Abakusie: przeczytalam wszystkie posty w tym temacie, obejzalam zdjecia Krecika i Amana, zajrzalam na strone Twojej siostry. Lzy same naplywaja do oczu. Biedny Krecik w tym swoim nieszczesciu znalazl wlasnie Ciebie - faceta o golebim sercu. To naprawde wielkie szczescie dla Krecika, ze to wlasnie Ty go znalazles i dales szanse zyc..i to w jakim towarzystwie
Aman spisuje sie jak prawdziwy tatus - cudna psina. Mimo swojej choroby kociaczek nie traci dobrego humoru i na pewno pomaga mu w tym Aman i Twoja troskliwa opieka.
Mam nadzieje, ze operacja sie powiedzie a Krecik szybko dojdzie do siebie i bedzie zdrowy i szczesliwy. Widac, ze on bardzo chce zyc i pokochal Was swoim kocim serduszkiem.
Zycze Tobie i wszystkim forumowiczom, zeby na swojej drodze spotykali tylko osoby o tak dobrym sercu jakie Ty masz. Cenie takich ludzi za to, ze kochaja zwierzeta nie za to, ze sa ladne czy rasowe ale za to, ze sa i rozumieja, ze one tez potrzebuja milosci i chca zyc.
Bede jutro mocno trzymac kciuki. Mocno wierze w to, ze kicius dobrze zniesie operacje i szybko dojdzie do siebie.
Pozdrawiam Was i powodzenia jutro