Forum Zwierzaki

Słyszeliście o tym , że szczeniak został wysłany w paczce i nie przezył? :( Mówili chyba o tym albo w Uwadze albo w Informacjach :( Bosh.... :( Szkoda gadac, ludzie wysyłają psy w paczkach pocztowych :(

Więcej informacji na http://fakty.interia.pl/news?inf=525040 :(

Puppy juz chyba o tym pisała.

Okropienstwo... prawdziwy pseudopsiarz  :(

No coments, po prostu Idiota!!!!!!!!! zamordować :evill:

Napisałam dzisiaj dokładnie o 08.58 o tym  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry: ....w "Miłośnicy labków"...............w gazecie wyborczej o tym napisali :cry:

Ludziom zależało przede wszystkim na wystawianiu psa :cry:  :cry:  :cry:  :cry: ......bo pies miał zgrubienie na ogonie....zabawne :cry:

ja dzisiaj coś we wiadomościach słyszałam że labkla chyba ktoś paczką wysłał , 2 godziny ta jego podróż trwała ale na szczzęsci eprzeżył
nie wiem dokładnie bo w ostatniej chwili przełaczyła i to usłyszałam i z tego tak wynika :cry:

........eeeeee no ja słyszałam ale o takim,który przebywał 18 godzin w kartonowym pudle po kosiarce :cry:....wysłano go z KATOWIC....ale dokąd......nie wiem.......pies nie przeżył :cry:

ja sie dzisiaj u weterynarza dowiedzialam jak bylam z kotami. Sa ludzie i nie wiadomo co..... ten kto wyslal psa w paczce napewno nalezal do tego drugiego rodzaju...

Zastrzelic idiotke :evill:  :evill:  :evill:

Zastrzelic idiotke :evill:  :evill:  :evill:

jestem za!! :grr: jak.....kretynka z tej kobiety.... :evill:

Bosh jak sobie tylko wyobrażam co ten szczeniak musiałczuc, jak się biedny męczył to ax mi się w głowie nie mieści i łzy napływają mio do oczu :(  Ludzi dać do więzenia do celi śmierci, kazac im zapłącic fortune i pieniaze przekazac na schorniska !!!!!! Bosh :(

Okropność!!! :cry:
Jak można zrobić coś takiego?!! :grr:
Ale nasze pisanie o tym nic tu nie zmieni.. :( Tacy ludzie byli, są i nadal będą.. :?

Dalma

Czytałam bo już ktos wczesniej napisał, mówili o tym nawet w ktorys z wiadomosci. Szczecniak został wysłany kurierem, jak tak można. Nie rozumiem  :evill:

Wysyłanie psa paczką uważam za kompletne... wogóle brak mi słow... a niecenzuralnych nie chcę używać. Nie wyobrażam sobie zapakować psa i wysłać gdziekolwiek... jeszcze w takim upale jak to był przez kilka ostatnich dni... tego komentować nie będę...

Z drugiej strony dziwię się, ze  poczta polska udostępnia takie usługi... Kto wie gdzie ten psiak był odstawiony? W zamkniętym wagonie, który się strasznie nagrzewa? w jakiejś hali , gdzie duszno jak cholera? przystawiony innymi paczkami?
Jeśli już udostępniają coś takiego, to pofatygowaliby się kupić jakieś klatki odpowiednie(oczywioście cena by odpowiednio podskoczyła, ale w takiej sytuacji, no bezz przesady, warto...)
Nie chcę bronić tej kobiety co wsadziła (a wogóle oddała!) psa do pudła... ale  tego co widziałam w fakcie psiak miał tam jakieś miski...(mówili ci z poczty, zeby gąbkę namoczoną dać, bo fakt z miski się bardziej wyleje)... Jakies niby_dziurki w pudle... Kto to wogóle przyjął?
Wogóle jeśli już mają przyjmować i przesyłać, to powinni wymagać odpowiednich "paczek"....

Jak sobie wybobrażę, że miałabym Jokera wsadzić w pudło i odesłać.. ehhh.. szkoda gadać...

Wg mnie nie tylko babce się dostanie, ale i poczcie...chociaż...

o matko boska!!!!!!! katastrofa!

Wogóle jeśli już mają przyjmować i przesyłać, to powinni wymagać odpowiednich "paczek"....

