Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Wędkarstwo  (Przeczytany 3090 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Wędkarstwo
« : 2003-04-03, 19:12 »
Płyniesz sobie w jeziorze. Jesteś bardzo głodny. Nagle widzisz pysznego robaczka. Jestes już blisko. Łapiesz robaczka...mniam...Oddajesz się błogiej przyjemności....Nagle coś CI się wbija w podniebienie...Czujesz ból, nie wiesz co się dzieje......Ktoś Cię wyciąga z wody...Kręci Ci się w głowie.....Nie masz dostępu do powietrza....Dusisz się.....Ktoś na Ciebie spogląda i mówi "złapałem". Wszyscy muszą cię obejrzeć.....dusisz się strasznie.....W końcu leeecisz do wody...Ach...wreszcie powietrze...I ten ból.... Ja chciałem tylko robaczka....Stres jest niesamowity... Chciał jednego, małego robaczka....a dostał ból.....cierpienie....i prawie minutę bez powietrza.....i to wszystko tak nagle.... przez kilka dni masz uniemożliwione jedzenie...a to wszystko przez to, że jakiś człowiek uznał to za swoje hobby.....
Zapisane

Duszek

  • Gość
Wędkarstwo
« Odpowiedź #1 : 2003-04-03, 19:21 »
Nie przesadzaj ... tak samo można opisać życie komara ... którego nie raz pewnie zabiłas ...

Jadasz ryby ... wieprzowine ... wołowine ... kurczaki ... ? Pasztety ...?
Jak myślisz ... same przywędrowały do sklepu ... ?

Nawet pokarm dla ryb zawiera białko rybie ...
Zapisane

zyraffka

  • Gość
Wędkarstwo
« Odpowiedź #2 : 2003-04-03, 19:35 »
I tu zgadzam się w 100 % z Duszkiem, przecierz nie tylko ryby są zwierzętami i nie tylko one gina, to samo jest npz muchą : siedzisz sobie spokojnie na ścianie i załatwiasz się a tu nagle widzisz jakis spory przedmiot zblirzający się w twoją stronę.. probujesz uciekać, ale nie zdąrzasz, ten przedmiot trafia w ciebie i czujesz ogromny ból, przedmiot nie zabił cię do końca i jeszcze wijesz się w cierpirniach, po dniu zdychasz z wycieńczenia... Ile można by takich opowiesci pisać, a jest to bezsensowne i wogle nie potrzebne, bo każdy wie jak jest...
Zapisane

Forum Zwierzaki

Wędkarstwo
« Odpowiedz #2 : 2003-04-03, 19:35 »

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Wędkarstwo
« Odpowiedź #3 : 2003-04-03, 19:46 »
Cytat: Duszek
Nie przesadzaj ... tak samo można opisać życie komara ... którego nie raz pewnie zabiłas ...

Jadasz ryby ... wieprzowine ... wołowine ... kurczaki ... ? Pasztety ...?
Jak myślisz ... same przywędrowały do sklepu ... ?

Nawet pokarm dla ryb zawiera białko rybie ...


Duszek, tu masz rację......Ale pisałam to do kolegi, którego hobby jest wędkarstwo.....więc mnie poniosło.......

Cytat: zyraffka
I tu zgadzam się w 100 % z Duszkiem, przecierz nie tylko ryby są zwierzętami i nie tylko one gina, to samo jest npz muchą : siedzisz sobie spokojnie na ścianie i załatwiasz się a tu nagle widzisz jakis spory przedmiot zblirzający się w twoją stronę.. probujesz uciekać, ale nie zdąrzasz, ten przedmiot trafia w ciebie i czujesz ogromny ból, przedmiot nie zabił cię do końca i jeszcze wijesz się w cierpirniach, po dniu zdychasz z wycieńczenia... Ile można by takich opowiesci pisać, a jest to bezsensowne i wogle nie potrzebne, bo każdy wie jak jest...


