, zrobił, gdyby kotu urosły zbyt długie pazury?! Uśpił?!  :grr:  :grr:
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #27 : 2004-01-23, 14:08 »
hyc, uwazaj co piszesz albo mozesz sobie z takim podejsciem stad isc

bardzo kocham moja kotke i jesli ktos chcialby jej zrobic krzywde to bym mu za przeproszeniem jaja  wyrwala!!
Zapisane

Forum Zwierzaki

Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedz #27 : 2004-01-23, 14:08 »

Sal

  • Gość
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #28 : 2004-01-23, 14:49 »
Cytat: hYc
upierdliwy nawyk naprawde mi przykro kot taki nadaje sie tylko niestety do :evill:



Facet!
Nie masz kota, nie podejmuj dyskusji.
Udzielaj się na forum dla właścicieli psów.
Mam tylko nadzieję, że spotkać tam mozna wrażliwszych ludzi niż ty.
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Bardzo uciążliwy nawyk :|
« Odpowiedź #29 : 2004-01-23, 15:58 »
Cytat: hYc
upierdliwy nawyk naprawde mi przykro kot taki nadaje sie tylko niestety do :evill:


Aleście się rzucili :lol:

A tak na poważnie - hYc - a dlaczego?
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny
Strony: [1] 2 3   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.08 sekund z 27 zapytaniami.