Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P  (Przeczytany 1175 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

awangarda

  • Gość
psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« : 2004-05-08, 20:46 »
he no wiec czy wasze konie tez sie tak strasznie boja roznego rodzaju psiukaczy?? ja nemki niczym spsikac normalnie niemoge:P no a tewraz muchy i innne syfy latja... jakie sa metody przyzwyczajania do tych straaaaaasznych arozoli i innych plynow psikanych?? ja narazie musze psikac sobie na reke i dopiero po nemce rozprowadzac ale to tak niedokladnie i zaduzo w jedno miejsce sie zbiera...
Zapisane

kfiatek

  • Gość
psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« Odpowiedź #1 : 2004-05-08, 20:50 »
no jeżeli sie boi to chyba jedna musisz ręka..
w sumie to nie jest dużo roboty..
przyzwyczaisz sie:P
ale powodzenia..
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« Odpowiedź #2 : 2004-05-08, 21:06 »
Moja sie nie boi  :wink:  

A przyzywczajac musisz bardzo powoli i cierpliwie.
Np. najpierw pokazujesz koniowi opakowanie, dajesz obwachac, obejrzec, zeby zobaczyl, ze nie gryzie ;) potem ostroznie psikasz w wiekszej odleglosci od konia, zeby sie przyzwyczail do tego dzwieku, jak sie nie boi-pochwal.
Potem stopniowo coraz blizej konia psikasz, w koncu juz na konia, jak sie nie boi, zawsze chwalisz, caly czas uspokajasz tez glosem. Jakos tak to powinno wygladac. I nie probuj od razu tego zalatwic, jak juz sie uda raz psiknac i bedzie ok, to skoncz lekcje.
Przede wszystkim trzeba duzo cierpliwosci i zadnego pospiechu.
Powinno pomoc.
Zapisane

Forum Zwierzaki

psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« Odpowiedz #2 : 2004-05-08, 21:06 »

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« Odpowiedź #3 : 2004-05-08, 21:33 »
mój raczej też ngdy psików się nie bał.... zresztą odkąd pamiętam stosuję kubatol a to je w szpreju więc chciał niechciał musiał stać  ;)

pamiętam jak po raz pierwszy myłam ryżego ze szlaucha...delikatnie zmoczyłam go gąbką żeby szoku nie miał jak coś poleci..potem delikatnie poczynając od nóżek...łopatki....wszystko pieknie ładnie a jak doszłam do grzbietu i zadu to się zaczęły próby wypalenia z dwururki temu straszneeemu przeciwnikowi  :lol: no ale chwila uspokojenia, powolutku powolutku i teraz noł problem z chłodzeniem nóg,, zamywaniem pod siodłem itp...na zawodach o dziwo laliśmy je bezpośrednio z marszu wiadrami butelkami i stały grzeczniutko i jak wpadłyśmy niemalże galopem na serwis tak wypadłyśmy z niego jeszcze szybciej jak nam powiedzieli jaki mamy czas :lol:


kfiatek

  • Gość
psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« Odpowiedź #4 : 2004-05-08, 21:41 »
hehe niedobra..
Zapisane

Agatra

  • Gość
psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« Odpowiedź #5 : 2004-05-09, 11:34 »
A ja na te wszystkie muchy i paskudztwa nie używam żadnych spryskiwaczy, bo u nas są chyba jakieś zmutowane bo nawet jak się konia spryska to te go żrą. Dlatego daje mojej Harfie czosnek, unosi się w jej pobliżu zapach czosnku to fakt, ale przynajmniej może siedzieć na pastwisku i ją gzy ani muchy nie zjedzą.
Zapisane

Ritka

  • Gość
psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« Odpowiedź #6 : 2004-05-09, 11:41 »
niektóre koni trzeba gąbką albo szmatką... a Ritek się trochę boi, ale daje sie psikać.
Zapisane

koniulka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2541
psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« Odpowiedź #7 : 2004-05-09, 13:51 »
Mój brat zawsze dawał Sonetowi czosnek do jedzenia :)
Zapisane
Na zawsze w naszych sercach...

