Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Końskie Lukrusy => Wątek zaczęty przez: Marika... ;) w 2003-04-21, 17:48



Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: Marika... ;) w 2003-04-21, 17:48
Cóż mam jedno małe pytanie do Was, czyli do osób, które są nieco bardziej doświadczone ode mnie... Otóż w sobotę jadę zobaczyć konika, o którym wiem sporo ( z opowiadań ;) tzn z rozmowy, więc jest to tylko wiedza teoretyczna) Wiem juz co musze sprawdzić... ale oprócz podstawowych rzeczy (tzn tego jak mi sie podoba i jak się na nim czuję) na co powinno się zwrócic uwagę już przy pierwszym spotkaniu z koniem, żeby później nie tracić czasu na zawracanie sobie głowy i nie miec problemów w przyszłości... Pech chciał ze będę oglądać konia bez mojego trenera... :( ale nic straconego wiem co mam robic, teoretycznie... hehe ale może o czymś zapomniałam... Na co wy byście zwrócili uwagę?


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: Elwirka w 2003-04-21, 17:54
Napiszę Ci na co ja zwracałam uwagę i dobrze trafiłam
czy daje wszystkie nogi
sama go osiodłaj dokładnie wyczyść sprawdź czy da się mu w zęby zajrzeć ,głowę wyczyścić
Przeskocz na nim małą przeszkodę jeśli umie tylko żeby sprawdzić czy da się go łatwo prowadzić może mieć 20cm Przejedź się na nim koło ulicy jeśli to możliwe i sprawdź czy się nie płoszy


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: Elwirka w 2003-04-21, 17:56
a jeszcze sprawdź jak się w boksie zachowuje na padoku
zapytaj się czy nie wariuje przy podkuwaniu jakie ma narowy,czy łatwo go przewieźć Najlepiej całego go zmacaj :)  bardzo dokładnie


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2003-04-21, 18:02
bardzo wazna sprawa to nogi,przyjzyj sie dokladnie czy jest wszystko ok,czy nie jest apatyczny czy nie zachudzny,wogole to proponowalabym wziasc ze soba weta,niech ktos przebiegnie sie z nim zebys mogla zobaczyc jak sie porusza,no i popros o jego ksiazeczke zdrowia,sprawdz czy mail wszystkie szczepienia i odrobaczenia,to bardzo wazna sprawa...hmmm...no bo co jeszcze...a no i wypytaj czy nie ma jakis narowow...sa tez tzw wady zwrotne takie jak lykawosc,tkanie,dychawica swiszczaca,slepota miesieczna....masz prawo zwrocic konia a sprzedajacy nie ma prawa dysqtowac,musi oddac pieniadze,sprawdz na umowie kupna/sprzedazy czy jest taki punkt i ustal ze sprzedawca w ajkim czasie mozesz zwrocic konia...a moze to jest ustalone...nie pamietam^^'


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: Marika... ;) w 2003-04-21, 18:03
Treść mojego pierwszego postu (rozpoczynającego ten temat) brzmi trochę idotycznie... Jakby konia miała sobie kupic całkiem niedoświadczona osoba... Sorry, ze tak to brzmi, zapewniam was że mam już za soba (pomimo wieku 15 lat) ładnych pare latek jeździectwa, na koncie trochę doświadczenia i znam się na konikach... Mam po prostu nadzieję że nie popełnię nieodwracalnego błędu. Ten konik którego będę oglądać urodził się i był wychowany u osoby której udało mi sie zaufać (przeszła trudną klasyfikację) Uważam jednak, że powinno się jednak dmuchać na zimne, a przy pierwszysm spotkaniu z konikiem i właścicielem należy wykazac maximum profesjonalizmu!


