Forum Zwierzaki

Jak co roku oragmnizowane sa przez MEN olimpiady przedmiotowe. Niech kazdy (ktory bral w nich udzial) napisze z jakiego przedmiotu/przedmiotow pisal/a i czy dostal sie dalej. Ja np. pisalem z jez. polskiego  (niestety nie udalo mi sie dostac dalej), chemia (tutaj wyszedlem z 2 miejsca) matematyka (tutaj napisalem najlepiej ze szkoly :D), oraz jez. angielski (odpadlem na etapie ustnym :/).

Jesteś w trzeciej gimnazjum, o ile dobrze pamietam...
To były czasy, startowąło się praktycznie we wszystkich olimpiadach  ;)
W 3 gimn, pamietam, że startowałam w: matmie, fizyce, chemii, biologii, polskim, niemieckim. Do tego masy innych konkursów... To były czasy...  :wink:

Teraz (maturalna) tylko w biologię i niemiecki się bawię. Przeszłam własnie do drugiego etapu z moją praca o motylkach ;).

Oj jeny... Ja tez trzecia Gim. Bralam udzial w wielu (matma, chemia, fizyka, polski, historia, angielski) ale dostalam sie tylko z fizyki do wojewodzkiego, zobacze co dalej....

Ja bralam udzial w podstawowce ;)
W szostej klasie z geografii - nasz wychowawczyni byla geograficzka i pol naszej klasy startowalo. Tematem przwodnim bylo 500- lecie odkrycia Ameryki przez Kolumba. Przeszlam do II etapu, ale dalej juz nie ;)
A w osmej klasie startowalam z polskiego - sytuacja identyczna jak ta z szostej klasy - wychowawczyni polonistka, pol klasy startowalo, przeszlam do II etapu.
Ale to byly tylko starty dla rozrywki.
Natomiast zawsze marzylam o biologii i w osmej klasie wystartowalam (jako jedyna z naszej szkoly) - dotarlam do konca zajmujac II msc.

Ja w tym roku startowałam z polskiego i z bilogii...strasznie wysoki poziom...jestem w 2 klasie gimnazjum...Ani z jednego ani z drugiego nie przeszłam dalej :P

Ja na żadnej nie byłam :lol: , ale w tym roku chcę iść na astronomiczną  :wink:

JA biore udzial w konkursach ale tylko z j.polskiego i angielskiego;]]z innych nawet nie probuje

Ja brałam udział w 3 gimnazjum z biologii, ale osobą, która przeszła dalej był chłopak, który pisał w domu...  :cry:  :cry:  :cry:

Przypomnialo mi sie, ze w szostej klasie zajelam 5 miejsce  w Ogolnopolskim Konkursie Ortograficznym ;)

a ja brałam udzieł w olimpiadzie geograficznej i przeszłam do II etapu. Ale jak mi potem nie poszło to baba od geografii sie na mnie uwziela :?  I wiecej nie biore udzialu (ci nauczyciele to czasem na serio sa dziwni :? )

ale osobą, która przeszła dalej był chłopak, który pisał w domu...  :cry:  :cry:  :cry:

Jak to w domu??? :?:

a ja ... byłam na konkursie ,w którym z koleżanką z klasy reprezentowałam szkołę (i kilkoma osobami z innej klasy)
z języka polskiego ,w trzeciej klasie na dyktandzie :mrgreen: :P

Bylam tez na zawodach plywackich :P Ale sie nie dostalam (hehehe) dalej

Agata:) Jak chcesz pogadac o osiagnieciach sportowych to zaloz temat> Tutaj rozmawia sie o olipiadach przedmiotowych :)

koniulka ja pisalem z polskiego i byla nawet latwa ale u nas w  szkole sa prawdziwe mozgi humanistyczne. Jedna dziewczyna miala maximum punktow wiec sama widzisz. Z biologi nie pisalem bo mam 5 tylko i wylacznie dzieki koledze ktory siedzi ze mna w lawce :P

Nie chce o tym gadac, Ripper

hmm ja się dostałam w 2 klasie gimn do drugiego etapu biologicznego( jako pierwsza w szkole dokonałam cudo, żeby w drugiej klasie przejsc) no i potem w 3 przeszłam ale to tyle :P
konkursy ortograficzne rejonowe w 6 klasie i 3 gimnazjum drugie miejsce za każdym razem :)

a ja ... byłam na konkursie ,w którym z koleżanką z klasy reprezentowałam szkołę (i kilkoma osobami z innej klasy)
z języka polskiego ,w trzeciej klasie na dyktandzie :mrgreen: :P

ja też ;) dokładniej to był konkurs ortgraficzny i zostałam wicemistrzem ortografii w Rzeszowie  ;)

Pisałem z Ang ale słabo poszlo no i z Majcy, ale coś mnie oczukali. Zrobilem trzy zadania, w tym jedno na 5 pkt i je mam dobrze a wyszedl mi wynik 4 pkt... dziwne.. moja nauczycielka ma to sprawdzic :)

brałam udział z angielskiego, biologii i polskiego, przeszłam dalej z biologii (II miejsce w szkole) i prawdopodobnie z angielskiego (III miejsce w szkole)
na ten biologii strasznie mi zalezalo... i uff... udało sie naszczecie :)

Ja brałam udział w olimpiadach przedmiotowych jeszcze w liceum. I zawsze były to olimpiady matematyczne. Dochodziłam w nich zawsze daleko, ale nigdy tak daleko jakbym chciała :). Ale moje osiągnięcia dały mi trochę punktów przy składaniu papierków na uczelnie po maturze. Opłacało się :)!

Ja w etapie szkolnym byłam 3 sw szkole z polaka. I jako jedyna miałam w interpretacji wiersza 10/10 :D

Piotrze vel. Ripperze odezwał byś się czasem do "obozowej miłości" :lol:

Dobrze FlashQ odezwe sie napewno :)

"Obozowa milosc" dobre <rotfl>

FlashQ gratuluje osiagniec z j.polskiego ;p :)

A nie? :lol:
Fajnie było :D
GG: 5916025 :wink:

FlashQ no dobrze niech bedzie ze bylas moja obozowa moloscia :) HaHaHa
A nie powiem fajnie bylo tylko nei wyjasnilas mi jednej rzeczy, mam nadizeje ze na GyGy wszystko obgadamy ;)

Pozdro i buziaki ;* ;*

A jaki temat pisaliście na olimpiadzie z polskiego? Ja ten z fragmentem piosenki Soyki :)