Właśnie przeczytałam w tym tekście na onecie, że poczta wymaga.... no ale akurat nie w tym wypadku.. ehh szkoda gadać..

Okropienstwo nie nawidze takich ludzi grrrr nie nawidze :cry:

W regulaminie poczty pisze:
"zwierzęta przesyła się w zamkniętych klatkach, koszach lub skrzyniach, do których przywiązuje się kluczyki; opakowania te powinny być obszerne i przewiewne, odpowiednio wyposażone oraz tak wysokie, aby zwierzę mogło swobodnie stać. Nadawca jest zobowiązany umieścić wewnątrz takiego opakowania naczynie z pokarmem oraz gąbką nasączoną wodą, a spód pokryć materiałem chłonącym wilgoć"
1. Nie byla to klatka kosz ani skrzynia- zwykly karton
2. Gdzi w kartonie kluczyki??
3. Kartona ani obszerny ani przewiewny!!!
4. Hodowca twierdzi ze pies nie mial pokarmu!!!
5. Gabki tez nie bylo!!!
6. Materialu chlonacego tez nie bylo!!!!
Wiec po co ten zaskrany regulamin skoro prawie zaden warunek nie byl spelniony :(  :cry:
Na dodatek maluszek byl sam, bylo ciemno, duszno, goraco, biedny mluszek...  :cry:  :cry:

No i może poczcie za to się też dostanie po uszach, przynajmniej temu/tej mądrali, co przyjmował/-a paczkę - ciekawe, że jak ja wysyłam książki, to muszę milion razy powtarzać, co jest w środku, pokazywać nawet! a tu paczka z żywym psem i co? I nic...

Przez  POCZTEX :cry:

A poczcie chyba jednak sie nie dostanie, przegladnelam regulamin i tam pisze:
"§ 16
Przyjęcie przez Pocztę Polską przesyłki EMS-POCZTEX do przewozu i doręczenia nie stanowi potwierdzenia, że jej opakowanie i zawartość odpowiadało warunkom określonym w Regulaminie.  "
I znow to samo pytanie co zadalm wczesniej po co regulamin jak nie musi byc przestrzegany :(

Asekurują się :/ Jednak może z ustawy o ochronie zwierząt im dokopią.

Co to za ludzie !!!!!!!!! JA bym im to samo zrobiła!!!
Do kartonu, bez picia, jedzenia, i do wagonu na kilka godzin!!
Nienawidze takich ludzi jezeli wogole mozna ich tak nazwac. :cry:  :cry:  :cry:

Wylam w metrze jak to zobaczylam ;((((((((((((((( w gazecie a pozniej non stop w tv jak slyszlaam wylam .. nie rozumiem jak mozna zrobic cos takiego....to tylko bylo szczenie nie jego wina jakim byl.......jak zawsze przez loodzka chciwosc ucierpialo male niewinne zwierze.....moze i panujemy  :cry:  :cry:  :cry: nad zwierzetami...ale szkoda ze nie umiemy nad soba zapanowac..i nad swoja chciwoscia ;(((((((((((((((((((

a najgorsze jest to ze Ci ludzie wogole nie czuja sie odpowiedzialni!!!!!!! absurd - grozi im za to max rok wiezienia lub grzywna - a moze by ich tak zamknac w kartonie i wyslac na wycieczke???? :ogien:
a pocztex tez umywa rece - wszystko bylo niby zgodne z procedura
w glowie sie nie miesci

boooshh.... ja to bym wsadzila tego wlasciciela to pudeleczka i wyslala w taka mala podroz :grr:  :evill:  No i oczywiscie postawialbym miseczke z woda i zrobila 2 dziurki takie od dziurkacza  :wink:  Jezuś no w głowie sie nie miesci... na dodatek taki maly mszczeniaczek... przeciez taki slodziuski  :?  A nie mogli komuś kto KOCHA zwierzeta, a nie zalezy mu na medalach i pucharach go oddac/sprzedac!!?? Bez myslnosc kompletna!!!  :(

Bosh... :cry: W wiadomościach pokazywali fotkę tego malucha... :cry: Słodka psinka... :cry: Takich ludzi (?!) trzeba w kartonach pozamykać!!!!!!!!!!! :evill::grr::walenie::killl:

jak można być tak nieodpowiedzialnym...

