Tak kilka rad to trudno udzielic. Ale jesli masz zdolnosci to mozesz wybrac sie do np. Praktikera, Castoramy lub innych tego typu marketow to moze dostaniesz spienione PCV, z ktorego wychodza bardzo ladne pokrywy. Oczywiscie do tego jakies katowniczki, moze srubeczki albo klej. Ale niestety tokosztuje duzo pracy. A czy wyjdzie taka jaka chcielismy? ... trudno powiedziec.
Wedlug mnie lepiej jest zamowic sobie pokrywe formy Aquaboro (chyba tak sie pisze). Sa one estetyczne, aluminiowe. W ostatecznosci nawet Aquaela. Z tym ze firmowe troche kosztuja.
A jezeli bedziesz robil sam to najlepiej wlozyc do pokrywy tyle belek, zeby po wlaczeniu swiatla wypadalo mniej wiecej 0,5 Watta na litr.
A co do swietlowek trudno cos doradzic. W tej chwili jest tak duzy wybor, ze trudno cos polecic. Ja mam Sylvanie gro-lux i philipsa aquarelle. Pierwsza z nich jest na przodzie druga z tylu. Ale mozesz przejzec strony sklepow internetowych akwarystycznych. One maja duzy wybor swietlowek i dobrze opisane pod wzgledem widma jakie emituja.
A nastepnym razem krzycz POMOCY jak beda Cie mordowac
Autor
Wątek: pomocy ;) (Przeczytany 1534 razy)