kfiatek

  • Gość
psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« Odpowiedź #8 : 2004-05-09, 17:21 »
czosnek działą..
w poradach dzidka masztalerza było jeszcze:
żeby w kilku miejscach stajni powiesić połówke cytryny nabitą laskami goździków
żeby dawać jakąś miksture (ktoś tu już o niej pisał) ]
smarować olejkiem waniliowym.. ale to trzea często bo szybk paruje
no i czosen ko którym już mówiliście...

słuchajcie mogłybyście mi podać jeszcze raz przepis na tą miksture? bo wiem że jedna do psikania druga do pojenia...
jeżeli nie chcecie znowu tutaj to prosze na kfiatek2000@buziaczek.pl
Zapisane

Forum Zwierzaki

psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« Odpowiedz #8 : 2004-05-09, 17:21 »

Kamelia

  • Gość
psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« Odpowiedź #9 : 2004-05-12, 17:12 »
ja próbowałam dawać czosnek ale taaaak mu smakował że go nawet z jabłkiem nie zjadł :) ale w ciastkach mu nie przeszkadza więc karmie ciachami dla przyzwyczajenia :)
Zapisane

Agatra

  • Gość
psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« Odpowiedź #10 : 2004-05-12, 17:13 »
ja wsypuje do wsa przy wieczornym karmieniu i wtedy nie ma wyboru :)
Zapisane

Euphoria

  • Gość
psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« Odpowiedź #11 : 2004-05-12, 17:16 »
łe,apopos psikania,to pamietam jak w zeszłe lato miałam zapsikać takiemu pożyczanemu grubaskowi do bryczki rane pod pęciną..boshe.. :roll:  nie było mowy o przyzwyczajeniu go do tego dźwięku w krótkim czasie.W koncu ja schowałam się za przegrodą od stanowiska,a kumpela drapała go iglakiem na szyi(tam wysoko,już blisko uszów) i darła sie na całą stajnie "doooobry Macius,doooobry..oj nasz konik śliczny!!!!!!!!!!!!!" hehee..żeby tylko nie słyszał psikania ;P A jak usłuszał,to było kopanie,ale na szczęście nie ucierpiałam,a nózke w końcu zapsikałam 8)
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« Odpowiedź #12 : 2004-05-12, 18:18 »
Kamelia, a probowalas dawac swiezy czy suszony?
Zapisane

kfiatek

  • Gość
psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« Odpowiedź #13 : 2004-05-12, 21:35 »
Euphoria gratukluje pomysłów i zacięcia..
Zapisane

Kamelia

  • Gość
psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« Odpowiedź #14 : 2004-05-13, 15:21 »
suszony taki granulowany z końskiego sklepu bo jeszcze nie wiedziałam że w zwykłych też jest :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« Odpowiedz #14 : 2004-05-13, 15:21 »

Wiedźma

  • Gość
psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« Odpowiedź #15 : 2004-05-13, 16:22 »
To sprobuj najpierw bardzo malutko dawac i mieszac z owsem. Owies bedzie musial zezrec ;) i powoli sie przyzwyczai do smaku i zapachu czosnku.
Zapisane

Kamelia

  • Gość
psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« Odpowiedź #16 : 2004-05-13, 21:50 »
chyba że będę dawała baaaardzo mało bo jak sie da troche wiecej to wywala owies ze żłobu taki wybredny a ciacha wccina jak opentany nie przeszkadza mu że też z czosnkiem :)
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« Odpowiedź #17 : 2004-05-13, 21:55 »
Sprobuj zaczac od doslownie szczypty.
Zapisane

Kamelia

  • Gość
psikamy koniki roznymi paskudztwami;):P
« Odpowiedź #18 : 2004-05-14, 14:56 »
kiedys mu kroiłam jakbło i maczałam w czosnku to ze 2 razy dał sie nabrać a poźniej już tylko wargą strącał na ziemię :)
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.062 sekund z 26 zapytaniami.