Myszka zapewne ma rację.
Na moje pytanie, kiedy siuśki Dyźkowe przestaną tak capić
, wetka powiedziała mi, że za ok. 2 - 3 tygodnie. Dopiero wtedy krew oczysci się z hormonów, a nowe się nie wytworzą, więc siuśki przestaną waniać tak uroczo.
Z unoszeniem ogonka pewnie jest podobnie: resztki hormonów "pamiętają", jak się to robi.