Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Pogryziony gupik...  (Przeczytany 4794 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kasia

  • Gość
Pogryziony gupik...
« : 2002-10-17, 21:55 »
Po weekendzie (nie było mnie w domu), znalazłam w akwarium martwą rybkę - samca gupika.  Miała obgryzione płetwy.  Nie mam pojącia, co go zabiło.  W akwarium były też:
-2 danio(lamparci i pręgowany)
-2 błyszczyki
-samica gupika
-kirysek (nakrapiany)
-8 brzanek wysmukłych (nie jestem do końca pewna, czy to b,wysmukłe)
Czy jest możliwe, że samica zabiła samca? A może to brzanki? Albo zdechł sam, a obgryzione płetwy to robota np. kiryska?
Pomóżcie, bo chce kupić nowego samca i nie wiem czy znowu nie zginie! :?:
Zapisane

Seader

  • Gość
Pogryziony gupik...
« Odpowiedź #1 : 2002-10-18, 09:03 »
Niestety ale taka już jest natura. Trzeba się przyzwyczaić, że co jakiś czas będą Ci padały rybki. Byćmoże za mały był ten gupik? Spróbuj kupić większego. Choćby wydawało ci się że masz spokojne ryby, musisz być gotowa na wszystko. W moim akwarium dla narybku miałem kiedyś stadko gupików. Gdy czyściłem to akwarium znalazłem same ości z samicy gupika.
Zapisane

madz

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2333
Pogryziony gupik...
« Odpowiedź #2 : 2002-10-19, 19:58 »
A mojemu kuzynowi (ma 8 lat, albo 9(?)) zdechł mieczyk. Ciocia chce go wyciągać, a kuzyn mówi:
-Zostaw go! Niech go sobie inne ryby obgryzą ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Pogryziony gupik...
« Odpowiedz #2 : 2002-10-19, 19:58 »

Seader

  • Gość
Pogryziony gupik...
« Odpowiedź #3 : 2002-10-20, 10:14 »
Hehhehe  :lol:  :lol: . A tak na poważnie to nie można tak robić, zdechła ryba się szybko rozkłada. I wydziela szkodliwe substancje do wody.
Zapisane

ziabak

  • Gość
Pogryziony gupik...
« Odpowiedź #4 : 2002-10-27, 11:55 »
Przy prawidłowo funkcjonującym zbiorniku i odpowiednio dobranej obsadzie wcale nie padają rybki ot tak sobie... Jeśli komuś się to zdaża to powinien zasięgnąć informacji z literatury i ze stron akwarystycznych... no i dociec gdzie popełnia błąd. Rybka mogła paść bo była chora np. a inne obgryzły ją po śmierci, ale równie dobrze mogła być atakowana przez brzanki które barzo intrygują wszelkie długie płetwy... dlatego nie powinno się łączyć wg mnie gatunków obgryzającychpłetwy (majacych tendencję do skubania...) z gatunkami takie właśnie płetwy posiadającymi. Nie piszesz nic o wielkości akwarium - to też ważne, bo zbyt mały zbiornik potęguje agresję nawet u łagodnych rybek.
Zapisane

madz

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2333
Pogryziony gupik...
« Odpowiedź #5 : 2002-11-01, 20:10 »
Seader, oczywiscie, zę dala go Ciocia usoonela z akwarium ;) Tylko kuzyn byl nieco zdziwiony ;)
Zapisane

kasia

  • Gość
Kolejne ofiary
« Odpowiedź #6 : 2002-11-07, 19:25 »
Co jakiś czas znajduję kolejne rybki. Zginął neon i jedna brzanka. Ale znalazłam je "przyssane" do filtra. Były też pogryzione. Pomóżcie! Co się dzieje? Może to jakaś choroba??
Aha, akwa jest odpowiednich rozmiarów.
Zapisane

ziabak

  • Gość
Pogryziony gupik...
« Odpowiedź #7 : 2002-11-07, 20:41 »
hmm.. jak mamy Ci pomóc skoro nie piszesz nic poza tym że rybki padają? Stwierdzenie że akwarium jest odpowiedniej wielkości mnie nie przekonuje - podaj jakie to akwarium... sądząc po tym że jako obsadę wybrałaś pojedyńcze sztuki (lub pary) rybek które powinny żyć stadnie stwierdzam iż jesteś początkującą miłośniczką akwarium, tak więc jeśli oczekujesz konkretnych rad musisz napisać coś więcej ponad to że rybki padają... czy widzisz jakieś objawy choroby, niepokojące zachowanie... jakie jest ph wody, jak je karmisz i czym, jaka temperatura... jak długo masz zbiornik.. itp.
Zapisane

