Forum Zwierzaki

Ostatnio dowiedziłam się, że w Michałowie można kupić konika już od 8-9 tys. zł... Dziwne? Wcale nie... Jest pewien sposób, otóż w takich cenach można kupić tzw. odpadki... Oznacza to, że jeżli koń ma brudne (naturalne) plamy - przebarwienia na sierści lub nie podnosi ogona, albo ma białe kopytka to już jest egzemplarzem spisanym na straty i niezdatnym do hodowli, choćby nie wiem po jak genialnych rodzicach był... Właśnie z tego powodu w Michałowie można kupić genialne, bardzo piękne konie po cenach... cóz powiedzmy delikatnie niezbyt wygórowanych jak na araby   :) ... Co sądzicie na ten temat???

Wiesz co mój wujek pracuje w Michałowie ja tam po raz pierwszy usiadłam na konia więc trochę się znam na tamtejszych sprawach :) Taka sama sytuacja jest w Janowie ,Białce,Kurozwękach Michałów i Janów mają jedne z najlepszych arabów na świecie więc muszą odpowiednio dobierać konie A co do tych arabów to ja widziałam wyższe i niższe ceny i to też zależy od rodowodu i wieku Sprzedają młode konie zazwyczaj niezajeżdżone i z "wadami" które widzi tylko doświadczony hodowca Arab musi podnosić ogon tak to już jest a dzięki tej cenie konik znajdzie dom i może sprawdzać się na wyścigach i rajdach ale nie na wysokiej klasy wystawach A swoją drogą to te ceny są wyższe gdzie o tym czytałaś?

heh, wszystkie konie które mi się podobają mają  białe kopytka :P, no cóż.. z podnoszeniem ogona nie zawsze ładnie, bo niektóre tak obleśnie zarzucają ten ogon.. Ale nie słyszałam o tym, ze to tak tanio, zresztą jeśli ktoś kupi arabka nie do hodowli to jech chyba cud... nie nadaje się do skoków, z natury są płochliwe, a nieraz nadpubudliwe.. Pewnie dlatgeo taka cena.. Jeśli ktoś chce konia do rekreacji na sa,e tereniki to kupi jakiegoś konia na 3 tysiaki... Ciekawe czy ktoś kupi takie arabki...

Ja nie krytykuję! Wręcz przeciwnie cieszy mnie to, że Polskie konie, bo araby to przecież nasza narodowa duma, klasyfikuje się w odpowiedzialny sposób! Nie wyraziłam w poście własnej opinii tylko dałam temat do dyskusji!

A co do ceny to znajomy mojej znajomej (hihihi) kupił sobie konika właśnie za taką sumę... Naprawdę śliczna klaczka (miała przebarwienia na sierści) facet miał szczęście! Marzył o arabie i ma arabka w dodatku wspaniałego!

Masz racje nie powinnam była podkreślac że chodzi o Michałów... :oops:  

Myślę, że takie ceny dają nie tylko koniom szansę, ale i ludziom zakochanym w arabach po uszy!

a w sumie zeby qpic araba i to o dobrym rodowodzie t nie trzeba ai jechac do bialki ani do michalowa czy janowa...sa ludzie ktorzy prywatnie hoduja i u nich nie raz baaardzo okazyjnie mozna extra konie qpic,poza tym,jezeli np qpuje sie walaszka co oczywiste ze wtedy papier ni cnie da chyba ze ktos potem chce sie pozbyc konia lub chce sie chwalic jakiego ma extra zwierzaka z pochodzeniem ,czy konia sportu,do rajdow bo araby swietnie tu sie spisuja to nie wazne sa tak bardzo walory estetyczne konia co jego cechy uzytkowe...

