Forum Zwierzaki

Chciałabym wystartować w rajdzie długodystanoswym. Startował ktoś z Was? Jak to mniej więcej wygląda? No i jakie są warunki wzięcia udziału w tym. Słyszałam o konkursie trec. Rajd na 60 km konkursy szybkości i chodów. Zna to ktoś?
Bardzo proszę o odpowiedź :)

U mnie (LKJ Solec), cała stadnina jest prowadzona pod kierunkiem rajdów dłuodystansowych. Ja osobiście nigdy nie startowałam, ale moje koleżanki owszem. Warunki... nie pamiętam zbyt, jakie są, ale wiem że na 10 km można startować od CHYBA 11, czy 12 lat (nie pamiętam, więc poprawić mnie), natomiast na 30 km trzeba mieć ukończone lat 14. Wygląda to.. pomagałam kiedyś przy tym, więc mniej wiecej się orientuje. Podkreślam mniej więcej! No więc.. Rusza kilka(naście) koni, wraz z jeźdźcami of course. Jadą, najczęściej szybkim kłusem, gdyż galop bardziej męczy. Zależy oczywiście od długości rajdu, ale po jakimś czasie jest pierwsza stacja. Mierzy się tętno i bodajże zdatność konia. Gdy ten ma za szybkie tętno, odpada, chyba że to całe 'za szybkie' przekracza tylko trochę granicę. Sprawdza się również czy koń nie okulał, itp. Nie wiem dokładnie ile jest 'bramek' na cały rajd. Wygrywa ten, który najszybciej zrobi ustalona ilość kilometrów, a tętno konia nie będzie wyższe od ustalonej normy. Czy jakoś tak;D A no i by wystartować w rajdzie trzeba konia do tego dość długo przygotowywać, dbać o jego kondycję itp..

Oczywiście nie jestem pewna czy to DOKŁĄDNIE tak jest, wiec poprawiać.

Dziękuję Ci bardzo :)

A, ile trwa mniej więcej taki rajd?

Tzn to zależy od długości trasy... Nie orientuję się za bardzo, więc polecam http://www.endurance.pl/ :)

moja przyjaciolka brala udzial w rajdzie...przez wakacje. miala wypadek bo ja kobyla do jakies bryczki przygniotla...(ja nie chce straszyc tylko mowie jaka ona miala sytuacje :P) potem przez 2 tyg. lezala i zastrzyki sobie robila bo miala jakiegos krwiaka na nodze i opuchlizne ktora jej nie schodzila...hmm..jeszcze jakies 2 miesiace temu ta noga byla jaka dziwna i posiniaczona, ale chyba juz jest ok. wiem ze dlugo nie mogla doprowadzic tej nogi do ladu i skladu ;P

Prisi jak Ty już coś napiszesz to nic tylko sznur i na most :P

Rajdy to chyba przeważnie na Huculskich koniorach, prawda?

nie koniecznie na huculach :P dla xo i sp tez sa :P

Wika ja wiem :lol:  ale nie musicie sie tym sugerowac...ja wszystkim polecam rajdy
:lol: :lol: :lol:

Rajdy na hucułach ? o.O Ja słyszałam bardziej, że na arabach się rajdy jeździ najczęściej, a tak w ogóle to rasa konia się tu nie liczy, bardziej o wytrzymałość chodzi :P No ale się mogę mylić.. ^^

no ja też myslałam, że na arabach... hucułki to mi się kojarzą z rajdami, ale turystycznymi, góry te sprawy;p

Tak w offtopie, to araby są ponoć najwytrzymalsze, dlategoż tak napisłam :P Hucuły właśnie choduje się głównie dla celów turystycznych mi się zdaje, bo to dość spokojne koniska, takie miśki kochane, a i w teren się nadają. Dobra, koniec off topu, żeby ostrzeżeń nie było potem :P