Aleksja

  • Gość
Pogryziony gupik...
« Odpowiedź #8 : 2002-11-07, 21:49 »
Boshe !!!!! Mi dzisiaj 4 rybki umarły  :cry:  :(  :cry:  :( W akwa wszystko OK ... nie mam pojecia czemu to sie stało  :(
Zapisane

Forum Zwierzaki

Pogryziony gupik...
« Odpowiedz #8 : 2002-11-07, 21:49 »

ziabak

  • Gość
Pogryziony gupik...
« Odpowiedź #9 : 2002-11-07, 21:59 »
... hmm... skoro umarły to nie wszystko w akwa ok... trzeba tylko zbadać co?
Zapisane

Euphoria

  • Gość
Pogryziony gupik...
« Odpowiedź #10 : 2002-11-08, 15:23 »
jesli w z gupikiem byly brzanki to bardzo mozliwe ze to one go poobgryzaly.one maja w zwyczaju obgryzanie duzych pletw.
Zapisane

kasia

  • Gość
Coś konkretnego
« Odpowiedź #11 : 2002-11-11, 09:01 »
Może zacznę od tego, że akwarium jest szkolne. Nim przyszłam do szkoły stało przez jakiś rok bez opieki. Tylko ktoś czasami nasypał jedzonka. Było tak zarośnięte glonami, że sama się zdziwiłam, kiedy odkryłam w środku 12 rybek. I to w dobrym stanie, wyglądały zdrowo. Jak się dowiedziałam rok wcześniej kiedy ktoś sie tym akwa opiekował też było 12 rybek - czyli wszystkie przeżyły.
Temperatura w akwa jest pokojowa, ale to rybom nie przeszkadza, bo żyły w takiej od zawsze. ph nie jestem w stanie podać.
Ryby są tak dobrane, bo tak już były kiedy przyszłam.
Co do ich wyglądu to wyglądają normalnie, zdrowo, są ruchliwe, chętnie jedzą. (a jedzą pokarm z Tropicala).
Zapisane

ziabak

  • Gość
Pogryziony gupik...
« Odpowiedź #12 : 2002-11-11, 09:58 »
hmm... a więc tak: ja jestem ogromnie zdziwiona że rybki tam jeszcze żyją... szczerze mówiąc jeśli akwa nikt nie doglądał i nie wykonywał podstawowych zabiegów przy nim przez rok to wręcz nieprawdopodobne jest to co piszesz.. ale cóż - cuda się zdarzają ;) Nie piszesz jakiej jest wielkości, ale przypuszczam że dość duże skoro rybom udaje się egzystować tam bez podmian wody. Napiszę Ci to co powinno się wykonywać aby stworzyć rybom odpowiedne, przyjazne środowisko: co około 2 tygodnie należy podmieniać mniej więcej 10-30% wody na świerzą, czyszczenie filtrów jest czynnością równoległą (gąbki czy też inne wkłady filtra trzeba czyścić w wodzie odlanej z akwarium żeby nie zabić bakterii). Nuie podmieniaj gwałtownie zbyt dużej ilości wody bo ryby mogą nie przeżyć zmiany jej składu chemicznego (przez ten rok wegetowały jak w konserwie...). W zasadzie od tego trzeba zacząć żeby doprowadzić po mały do normy. Ph można zmierzyć kupując specjalny test - np. w formie płynu który dolewając w odpowiedniej ilości do próbki wody pobranej z akwa pokaże zmieniajac barwę jakie jest ph - przypuszczam że nie najlepsze po roku bez podmian wody... Zacznij od tego co napisałam - tak naprawdę to myślę że te ryby po prostu trują się we własnych wydzielinach. Koniecznie podmień część wody i naisz co się dzieje dalej. Powodzenia.
Zapisane

Euphoria

  • Gość
Pogryziony gupik...
« Odpowiedź #13 : 2002-11-13, 21:09 »
noo...ta historia o szkolnym akwarium jest faktycznie niesamowita! rybki przezyly ale i tak im wspolczuje ;)
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.044 sekund z 25 zapytaniami.