Hej,
Pierwsze akwarium i pierwsze..duże kłopoty..
Aqua ma 60 l, woda odstała przed wpuszczeniem rybek 2 doby..sprawdzałam twrdość: ma 5 stopni GH i tyleżsamo KH. Nie używam grzałki ale woda ma 22 do 24 ( jesli swiatło kilka godzin podziała..to nagrzewa sie do 24 własnie), Filtr był w zestawie: elite jet-flo 75 cokolwiek to znaczy... Do wody dodaje nitrivec bio kultury...
Do zbiornika wpusciłam jednego glonojada i dwa cuś jak pięciocentymetrowe welony.
O ile glonojad śmiało sobie poczyna i kondycja mu dopisuje, o tyle welonki coś cieniutko..
po 3 dniach od wpuszczenia do aqua jeden z welonów zaczął się anemiczniej zachowywać..Stan na dzisiaj jest taki:
welonek nr 1: poleguje na dnie, dziś popołudniu już nie zerował:( jakby czerwona wysypka przy skrzelach, na grzbiecie i ogonie, z ogona jakby 'skóra' złaziła, płetwy postrzępione:(
welonek nr 2: w lepszej kondycji, żeruje, czerowne plamki ( nie wiem jak to nazwać..ale ranki to to nie są, raczej coś jak wysypka) na ogonie, dla odmiany siedzi w kącie w pionie, pyszczkiem w dół. Płetwa tez niefajna się zrobiła, bo postrzępiona i obłażąca..
Proszę o pomoc z diagnozą i terapią..o ile jeszcze dam rade im pomóc
Pozdrawiam