Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Kawały :))  (Przeczytany 1152 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

madz

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2333
Kawały :))
« : 2002-08-29, 12:08 »
> Jacek dzwoni do Lilki:
> -Dzwonię z komórki. Zgubiłem się w lesie!
> -Nie przejmuj się, znajdziemy cię .
> Powiedz tylko gdzie jesteś.
>
>  Do stojącego policjanta podchodzi lekko podchmielony student i
> pyta:
> - Czy można powiedzieć na policjanta osioł?
> - Nie można. Zapłaci pan wówczas mandat za obrazę władzy.
> - A w takim razie czy można do osła powiedzieć policjant?
> - To panu wolno.
> - Dziękuję, panie policjancie...
>
>
> Przybiega dzieciak na stację benzynową z kanistrem:
> - Dziesięć litrów benzyny, szybko !
> - Co jest ? Pali się ?
> - Tak, moja szkoła. Ale trochę jakby przygasa.
>
> -----
>
> Nauczyciel kazał Jasiowi napisać 100 razy: ^Nie będę mówił TY do
> nauczyciela^. Na drugi dzień Jasio przyniósł zeszyt, w którym to
> zdanie było napisane 200 razy.
> - Dlaczego napisałe 200 razy ? Kazałem tylko 100...
> - Żeby ci zrobić przyjemnoć, bo cię lubię stary !!
>
> -----
>
> Jasiu żali się mamie :
> -Mamo ! A koledzy mówią że mam dużą głowe !
> - Nie przejmuj się !
> -mówi mama
> - Następnym razem pobiegni za nimi i zawołaj tak samo !
> - Tak ...Tylko oni wybierają taki wąskie uliczki ...
>
> -----
>
> Przychodzi facet do lekarza i mówi:
> - Panie doktorze zsiniało mi prawe jądro.
> Lekarz ogląda, ogląda i mówi:
> - No cóż, trzeba będzie amputować.
> W dwa tygodnie po operacji pacjent wraca i z trwoga w głosie
> mówi:
> - Panie doktorze, nie wiem co się dzieje ale zsiniało mi lewe
> jądro.
> Lekarz to również postanowił operować...
> Za jakiś czas pacjent wraca i od progu wrzeszczy:
> - Panie doktorze, tragedia... zsiniał mi pośladek
> - Niech pan pokaże - odpowiada lekarz i po chwili
> ...eee... niech się pan nie przejmuje... jeansy panu farbują
>
> -----
>
> Sierotka Marysia idzie do łazienki wykąpać się. Krasnoludki chcą
> ją
> podglądać, jednak są za małe, aby dosięgnąć dziurki od klucza.
> Uradziły więc, że staną jeden na drugim, a ten na górze będzie ją
> podglądał i będzie mówił pozostałym co widzi. Gdy już dosięgnął
> dziurki od klucza, mówi:
> - Zdjęła stanik!
> - Zdjęła stanik, zdjęła stanik, zdjęła stanik - powtarzają
> szeptem
> jeden drugiemu, aż wieść doszła do stojącego na dole.
> - I co, i co, i co? - pytanie wraca do tego na górze.
> - Zdjęła majtki!
> - Zdjęła majtki, zdjęła majtki, zdjęła majtki...
> - I co, i co, i co?
> - Nic, stoi.
> - Mnie też, mnie też, mnie też...
>
> -----
>
> Dwaj lekarze rozmawiają w szpitalu psychiatrycznym:
> - Ten pacjent spod siódemki wczoraj mi się oświadczył!
> - To chyba z nim gorzej.....
> - No wiesz?! Uważasz, że nie jestem przystojny?
>
> -----
>
> Policja zorganizowała konkurs "Bezpieczna jazda". Ten, kto w
> miejscu,
> gdzie postawiono ograniczenie prędkości przejedzie przepisowo
> miał
> dostać nagrodę 1000 zł.
> Policjanci stoją w krzakach, mandaty sie sypią, aż wreszcie
> powoli
> nadjeżdża mercedes. Zatrzymują kierowcę, salutują i mówią:
> - Gratulujemy, jechał pan z przepisowa prędkością. W nagrodę
> otrzymuje
> pan 1000 zł. Co zrobi pan z z tymi pieniędzmi?
> Facet drapie się po głowie i po chwili mówi:
> - Wie pan, chyba wreszcie zrobię kurs prawa jazdy.
> Na to odzywa się jego żona:
> - Niech panowie nie słuchają, on zawsze takie bzdury gada po
> pijanemu...
> Na to z tylnego siedzenia babcia:
> -Mówiłam, że kradzionym daleko nie zajedziemy!
> Ktoś puka z bagażnika:
> - Czy to już Berlin?
>
>
> Gospodarzowi umarła teściowa, którą kopnął koń.
> - Podobno dostaliście dużo telegramów z kondolencjami - zauważa
> proboszcz po pogrzebie.
> - Nie, to były same prośby o wypożyczenie tego konia.
>
>
>
>
> "In the City of God there will be a great thunder,
> Two brothers torn apart by Chaos,
> while the fortress endures,
> the great leader will succumb..."
>
> Tłumaczenie:
> Nad Miasto Boga nadciągnie wielka nawałnica,
> chaos obróci dwóch braci w pyl,
> podczas gdy forteca umocni się i urośnie w siłę,
> wielki przywódca ulegnie...
>
> Interpretacja:
> Nad Częstochową przejdzie wielka burza,
> Bracia Kaczyńscy pokonani przez SLD,
> nie forteca acz Platforma urośnie w siłę,
> a wielki przywodca* ulegnie...
>
> * tutaj Nostradamus z Buzkiem trochę przesadził - jaki tam z
> niego "great leader"...
>
>
>
> Blondynka ma pretensję do swojego chłopaka:
> - No dobrze. Rozumiem, że zapomniałeś o naszej randce,
> ale mogłeś mnie chociaż uprzedzić!??
>
>
> Rozmawia dwóch księży.
> - Już chyba nie doczekamy tych lat, kiedy zniosą celibat.
> - My nie, ale nasze dzieci ... to może.
Zapisane

madz

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2333
Achaaa... I jeszcze cos :)
« Odpowiedź #1 : 2002-08-29, 12:09 »
Swiezo upieczony Nowobogacki byl ciekaw jak powinno sie poprawnie
 kreowac image. Zapisal sie wiec do Klubu Nowobogackich...
 - Masz najnowszego Volkswagena?
  - No..... nie
  - Masz dwupietrowa wille ?
  - No..... nie
  - A masz chociaz taki lancuch wysadzany brylantami i innymi drogimi
  kamieniami ?
 - No..... nie
  - No to jak juz to wszystko bedziesz mial, to wtedy pogadamy
  Dzwoni wiec do swojego sluzacego:
 - Janie... Sprzedaj nasze Cadillaki i kup takie tanie, niemieckie gówno
  jakim teraz wszyscy jezdza
  - Dobrze Panie...
  - I kaz zburzyc dwa górne pietra naszej willi
  - Dobrze Panie... Cos jeszcze ?
  - Ta... zabierz Burkowi obroze i mi ja przywiez
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.083 sekund z 23 zapytaniami.