Zachowalam sie dzisial jak pomyleniec!
Wczoraj poszlam spac po 3 a dzisiaj raniutko mialam wstac i leciec na targ ze zwierzakami. Troche zaspalam i bylam bardziej zmeczona niz jak sie kladlam.Wzielam plecak i zaszlam do sklepu po jakies nie duze pudelko.Gdy dala mi je facetka to je zlorzylam i probowalam wsadzic do plecaka!Puste!Nie zmiescilo sie
zapytalam facetki czy ma siateczke bo mi sie nie miesci,a ona zapytala czy nie lepiej zlozyć
A ja bylam tak przymulona ze nawet bym na to nie wpadla, w ogole mi to przez mysl nie przeszlo! Bede teraz wczesniej klasc sie sdpac!