Tytuł: Różne różności :) Wiadomość wysłana przez: madz w 2002-09-15, 13:57 Nauczyciel pyta Jasia, jakie presenty dostał na urodziny.
-Cztery proce i pięć kilo śrutu.- odpowiada -Chyba sobie ze mnie żartujesz! -Wcale nie! Mój tata jest jedynym szklarzem w miasteczku! Jasio dziękuje cioci za mały prezent. -Alez nie ma za co. To drobiazg. -Tez tak myslę, ale mama kazała mi podziekować. Jasio do cioci: -Mamusia napewno się ucieszy, ze przyjechałaś! -A to czemu chłopcze? -Bo powiedizała, że tylko nam cioci do szczęścia brakowało! -Kelner! W mojej zupie pływa mucha! -Spokojnie. Przecież całej nie wypije... Baca chwali się tutystom: -Zabiłem wczoraj dziesięć ćmów! -Ciem- poprawia turysta -KAPCIEM! -Myślę, że rypa cieszy sie gdy wędkarz wyciąga ją z wody... -Co ty opowiadasz?! -No to dlaczego macha ogonem? -Bolku, jak nazywał się Chrobry? -Nie wiem... -No przecież jak TY! -Nowak?! -Mamo, złapałem pięć much: Dwie samiczki i trzy samce! -A skąd wiesz? -Bo dwie siedizały na lustrze a trzy na rozlanym piwie... Tytuł: I nastepne :) Wiadomość wysłana przez: madz w 2002-09-15, 13:59 Nauczycielka:
-Kochane dzieci, ile mucha ma nóg? -A pani nie ma innych znartwień?! Poczatkująca śpiewaczka do męża: -Dlaczego zawsze wychodzisz na balkon gdy śpiewam? Bo nie chcę, żeby sąsiedzi mysleli, że cię biję. Tytuł: :) Wiadomość wysłana przez: madz w 2002-09-15, 14:00 Czerwony kawał, wyrózniłam dlatego, że bardzo mi sie podoba :))
|