Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Akwarium => Wątek zaczęty przez: Elfka Nenar w 2002-11-09, 09:34



Tytuł: Wyskakiwanie-tragiczne skutki
Wiadomość wysłana przez: Elfka Nenar w 2002-11-09, 09:34
Niedawno mój bojownik wyskoczył. Pies go znalazł przedemną i opowiadać nie musze. Rybe ocaliłam ledwo żywą, a jej piękne płetwy były całe w strzępach. Niestety ryba zginęła natępnej nocy. Mój pierwszy bojownik wyskoczył i znalazłam go suchego. Jak temu zapobiec gdy ryby są w kulce?


Tytuł: Wyskakiwanie-tragiczne skutki
Wiadomość wysłana przez: Euphoria w 2002-11-13, 21:12
elf- z tego co mi widomo bojowniki sie sa zbyt skoczne no ale moze twoje so wyjatkowo ruchliwe;) przykrywaj kulke czyms ale nieszczelnie tak aby powietrze moglo dostawac sie pod przykrycie.a mzoe nalewasz za duzo wody? uwazaj zeby nie przesadzic ;)8)


Tytuł: Wyskakiwanie-tragiczne skutki
Wiadomość wysłana przez: emilka_old w 2002-12-14, 00:18
Raz w zyciu mialam akwarium z rybkami..niestety niezbyt dobrze to wspominam...
W akwarium mialam kompletny mix. Miczyki, gupiki,neonki i nawet welonka jedna :shock: !!
Wszystko bylo ok...ale potem zaczely sie klopoty..najpierw samiec mieczyk wlasnie wyskoczyl z akwarium..i znalazlam go wysuszonego na srodku pokoju..whe..potem balam sie wejsc do pomieszczenia gdzie lezal..
Nastepnie neonki zaczely zdychac...nie wiem czemu.. :(  A potem welonka gryzla gupiki..mialy postrzepione ogonki ciezko im sie plywalo..
Potem welonka zachorowala..wylazlo jej na ciele pelno tak jak by kuzajek..
nawet specjalny preparat kupilam, ale to i tak nie pomoglo...
w koncu wyzdychaly mi wszystkie rybki.. :cry:
Nigdy nie wiedzialam za duzoo rybach i prowadzeniu akwarium...i nadal jestem w tym temacie cala zielona..
ale wazne ze znam kilka odmian rybek akwariowych  ;)  i wiem jak sie nazywa osprzetowanie  :lol:  :lol:
A to dzieki dziadkowi ktory ma taka mini hodowle gupikow i skalarof...
acha no tak..mialam jeszcze tam parke skalarof..samiec zdechl a samica zyje nadal u mojego dziadka i doczekala sie aaaaaaaaaardzo licznego potomstwa..
a jesli jeszcze chodzi o ryby to wiem jedno!! W te swieta nie bede jadla karpia!!! Za bardzo cierpia...


Tytuł: Wyskakiwanie-tragiczne skutki
Wiadomość wysłana przez: Roxx w 2002-12-14, 09:05
Ludzie hodujcie tylko PALETKI - sa drogie ale zero problemow - jak chorują to ze trzy tygodnie i jest sporo czasu na ich leczenie.
 :D  :D
A są pieknymi rybkami sami przyznacie :)  :)


Tytuł: Wyskakiwanie-tragiczne skutki
Wiadomość wysłana przez: Seader w 2002-12-14, 11:19
Roxx bez przesady. Nikt nie powinien zaczynac od chodowli paletek, do tego trzeba doswiadczenia i specjalistycznego sprzetu. Akwarium co najmniej 200l, poza tym trzeba dostosowac ph i twardosc weglanowa. Zmiana parametrow chemicznych wody wcale nie jest latwa.


Tytuł: Wyskakiwanie-tragiczne skutki
Wiadomość wysłana przez: Roxx w 2002-12-15, 10:22
Tak bylo kiedys, dzisiejsze paletki sa bardziej odporne .
Hodyje je od roku - wszyskie zakupione ryby zyją i nie przejmuje sie nimi bardziej niz gupikami czy kiryskami, a ryby sa zdrowe i piekne.
Rygorystyczne warynki sa przy rozmnażaniu paletek !
Ale zgadzam sie , że pierwsze akwarium i od razu paletki - to gwarantowana śmierć ryb i zniechecenie do nich.


Tytuł: Wyskakiwanie-tragiczne skutki
Wiadomość wysłana przez: Seader w 2002-12-16, 14:55
Mam wrażenie, że mowimy o dwoch roznych rybach. Paletki (wszystkie)
wymagaja rygorystycznych waronkow i nie ma mozliwosci, żeby sie nimi nie obchodzic jak gupikami. Być moze te, ktore posiadasz sa jakas krzyzowka ryb, ktore podobnie wygldaja. Teraz jest bardzo wiele "nienaturalnych" ryb.