No niby tak ale jak się powie że to Janów czy Michałów to człowieka odrazu duma rozpiera :)

tjanie ma to jak nasza ludzka pazernosc i chelpliwosc;P

tak to już jest człowiek z natury jest egoistą Ale wcale się nie dziwię  :wink:

ano 8)

w stajni gdzie jezdze tzn KJ sa konie z Janowa araby jeden z nich ma arteritis wiec tez nie nadawal sie do hodowli a inny byl chyba niezbyt wielki ale za to sa to super konie sportowe nadajce sie do rajdow bardzo sa sympatyczne  ;)

oj ale wredne tez potrafia byc :D zywiolowe...z temperamentem...charakterne ;) ale to chyba jak z kazdym...co konik to osobowosc...

jasne ze tak araby sa czasem wredne i imiejada dac popalic a innymyi dnaimi sa kochane i takie łosiowate  :D

tja szczegolnie jak sie grzeja :wink:  ;P

heh ja to wogole na rabach sie nie znam i nie znma sie ne tych chodalw c a a rbaa za darmo bym nie wziela bo sa brzydkie totlnalnie i do skokow trudne.

Jak to nie znasz hodowców arabów  :?: Jak się ktoś zajmuje końmi zawodowo to takie sprawy wie Ja na poniakach nie jeżdżę a znam rasy i największe hodowle To tak jakby nie wiedzieć kto to Alme Z  albo Ladgraf Takie rzeczy się poprostu wie :)

elwirkaaaaa...a kto to taki?... :roll:   :wink:

Elwirka
Nie wymagaj za duzo od kogos kto uwaza, ze sztylpy, chapsy i sztyblety to jedno i to samo, tylko sie inaczej nazywa! 8)

patiszon to naprawe zalezy gdzie sie jezdzi,wierz mi ze sa ludzie ktorzy sztylpy nazywaja wlasnie na te 3 sposoby,pamietaj ze co jezdziec to inna szkola jazdy,to tak samo jak ze zbieraniem koni,kogo nie zapytasz to kazdy powie ci praktycznie co innego,zazwyczaj zreszta ze wystarczy zeby kon ustapil w potylicy a najlepiej zeby do tego uwiesil sie na wedzidle :lol:
a osobie ktora jezdzic nie bardzo jeszcze potrafi zacznij sypac fachowymi nazwami i szczegolikami co sie od czego czym rozni,napewno pojmie cie w mig ;)

To swiadczy jedynie o tym, ze ludzie maja niewielkie pojecie o jezdziectwie, niestety.
A jesli i Ty nie chcesz sie cofac to moze przyjmij do wiadomosci, ze sztylpy maja sie tak do sztybletow jak piesc do nosa, a chapsy tym bardziej! Laczy te 3 rzeczy jedynie to, ze uzywa sie ich w jezdziectwie.
"Zbiera" sie konia tez zawsze tak samo, nie wazne w jakiej stajni dany kon sie znajduje!

patiszon nie mowie jk sie zbiera konia a wlasciwie jak powinno sie to robic tylko o stanowisko naszych wielkich jezdzcow,nawet tych jezdzacych zawody i przechwalajacych sie nieraz swoimi umiejetnosciami i konmi,nie twierdze ze wszyscy ale zdecydowana wiekszosc jednak chyba ma nieco bledne pojecie o niektorych sprawach,cofac sie nie cofam,zdaje sobie sprawe z rzeczy ktorych musze sie jeszcze nauczyc i nie traktuje siebie jako znawce najwiekszego i najlepszego jezdzca pod sloncem za jakiego ty chyba sie uwazasz-wniosqjac po twoich postach choc nie mi to oceniac,nie sugeruje tez ze majac do czynienia z trodnym koniem czlowiek ktory momentalnie sobie nie poradzi z jego humorkami nie zna sie na koniach i nie ma podejscia,bo to nie jest zaden wyznacznik,i nie wiem czemu ale odnosze wrazenie ze bardzo chetnie zrobisz ze mnie wroga publicznego numer jeden o ile jeszcze nie zrobilasm,nie do konca rozumiem twoje pretensje o cos wyczowalne w tonie ale ok niech ci bedzie,komus jednej wojny chyba malo ;)

ja jeszcze rozumiem tych co mowia czapsy na sztylpy... ale sztyblety??????