Much nie zabijam.
Zapisane

harpia

  • *
  • Wiadomości: 2480
    • WWW
Wędkarstwo
« Odpowiedź #4 : 2003-04-03, 21:52 »
Prosze mi nie obrzydzać mojego hobby, którym jest wędkarstwo.
Zapisane

Duszek

  • Gość
Wędkarstwo
« Odpowiedź #5 : 2003-04-03, 21:56 »
Moim też ...  8)  8)  8)
Zapisane

harpia

  • *
  • Wiadomości: 2480
    • WWW
Wędkarstwo
« Odpowiedź #6 : 2003-04-03, 21:57 »
8)  8)  8) to mamy coś wspólnego :wink:
Zapisane

Duszek

  • Gość
Wędkarstwo
« Odpowiedź #7 : 2003-04-03, 22:08 »
Tak ... rybki ... i hodowle rybek ...  :lol:
Zapisane

Seader

  • Gość
Wędkarstwo
« Odpowiedź #8 : 2003-04-04, 09:55 »
Ja też łowie ryby i ryba wcale nie czuje bulu gdy złapie się na haczyk !!!!.
Czuje tylko że coś ją ciągnie i chce się wyrwać. A na powietrzu wcale tak bardzo się nie dusi, bo może tak wytrzymać nawet i pół godziny. Więc minuta czy dwie wcale nie szkodzi jej na zdrowiu, chyba że trzyma sie ją suchymi rekami. Natomiast tego że jest zestresowana to nie zaprzeczę. Wystarczy pare godzin i wróci do siebie, bez żadnego uszczerbku na zdrowiu.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Wędkarstwo
« Odpowiedz #8 : 2003-04-04, 09:55 »

zyraffka

  • Gość
Wędkarstwo
« Odpowiedź #9 : 2003-04-04, 19:30 »
Też lubię wędkować i uważam ten temat za całkowicie bezsensowny...  :?  A tak apropo... harpia kiedy bierzemy się za encyklopedię... ?? :) :P
Zapisane

harpia

  • *
  • Wiadomości: 2480
    • WWW
Wędkarstwo
« Odpowiedź #10 : 2003-04-04, 20:15 »
oj niewiem długoszyjcu, może dzisiaj? a jak nie to od niedzieli siedze bite pare godzin i pisze.  
Wracam do tematu, w wędkarstwie nie chodzi tylko oto aby złapać jak najwięcej i jak największą rybe, chodzi przedewszystkim o bliski kontakt z naturą, niema nic piękniejszego niż cicha, ciepła noc w środku lata nad wspaniałym Jeziorakiem, gwiazdy odbijają sie od tafli, po prostu magia, w takiej chwili człowiek nie myśli o łowieniu.  
W tamet wakacje miałam zaszczyt być nad tym jeziorem, do teraz łezka kręci sie w oku na samo wspomnienie, czemu tak krótko? Faktycznie przywieźliśmy z tej wyprawy ok. 5-6 kg. ryb.
Zapisane

Duszek

  • Gość
Wędkarstwo
« Odpowiedź #11 : 2003-04-05, 09:37 »
Ja mam takie miejsce ... że od lat podziwiam życie jednej wydry ... ostatnio widziałem jej partnera ... ciekawe czy będą małe ... ?

Słuchajcie ... podobno wolno już łowić na żywca ... to prawda ... ?
Zapisane

Aleksja

  • Gość
Wędkarstwo
« Odpowiedź #12 : 2003-04-05, 12:55 »
hmm, łowić na żywca? Co to znaczy?
Zapisane

Asmi

  • Gość
Wędkarstwo
« Odpowiedź #13 : 2003-04-05, 13:55 »
Cytat: Duszek

Słuchajcie ... podobno wolno już łowić na żywca ... to prawda ... ?


Juz mozna.
Zapisane

Asmi

  • Gość
Wędkarstwo
« Odpowiedź #14 : 2003-04-05, 13:58 »
Cytat: Aleksja
hmm, łowić na żywca? Co to znaczy?