Tytuł: Wyskakiwanie-tragiczne skutki
Wiadomość wysłana przez: Roxx w 2002-12-16, 16:36
Swoje ryby kupuję od sprawdzonego hodowcy a nawet dwóch.
Obaj mają zarejestrowane firmy hodowlane i sprzedają je do hurtowni.
Przypadek sprawił, że jeden jest moim sąsiadem a drugi kuzynem - szczególnie przypadek to ten drugi - tak mówi ciocia  :P  :P
Ryby nie są Hybrydami. Inna sprawa, że umnie wszystko się trze - bojowniki, glonojady, kiryski i jeszcze inne gatunki - o ślimakach i krewetkach nie wspomnę ( te które chcem mieć i nie chcę ) z wyjątkiem jak na razie neonków i właśnie paletek.
Dlatego właśnie je trzymam - rodzinka nie pozwalała mi na rygorystyczne postępowanie z nadmiarem ryb - sprzedawcy przestali je brac - darmo. Dziwne.? Nie hodują sami.
Więc hoduję paletki w nadzieji, że nie będą się rozmnażały - a ja będę miał spokój. Dlatego nie dbam o wodę! A one rosną jak na drożdżach.
Ale jak przez rok 9 szt. zachowują się poprawnie to może mi się uda.
Roślinki też rosną pięknie - tylko te " czarne glony " - nic nie jest w stanie ich zabić - tu walkę przegrywam  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:


Tytuł: Wyskakiwanie-tragiczne skutki
Wiadomość wysłana przez: Roxx w 2002-12-16, 16:41
Zapomniałem dodać, że nie używam wody z kranu do hodowli ryb,
dbam o zestaw witamin i mikroelementów , ich diete itp. - to że nie chcem aby mi się ryby rozpleniły nie znaczy że chcem aby źle się czuły - jestem dumny z nich 8)  :D


Tytuł: Wyskakiwanie-tragiczne skutki
Wiadomość wysłana przez: emilka_old w 2002-12-16, 21:45
To ja juz na 10% wiem ze sie nie nadaje do hodowli rybek... :roll:


Tytuł: Wyskakiwanie-tragiczne skutki
Wiadomość wysłana przez: emilka_old w 2002-12-16, 21:46
sorry 100000000000%


Tytuł: Wyskakiwanie-tragiczne skutki
Wiadomość wysłana przez: Roxx w 2002-12-16, 22:01
Skąd wiesz? :?:  Powiedziały Ci ? ;)
A tak poważnie - co się stało ?
Może zdołam pomóc  :?:


Tytuł: Wyskakiwanie-tragiczne skutki
Wiadomość wysłana przez: Seader w 2002-12-17, 17:25
To co jednak napisales nie mowi ze obchodzisz sie paletkami tak jak gupikami. Gupiki wpuscisz do kranówy zostawisz i beda se zyły, w przeciwieństwie do paletek. Skoro mowisz te wszystkie rzeczy, to dlaczego nie chca ci one jeśc. Nie istnieje taka choroba, przez ktore ryby nie jedza.

A co do Emilki, to nie martw sie, bo w 100000000000% to ty sie nadajesz do chodowli rybek. Wbrew pozorom to nie jest takie trudne, trzeba tylko wybrac sobie łatwe w hodowli rybki. A jak zapomnjisz im przez 4 dni dać jeść to i tak nic sie nie stanie :)


Tytuł: Wyskakiwanie-tragiczne skutki
Wiadomość wysłana przez: Roxx w 2002-12-17, 21:46
Słyszałem o czytaniu ze zrozumieniem - ale nie wiedziałem - jak jest  możliwe czytanie bez zrozumienia danego tekstu. Teraz zaczynam chyba rozumieć ten aspekt sprawy. :shock:
A w wodzie z kranu to nic nie żyje - chlor.
 :P  :P  :P


Tytuł: Wyskakiwanie-tragiczne skutki
Wiadomość wysłana przez: Seader w 2002-12-19, 19:07
Że niby czego nie rozumiem? Chodzi ci o ta wode? W tym co napisałeś sam sobie przeczysz. Najpierw napisałeś że paletkami obchodzisz sie nie bardziej jak gupikami. A pozniej ze dbasz o ich diete, maja specjalna wode itd.
A co do tej wody z kranu, to gow** prawda. Wlej sobie do akwa wody prosto z kranu, wsadz gupiki, molinezje, gurami, bojownika, czy co tam jeszcze chcesz, a wszystkie beda żyć. No chyba ze woda u ciebie z kranu nie jest pitna, ale czy to mozliwe?


Tytuł: Wyskakiwanie-tragiczne skutki
Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2002-12-19, 19:53
Zgadzam się Seaderem. W pracy mam akwarium - gupiki i dwa glonojady ( w tym jeden wiekszy juz od sledzia). Woda zmieniana od wielkiego dzwonu - jak już nic w akwarium nie widać  :lol:  i wlewana klasyczna krakoska kranówa. Ryby, nie dość że żyją, to się mnożą jak szarańcza  :?


Tytuł: Wyskakiwanie-tragiczne skutki
Wiadomość wysłana przez: Roxx w 2002-12-20, 10:39
Z wodą jest to możliwe- mamy większą tolerancję  - a w moim mieście woda ... a szkoda mówić.
A o gupikach ...
Ja wcale nie mówiłem, że nie dbam o ryby  :P  :P
Powiedziałem, że nie dbam o paletki bardziej niż o gupiki.
Każda ryba potrzebuje witamin i urozmaiconej diety do prawidłowego rozwoju.
Jeżeli ktoś kocha ryby - i ma troszeczkę doświadczenia 1rok - 2 lata
to może pomyśleć o czymś pięknym - o paletkach.
ONE NIE SĄ WCALE ZŁE W HODOWLI !~ :)  ;)