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: Elwirka w 2003-04-21, 18:07
czemu niedoświadczona ?? Ja miałam gdzieś bardzoooooo długaśną listę na co trzeba zwracać uwagę i o co się pytać  Wygłądała jak lista prezentów na gwiazdkę :wink:  Ale z wyboru się cieszę


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: Marika... ;) w 2003-04-21, 18:09
Dzięki dzięki dzięki i jeszcze raz dzięki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D NIech Bóg wam błogosławi! Jest pare rzeczy których jeszcze nie przemyślałam np. kwestia umowy, mam przykładowy kwestionariusz (choc nie wiedziałam o aneksie dot. zwrotu), tym pewnie zająłby sie mój tata (on sie nie zna na koniczkach) powiem mu na co zwrócić uwagę!


Jeszcze raz dzięki


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: Marika... ;) w 2003-04-21, 18:15
Cytat: Elwirka
Wygłądała jak lista prezentów na gwiazdkę :wink:  Ale z wyboru się cieszę


To fajnie mam nadzieje, że ja tez sie będę cieszyc, juz nie moge się doczekac soboty....! Mam jeszcze kontakt do stadniny w Starych Żukowicach - Furioso. To o tyle fajne miejsce że ujeżdżają i trenują tam konie metodą zaklinaczy... tzn. brak przemocy... Wszystko jest oparte na wzajemnym zaufaniu! Podobno maja bardzo fajne koniki. Ponadto trenują western - bardzo fajna rzecz! Prowadzą te stajnie Alex i Anna Jarmułowie. Muszę sprawdzic ten namiar!


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2003-04-21, 18:17
oj marika to wlasnie jest bardzo wane,najlepiej zadzwon do zwiazq hodowcow koni albo co i sie dowiedz szczegolowo co powinna zawierac umowa i jakie wady naleza dokladnie do zwrotnych i jak to z ni mi jest,bo cos takiego jak tkanie czy lykowatosc i inne choroby tak od razu nei wyjda,trzeba czasu czasami zeby je zaobserwowac,a takiego konika niestety ale lepiej oddac


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: Ritka w 2003-04-21, 18:27
A jaki to będzie koń?
U mnie jest piękny!!! No i bardzo tani... Jeśłi chcesz poznać szczegóły pisz na malinka@kn.pl !!!


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: Agakonik w 2003-04-21, 18:28
Postaraj sie dobrze poznac konia, czyli jak napisala Elwirka wyczszysc osiodłaj zobacz jak sie zachowuje. Czy jest zdrowy w jakiej jest formie, czy boi sie czegos i taka ogolna wiedza o koniorku :)


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2003-04-21, 19:51
Dziewczyny, jak Wam się coś przypomni, to nie piszcie postu pod postem, tylko używajcie przycisku 'zmień' w prawym górnym rogu postu. Lepiej się bedzie czytało ;)


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: Kamelia w 2003-04-21, 20:19
oprócz tego o czym wspomnieliście dobrze by było mu coś przynieść smacznego tak na dobry początek :P


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: Zimoludka w 2003-04-21, 21:08
Dla mnei najważniejszy jest wzrok konia, mniej więcej po ncih wiem jaka jazda mnie czeka :) Niesttey nie ożna tego rozszyfrować u każdego konik. Przede wszystkim tojaki jest w czyszczeniu.Niezawsze konie, które nie dają nóg nie są fajne! Np Rewcia nie daje nóg ale jest siuper :) i znam takich kilka przykładow:) i i sprawdź czy nei kopie innych koni tzn, weź innego konai w zastęie, żeby ejchał z Tobą


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: PATIszon w 2003-04-21, 21:24
Sprawdz czy kon nie ma narowow, tzn, nie lyka, nie tka, poza tym jak dogaduje sie z innymi konmi na pastwisku, to tez jest wazne.
Co do Furioso....baaardzo przereklamowana sprawa! 8)


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: Ciapka w 2003-04-22, 06:53
ta sam go wyczysc i sma osidlaj zebys pozanala gow boskie..
na jdzie sparwdz czy ladnie sie rusz cyz jets spokojny czy umie zakrecac czy odpwodna na lydkie cyz umie wszyelkie podstawy..,.czy nie jet kszywy!!!zoabcz tez jak skacze..jelzi sma nie skaczesz bediz ci ewnie cizko ocenic czy umie skakac..ale pewnei wes zjak wygld saprwdlowy baskili.,,,jelsi che  do uejdznia sparwdz cyz dobze sid zbiera i td wiedomo..:)


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2003-04-22, 07:43
no ta jak to latwo powiedziec....ja tam nie sprawdzalam konia w jezdzie,ani nie skakalam za nim,ani nie siodlalam...obejrzalam dokladnie,popaczylam jak biega,wyczyscilam no i do domciu;)  :lol:


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: Ciapka w 2003-04-22, 08:10
heh no to niedobzE:)wszystko sie arwdza...jak ja pszt czasm co za bawidzie moj stary kupi czasme to:) nap tak agate mismsy kucke nie skskalą nie dalos ie osdląc dla dziecie do nauki nieodbra bo cwana..nic ksezniczka portu nic  tolnie nic od niej nie mozna bylo ywmagac bo on aise nwi dawala:)


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2003-04-22, 08:19
ciapka moglam wsiasc i chciec pojezdzic owszem,ale biorac pod uwage ze kupilam surowego konia.. ;) sam musialam se z nigo jakas potrawke upichcic :wink:


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-04-22, 09:08
Cytat: Ciapka
jak ja pszt czasm co za bawidzie moj stary kupi czasme to:) nap tak agate mismsy kucke nie skskalą nie dalos ie osdląc dla


moze ja naprawde dziwna jestem.... :roll:
ehhhh


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: Zimoludka w 2003-04-22, 13:52
A poza tym przyjedź z weterynarzem! I arczej nei kupuj za pierwszym razem, musizz trochę tego konika poznać. Ja np nie potarfiłabym tak kupić konai , którego widzę pierswy raz :) Musiałabym znać tego konika conajmniej kilka tygodni, wtedy dopeiro poznalabym go


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: Asinka 22 w 2003-04-22, 14:18
Moim zdaniem powinnaś jednak poczekać na trenera, nawet jak będziesz próbować konia w siodle, dobrze by było gdyby ktoś patrzył z ziemi na to stworzonko no i ten weterynarz ...
Najlepiej gdyby udało Ci się wziąść konia na okres próbny, przynajmniej na dwa tyg., będziesz wiedziała jak koń zachowuje się w nowych miejscach - bardzo przydatne na zawodach, jak wiesz. :)
Sprwadź jak koń wchodzi do przyczepy - bo pewnie będziesz na nim startować, trzeba go jakoś dowieźć na miejsce. Sprawdź czy umie stać przywiązany, czy się nie odsadza, jeżeli będzie to ogier to zobacz jak zachowuje się pod siodłem w towarzystwie innych koni.


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: Zimoludka w 2003-04-22, 14:24
No właśnie, Też bym poczekała na trenera. Przecież to się chyab nie pali? a jak zrobsi zbłąd to będziesz tgo długo żałowała...


Tytuł: Pierwsze spotkanie z koniem który ma być mój... (pytanie)
Wiadomość wysłana przez: Asinka 22 w 2003-04-22, 14:33
Lepiej poczekaj na trenera, nawet jak będziesz próbować konia pod siodłem dobrze by było gdyby ktoś patrzył na niego z ziemi i tez weterynarz (niezastąpiona istota).
Sprawdż jak koń wchodzi do przyczepy, czy umie stać przywiązany - przydatne szczególnie podczas wyjazdów na zawody.
Dobrze by było gdybyś wzięła konia na okres próbny, chociaż na dwa tygodnie, dużo możesz sprawdzić, m.in. jak zachowuje się w nowym miejscu, pamiętaj też, że często konie są barowane, zanim przyjedzie kupiec !!! OKRES PRÓBNY TO SUPER SPRAWA !!!  :)
Jeżeli będzie to ogier sprawdź jak zachowuje się pod siodłem w towarzystwie innych koni - ja przez takiego hama  :grr:  muszę skończyć z jazdą. Jego pan dał się nabrać !!!!  :P