To Polska....
"Gdzie kończy się logika zaczyna się Polska......"

:(

Taa :( Słyszałam ..... :(:(:( Ehhh... naprawdę ... :( ,,bo miał za gruby ogon'' - ehh :roll: i co z tego ?! bo chciała wystawiać ,to aż takie coś zrobiła !? Ył ....

POLSKIE ZOO

Aż trudno w to uwierzyć! Właściciele 10-tygodniowego labradora niezadowoleni z wyglądu swego psa zapakowali go do kartonu i odesłali pocztą hodowcy. Szczeniak spędził w nim prawie dobę. Hodowca twierdzi, że w pudle nie było ani żadnego przewiewu, ani pokarmu. Właściciele, którzy nadali paczkę, bronią się, że przesyłka była zgodna ze standardami. Wyczerpującej podróży zwierzę jednak nie przeżyło

źródło: Serwis multimedialny, Neostrada.pl

 :grr:  :grr:  :grr:

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34317,2193272.html
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34317,2195299.html

SADYŚCI!! Jak by takich ludzi też wysyłali paczkami... . czyn za czyn - to by było najlepsze(no moze nie w kazdych przypadkach

Takiemu to tylko przysolić wysoką grzywnę i zakazać posiadania zwierząt.
Za głupi na to.

:( Wina po stronie wlascicielki szczeniaka z Kielc.... :(
Szkoda psiaka  :cry:
Oni dostana grzywne zaplaca i  nic im nie będzie.... :grr:
ale POCZTEX wogule jest do D***
Wygrałam na aukcji internetowej chomika dzungara z klatka z Rybnika :roll:
Milam nadzieje ze uda sie wyslac  poczta kurierkska po przesytaniu regulaminu zdecydowalam sie zadzwonic :?
jsk to bedze z chomikiem w klatce.... :roll:  klatka duza i powinni zaakceptowac według regulaminu  ale skadże pani powiedziala ze moze i w klatce ale w kartonie musi byc chomiki moze uciec moze wysypać itp...
to ja pytam sie jak bedzie oddychac w klatcew zanmknietym pudle  :roll:  zdobic dziurki  by oddychal ale na górze.... :? Ja mowie a jak chomik bedzie w transporcie  :roll:  to nie bedzie sie w spinal by zaczerpnac siwierzego powietrza  :( i sie udusi...
a pani do mnie to juz pani odpowiedzialność :grr:  gdy by to nie przez teleefon to babe bym udusila..
i ostatecznie po chomika pojechalam do rybnika z Mama samochodem odebralam i wrocilam... :) z pocztexem zaplacila bym okolo200 zloych tak zaplacilam 100 niecale... :wink:
ale tak na serio to wlasciciele szczeniaka powini zaiwestwac lub [poprosic hodowce o wyslanie klatki koszyka i w ten sposob wysłac... :roll:  a tak psiak nie zyje a oni beda stratni kase na rzecz hodowcy.. :?  i o dwa razy wiecej :(
Beznadzieja... :(  tylko zwierzaki cierpią... :cry:

Biedny, biedny ś.p. Frodo  :cry:  :cry:  :cry:  Trzeba być psychiczym żeby coś takiego zrobić  :grr:  :grr:

POCZTEX do D***, ale ta kobieta?????
Jak komuś mogło coś takiego się w głowie ulęgnąć??????
 :grr: Głupota ludzka nie zna granic!!!! :grr:
Sadyzm na maxa!

:( Znacanie sie z zameczeniem zwierzaka... :(

jeso...
oglądałam reportaż o tym w TV ... dosłownie opadła mi szczęka ...
mam nadzieje że porządnie dostanie się tej kobiecie i poczcie  :grr:
eh

Nie wyobrażam sobie żeby ta kobieta stała się kiedykolwiek właścicielką psa, którego traktuje jak przedmiot :grr: niestety pewnie prędzej czy później będzie go mieć   :(

JA BYM TĄ WŁAŚCICIELKE OBDARŁ ŻYWCEM ZE SKÓRY A CIAŁO SPALIŁ. NIESTETY NIEKTÓRZY LUDZIE NIE POTRAFIA KOCHAC ZWIERZĄT, ZDARZA SIE CIAGLE ZBYT DUZO TAKICH OKROPNYCH PRZYPADKÓW  :(

JA TYLKO NIE LUBIE JEDNEGO GATUNKU ZWIERZAT - OWADÓW, ZWŁASZCZA MUCH KOMARÓW, PSZCZÓŁ I OS ORAZ SZERSZENI, NO I LAWR, TEGO STADIUM POCZWAREK YYYGGHHH :evill:

Ja myślę,że tutaj winę ponoszą wszystkie zainteresowane strony :evill: :hodowca-bo był poinformowany,że psiak zostaje wysłany w paczce i się widać tym nie przejął skoro nie szukał przesyłki tylko przesyłka jego.W telewizji hodowca nie pokazał twarzy -dlaczego?Bo dla niego liczy sie widocznie w hodowli tylko zysk.Umowy kupna-sprzedaży zwierzaka rasowego są tak ułożone,że po sprzedaży hodowca nie ponosi odpowiedzialności praktycznie za nic.W maju o mały włos wydałabym spore pieniądze na zakup zwierzaka rasowego.Maluch był kilka dni po szczepieniu i wykazywał objawy chorobowe.Jak hodowczyni zorientowała się,że nie trafiła na laika było jej po prostu głupio.Kupiłabym- to nie wiem czy po podróży ok.400km byłoby kogo  leczyć.Tutaj mogło być podobnie tylko z tą różnicą,że pieska zakupiono z wadą ( tzw.załomek-mogę się mylić co do fachowej nazwy :?:) i wszelkie reklamacje nie wchodziły w grę.Hodwca i właściciel po prostu przez telefon podali sobie trochę epitetów, pogrozili sobie,a zamiast :boks: pies trafił do paczki.Trzecim winnym jest firma ,która przyjęła do wysyłki taką przesyłkę.Brak zainteresowania co do zawartości przesyłki ( karton był opisany)świadczy,że firma ma pracowników bez wyobraźni i też nastawiona jest tylko na zysk.Ciekawa jestem czy od strony tej firmy możemy czuć się bezpieczni jeżeli chodzi o zagrożenie terroryzmem???Może wyślę komuś budzik taki głośno tykający?

Eh... masz rację danuta...

to jest nie do pomyślenia :cry:  ludzie są okropni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :cry:  przynajmniej my na tym forum..je lubimy..i szanujemy.... :cry: na takich forach odzyskuje nadzieje w ludzi :(

ehhh chore :(  :(

Ależ to właśnie ten właściciel nie został pokazany :roll: A hodowczyni powiedziała,że to oburzające....ona nic o tej paczce nie wiedziała.......właściciel miał przywieżć psa całego i zdrowego........miał się sam we własnej osobie stawić :roll:

Prawda- właściciel nie został pokazany wcale,a hodowczyni nie pokazała twarzy( twarz była przez tv zamazana)nie wiem jak fachowo nazywa się to "zamazanie".Myślę,że ta sprawa jeszcze w mediach wróci-zajął się tym prokurator.Może temat wróci w prasie lokalnej?Sama jestem ciekawa jak to sie skończy?Psiego życia nikt nie zwróci,ale winowajcy powinni być ukarani. :grr:

Prawda- właściciel nie został pokazany wcale,a hodowczyni nie pokazała twarzy

Ja w "Faktach" widziałam twarze właścicieli. Było to małżeństwo,młode.Kobieta blondynka,mężczyzna chyba szatyn. Hodowczyni nie pokazała twarzy (ciekawe czemu???) Dla mnie w tej sprawie jest zbyt dużo niejasności. Poczta twierdzi,że otworzyła karton,żeby pieskowi było lepiej,hodowczyni dostaje zamknięte pudło strasznie pogryzione. Właściciele dali gąbkę,ale jej nie było. PARODIA!!!

To dziwne, bo ja widziałam [nie pamiętam, na jakim programie], łysą głowę właściciela. Twarzy nie było widać, stał półprofilem. Pies należał do niego i jego żony. Zresztą to nieważne, wszyscy się popisali. Według przedstawicielki poczty hodowczyni dwa razy odmówiła odebrania psa, zrobiła to dopiero, gdy listonosz poprosił o odmowę na piśmie. W pudle było puste naczynie, w którym miała być woda. Pewnie była, ale jak długo? Po co takim ludziom zwierzę?   :grr:

Hodowczynię widziałam doskonale :wink: