No tak temat rzeka jedni są nią zachwyceni a inni wręcz przeciwnie. Niestety rybka w całości "stwożona" na potrzeby rynku akwarystycznego, zaspokaja "wyrafinowane" gusta ludzi, zdobi restauracje, hotele, bary...
Jestem przeciw tworzeniu takich mutantów. Bynajmniej łatwego życia one nie mają.
P.S Co innego odmiany barwne ale tez bez przesady szczególnie chodzi o dyskowce, niekiedy widząc zadsze odmiany na stronkach paletkowiczów zastanawiam sie czy ta ryba nie oślepnie sama od siebie.
harpia, posiadaczka pawiookich odmiany Red Tiger :megreen: