Moja sie nie boi
A przyzywczajac musisz bardzo powoli i cierpliwie.
Np. najpierw pokazujesz koniowi opakowanie, dajesz obwachac, obejrzec, zeby zobaczyl, ze nie gryzie
potem ostroznie psikasz w wiekszej odleglosci od konia, zeby sie przyzwyczail do tego dzwieku, jak sie nie boi-pochwal.
Potem stopniowo coraz blizej konia psikasz, w koncu juz na konia, jak sie nie boi, zawsze chwalisz, caly czas uspokajasz tez glosem. Jakos tak to powinno wygladac. I nie probuj od razu tego zalatwic, jak juz sie uda raz psiknac i bedzie ok, to skoncz lekcje.
Przede wszystkim trzeba duzo cierpliwosci i zadnego pospiechu.
Powinno pomoc.