Na zywca? To dosc okrutna metoda polegajaca na zakladaniu na hak lub kotwiczke zywej rybki jako przynety na drapiezne ryby.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Wędkarstwo
« Odpowiedz #14 : 2003-04-05, 13:58 »

Duszek

  • Gość
Wędkarstwo
« Odpowiedź #15 : 2003-04-05, 14:08 »
Tak samo okrutna ... jak zakładanie robaka na haczyk ... życie jest brutalne ...
Proszę mi tu nie popadać w skrajności ... Chcecie ratować świat ... ? Zacznijcie od gatunków zagrożonych ... od kłusowników bijących ryby prądem itp. ... wkurza mnie takie gadanie ...
Ja osobiście sądzę , że trzymanie każdego zwierzęcia w domu ... jest oktutne ... bez wyjątku czy to pies czy moje rybki ... ale nie komentuję tego ... !!!
Zapisane

Asmi

  • Gość
Wędkarstwo
« Odpowiedź #16 : 2003-04-05, 14:31 »
Cytat: Duszek
Tak samo okrutna ... jak zakładanie robaka na haczyk ... życie jest brutalne ...
Proszę mi tu nie popadać w skrajności ... Chcecie ratować świat ... ? Zacznijcie od gatunków zagrożonych ... od kłusowników bijących ryby prądem itp. ... wkurza mnie takie gadanie ...
Ja osobiście sądzę , że trzymanie każdego zwierzęcia w domu ... jest oktutne ... bez wyjątku czy to pies czy moje rybki ... ale nie komentuję tego ... !!!



Duszek czego tak sie pieklisz? Ja tylko stwierdzilem fakt. Sam wedkuje od 1976 r. (wlasnie sprawdzilem w starej karcie wedkarskiej) i dla mnie nie jest to szokujace. Czy zalozyc rybke czy tez robaka na hak to dla mnie bez zadnej roznicy. Nie robi to na mnie wrazenia. Ale wiem, ze na tej mlodej osobce co zadala to pytanie zrobi takie wrazenie.

Trzymanie kazdego zwierzecia w domu jest okrutne? To trzeba nakazac wszystkim wypuscic np. psy, niech sie walesaja po ulicach. Tylko, ze wtedy jak taki pies wyglada? Sama skora i kosci. Czy taki widok nie jest okrutny?
Zapisane

harpia

  • *
  • Wiadomości: 2480
    • WWW
Wędkarstwo
« Odpowiedź #17 : 2003-04-05, 18:01 »
Asmi źle zrozumiałeś duszka, który też troche przesadził, okrutnym może nie zawsze, ale nie jest naturalnym trzymać zwierze, które nie jest tak udomowione jak pies czy kot. Fretki, krokodyle, pająki, skorpiony to nie zwierzęta do domu i znaczna część ludzi dowiaduje sie o tym dopiero jak taki np. kajman urośnie. Co z nim robią? ci którzy mają serce oddają do zoo lub sklepu, reszta trafia do rzek i jezior, raz trafiła mi sie pirania, tylko domyślać sie skąd tam sie wzieła.
Zapisane

Asmi

  • Gość
Wędkarstwo
« Odpowiedź #18 : 2003-04-06, 08:03 »
Zgadzm sie. Wiekszosc ludzi trzyma takie zwierzeta jak kajman dla szpanu IMO. To jeszcze pol biedy jak oddadza zwierzaka do zoo, gorzej jak oddadza do sklepu (nie pisze tu o kajmanie) bo wtedy trafia one znowu do jakiegos pseudohodowcy.

Ale z drugiej strony gdyby czlowiek nie trzymal jakis zwierzat w niewoli to juz dawno mogloby byc po nich. To znaczy wyginelyby. Miedzy innymi do tego sluza ogrody zoo.
Zapisane

harpia

  • *
  • Wiadomości: 2480
    • WWW
Wędkarstwo
« Odpowiedź #19 : 2003-04-06, 12:27 »
Ogrody tak, zgadzam sie zwierz ma tam opiekę której potrzebuje, ale w domu? ludzie kupują pająki, skorpiony a niewiedzą jak je pielęgnować, czym żywić. Pamiętam przypadek kiedy chłopak karmił pająka serem i twarogiem! a co z kajmanem jak urośnie, ludzie nie wiedzą o nich dostatecznie dużo, takie zwierze sie męczy, a dorasta do naprawde sporych rozmiarów
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.079 sekund z 29 zapytaniami.