To na 99% ikra glonków i tatuś pilnuje.
Najlepiej przenieść tą muszlę i tatę do innego pojemnika, wtedy na pewno nic im nie zagrozi. (Jak mówiłam, nie wiem czy mój welon coś im zrobił, bo mnie nie było.)A 35l to za mało nawet na jedną welonkę, no i na glonojady też. Spróbuj coś pokąbinować, bo muszą się tam kisić... E... wogóle, to po co Ci muszla w akwa? (Prawdziwa?) A masz tam jakieś korzenie?