siva juz nie czepiajmy sie slowek,wiadomo jacy ludzie wychodza z kursow instruktorskich z papierkiem i ida uczyc innych,papier dzis nic nie znaczy,i jak tacy ludzie ucza innych to czemu tu sie dziwic? juz nie ma co powracac do kwesti co but ma do ochraniacza,mnie natomiast interesuje czemu patiszon jest tak wrogo do mnie nastawiona

ps.i tylko nie zapomnijcie przyczepic sie do okreslenia but i ochraniacze hyh :?

ale sztyblety to buty.. te krótkie za kostke...

myshaa wiem,o ile pamietam napisalam "bo roznie je nazywaja"to raz,nigdzie tu nie mowilam odnosnie tego co jest co ani ze w moim przekonaniu sztyblety to czapsy, wsrod ludzi baaardzo roznie rozne pojecia lataja i tego nie zaprzeczajcie to dwa,trzy to te "roznie sie je nazywa" odnosilo sie do czapsow i sztylp,ze bez przcinka wyszlo to coz,wybaczcie,najwidoczniej mimowolnie coraz bardziej zblizam sie do ciapki ;P zreszta jaki sens ma roztrzasanie tematu kto co mial na mysli tym bardziej ze to zamienia sie w ataki swego rodzaju,jezeli ktos cos do mnie ma to na gg poprosze,forum nie jest od tego

moja koleżnak kiedyś poprosiła o dżokpury a chdoziło jej o ze sztyblety i babka nie wiedziała co jej podać :)

dżokpury

no taaaaaak i wszystko jasne :roll:
:lol: :lol: :lol:

Z tego co wiem, a bywałam trochę w Janowie to arab musi mieć bukiet , odpowiednio suchy, kształ głowy i szyji , dobre kontowanie. Co do konia za 8-9 tys. Podejrzewam , że są to konie po treningu ze Służewca, wałachy lub klacze nie nadające się do hodowli. W janowie sa aukcje , chyba raz na m0c lub dwa , gdzie również za niewielkie pieniądze mozna nabyć araba. Lecz moim skromnym zdaniem, jeżeli miałabym wybierać konia np. z Janowa to wolałabym małopolskiego. Ze wzgledu na uzytkowość. Oczywiscie nic nie ujmuje arabom, bo sa to dla mnie najkochańsze i najpiękniejsze konie pod słoncem,

Wiecie co dziewczyna u mnie w stajni chodzi się przechwala że wszystkich zna tzn powidziała że jak była w Brazyli to jeździa w tereny z Pessoą (czy jak to się tam odmienia) a i jeździa na Dakocie tym xx To się dziwię że taki geniusz nie zna się :wink:  A ja kiedyś znałam jakąś inną nazwę na ochraniacze ale już nie pamiętam  Ładne są Michałowskie małopolaki takie taranciki :)

Ty a ta laska nie ma na nazwisko Postek - kiedyś z taką jedną korespondowałam, też właśnie "bardzo dobrze" znała Pessoe - nawet jej się oświadczył !!!! :lol:  :lol:  :lol: , a Berbaum był przyjacielem jej taty, no i dostała konia od jakiejś kobiety, która była bardzo chora i właśnie umierała  :lol:  :lol:  :lol: .
To było lepsze od filmów wenezuelskich !!!

jeśli ktoś kupi arabka nie do hodowli to jech chyba cud... nie nadaje się do skoków, z natury są płochliwe, a nieraz nadpubudliwe.. Pewnie dlatgeo taka cena..

jak zwykle wchodzę i widze głupoty... kurde widzę, że je ściagam :) nawiasem mówiąc witam wszystkich :D

dlaczego araby sie nie nadają do skoków czy rekreacji? to przeciez cecha indywidualna a nie ogolno rasowa... nikt ci przeciez nie każe na nim skakać parkurów 180cm...
a to że są czystej krwi to tylko przyjemność ze soba niesie... przecież to samo tyczy się anglików...
mały koń nie znaczy gorszy koń...

