Ja znam tylko czeskie forum
niestety, gdy w Niemczech, w Czechach, we Francji czy w W Brytanii lisy mają swoich miłośników i obrońców, u nas nikt się tym pospolitym gatunkiem nie interesuje, bo pospolity, zbyt liczny i niezagrożony - nie wiem nawet, czy jest u nas jakiś przyrodnik, biolog nie życzący lisowi na dzień dobry śmierci, wedle zasady: " dobry lis to martwy lis ".