Araby też dobrze skaczą Wiadomo że mały koń nie przeskoczy na potędze skoku 220 ale i tak na zawodach regionalnych mogą dobrze sobie radzić A Araby są świetne w pokazach ujeżdżenia szczególnie w 4 z muzyką

mnie tego mówic nie musisz :) uwilbiam araby :)

Ja to piszę to piszę ogółowi :)

a ogół i tak będzie wiedział swoje  :P

[..]
mały koń nie znaczy gorszy koń...

I bardzo Cie w tym momencie lubie! :wink: Mam co prawda Angloaraba, ale za to az 3/4 w nim tego Araba siedzi Fakt, jest kurduplem, ale za to z wielkim sercem! Skacze jak szalony, a i jakies tam ujezdzenie mozna na nim pocwiczyc. Raz w podworkowych zawodach dostalam 9 za klus wyciagniety!
Co do potegi skokow to zdaje sie klacz Viavitae 154cm (nie wiem czy tak sie to pisze) ustanowila nieoficjalny rekord Polski 240 cm? Male konie sa bardzo zwinne i skoczne, to raczej duzym koniom jest ciezej skakac i dla tego czesciej takowe widzi sie w ujezdzeniu! A np. Pcador i Jasiek mjr. Krolikiewicza...odniosly wiecej miedzynarodowych sukcesow niz teraz wszystkie nasze konie, a mialy niewiele ponad 150 cm. w klebie!

No różnie bywa Człowiek 150 skakać o tyczce nie będzie Ale to nie o to chodzi to chodzi to talent  Mały koń może nie skakać i duży też nie
Ja się powtórzę każdy koń jest fajny i mały czy duży może być tzw czempionkiem :wink:

Ty a ta laska nie ma na nazwisko Postek - kiedyś z taką jedną korespondowałam, też właśnie "bardzo dobrze" znała Pessoe - nawet jej się oświadczył !!!! :lol:  :lol:  :lol: , a Berbaum był przyjacielem jej taty, no i dostała konia od jakiejś kobiety, która była bardzo chora i właśnie umierała  :lol:  :lol:  :lol: .
To było lepsze od filmów wenezuelskich !!!

Ja mam w klsie taką jedną dziewczynę.... Boże ja już z nią wytrzymać nie mogę! Nie ma drugiej osoby tak sztucznej i wyuzdanej, która tak mnie wkurza...! Cały czas wymyśla coś nowego... Raz ją dziewczyny napadają w McDonaldsie okradaja, następnie oddają pieniądze, innym razem goni ją gwałciciel i cudownym trafem spotyka Pana który okazuje się być policjantem... Niedawno zgubiła kartę kredytową (bo wiecie od 15 roku życia to już karty kredytowe dają...)   :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

acha... jasne...

Jak tu wytrzymać z takim człowiekiem...?! Najgorsze jest to że ona robi to wszystko, żeby być w centrum uwagi...! Do pewnego momentu ignorowałam to ale w świetle relacji jakie teraz są między nami byłby to szczyt głupoty!   :shock:

Żaden z szanownych nauczycieli nie zauważył jej zachownia, bo w stosunku do nauczycieli ta dziewczyna to lizosom do kwadratu...

I jak tu żyć...?!

 :grr:  :grr:  :grr:

Marika, ignorować, może się kiedyś znudzi. Inna rada - wywlec na światło dzienne wszystkie bajeczki - tylko trochę się napracować trzeba ;)

Moją kuzynkę mafia kiedyś goniła ale powidziała tak bo się do domu spóźniła i bała się mamay :wink:  A co do tej dziewczyny to nie ona :)  Niestety mam ją poduczyć  tak na czarno :D  Ale czarno to widzę ale cego mam jej uczyć Rodrogo ją uczył nie chcę zniszczyć jego pracy

Kiedyś na animalu pojawiła się taka dziewczyna i zaczęła gadać, że ma stadninę kon, że jej konie są najlepsze a inne są beznadziejen i, że jest jedną z najlepsztch zawodniczek na śiwcie :D itp :P