Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2]   Do dołu

Autor Wątek: pomocy , rybki mi umierają  (Przeczytany 18694 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

madziuneczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 172
Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedź #30 : 2008-02-18, 21:05 »
nie no bez przesadzy żeby sprzedać jakąś trucizne? O to nie podejrzewam sprzedawców
Zapisane

mitrandir

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1267
Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedź #31 : 2008-02-19, 00:10 »
jesli ten produkt jest w sprzedazy to znaczy ze rybom nic nie powinien zrobić
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedź #32 : 2008-02-20, 10:24 »
Cytuj
nie no bez przesadzy żeby sprzedać jakąś trucizne? O to nie podejrzewam sprzedawców
sprzedawcom z założenia sie nie ufa.
w szczecinie jest sklep gdzie od kilku miesięcy stoi spleśniały preparat-nawóz dla roślin. stoi tam mimo, że mój mąż kilka razy wskazywał na niego, za każdym razem ładnie przepraszają, preparat zabierają a następnego dnia stoi znowu...

sprzedawca jest od tego by sprzedawać a nie pomagać.

wiele rzeczy dopuszczalnych do handlu nigdy nie powinna być dopuszczona (i to nie tylko dla zwierząt, dla ludzi też) a jednak dopuszczona jest, sprzedaje sie dobrze i jeszcze reklamowana najczęściej jako coś super. na każdym kroku widzę takie przykłady choćby w kwestii żywieniowej człowieka (patrz danonki...) Tylko naiwny myślałby że zwierzęta są uczciwiej traktowane...
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Forum Zwierzaki

Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedz #32 : 2008-02-20, 10:24 »

Bard

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1029
  • Oel ngati kameie
    • WWW
Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedź #33 : 2008-03-03, 15:58 »
a co z tymi danonkami jest nietak ? (sryy za offtop) bo nie jarze ;]
Zapisane
The Beatles

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedź #34 : 2008-03-04, 09:59 »
reklamowane jako dobre i zdrowe i wiele osób w to wierzy a znajdują sie w czołówce (pierwsza czwórka) najbardziej toksycznych produktów spożywczych. podawanie ich komukolwiek, a szczególnie dzieciom powinno być karalne.

w instytucie matki i dziecka są lekarze, którzy nie podejmują sie prowadzenia pacjentów którzy byli tym karmieni...

zatem choć niby wszyscy wiedzą ze reklama kłamie to jednak jej wierzą...
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

madziuneczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 172
Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedź #35 : 2008-03-04, 14:17 »
No to super. . . a moja mama karmi nimi mojego braciszka.;/;/bożeee jak tak można człowiek mysli ze dobre a tu;/
Zapisane

Bard

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1029
  • Oel ngati kameie
    • WWW
Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedź #36 : 2008-03-04, 16:52 »
o boze na szczescie ja nie wychowywałem sie na danonkach xD ja zamiast jogurcikow uwielbiałem "meko buka masło selek" czyt. bułka mleko masło serek ^^
Zapisane
The Beatles

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedź #37 : 2008-03-04, 22:50 »
Bard, nie chcę Cię załamywać ale i tu bym coś znalazła ;)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

tukal

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 97
Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedź #38 : 2008-03-05, 09:27 »
a w takim razie jes coś, spośród popularniejszych produktów żywieniowych, o których może powiedzieć, że są zdrowe?
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedz #38 : 2008-03-05, 09:27 »

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedź #39 : 2008-03-05, 10:11 »
tych popularnych-reklamowanych? nie sądzę. ale można znaleźć ich zdrowe lub choćby zdrowsze odpowiedniki, ale niestety różnicę widać nie tylko w jakości ale i w cenie.

generalnie co się a najlepiej robić samemu ;)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Bard

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1029
  • Oel ngati kameie
    • WWW
Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedź #40 : 2008-03-05, 13:47 »
pao a co złego znajdziesz w serku gouda w mleku od babci i do bułeczek z piekarni 20m od domu ;] nie zalamiesz mnie :P maslo maslate a nie zadna margaryna :P
Zapisane
The Beatles

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedź #41 : 2008-03-05, 14:35 »
masła mają dodatki barwników, żelatyn i paru innych rzeczy których tam teoretycznie być nie powinno. pod słowem "masło" kryje sie wiele produktów które na to miano nie zasługują

bułeczki z piekarni też o niczym nie świadczą, bowiem od wielu lat mamy nie pieczywo ale produkty pieczywopodobne, biała mąka, sól traktowana tlenkiem aluminium i kilka innych przyjemności które zapychają organizm a nie odżywiają.

ser gouda: barwniki, konserwanty, produkt wytworzony z mleka po tak wielkich przeróbkach,z ez mlekiem nie ma nic wspólnego. znów produkt nabiałopodobny.

mleko (jeśli rzeczywiście od babci co to ma swoją krowę) nie podlega dyskusji, bo tu inne czynniki wchodzą. zaś mleko kupne nie ma nic wspólnego z mlekiem poza kolorem, nazwa i kazeiną.

nawiasem: taki zestaw śniadaniowy nie zapewnia potrzebnych składników, zatem daleki jest od zdrowego. bardzo daleki :P
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

mitrandir

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1267
Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedź #42 : 2008-03-06, 01:31 »
] nie zalamiesz mnie :P

Bard dalej tak sądzisz??? ;)
kurde to co tu jeść??? jedzenie dla rybek??? ale pewnie i w nim jest cos niezdrowegoo...
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedź #43 : 2008-03-06, 10:11 »
zabawne: tak jak doświadczeni akwaryści wiedza ze trzeba rybom dawać rybom inny pokarm niż gotowce tak jakoś względem siebie ludziom trudniej to odnieść.

ból współczesności polega na pośpiechu a co za tym idzie na oszczędzaniu czasu względem jakości. jemy szybko, w pośpiechu, to co kupimy, najczęściej bardzo przetworzone jedzenie a to niestety wszystko trucizny.

ja osobiście wolę poświęcić 10 minut na przepłukanie ryżu niż kupować już przepłukany. można jeść zdrowo, ale to wymaga wysiłku :)  (żeby nie było, ja nie zawsze jestem wzorem żywieniowym ;) )
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

lisa_loveanimals

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 207
  • Psie oczy nie kłamią...
Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedź #44 : 2008-03-06, 13:01 »
masakra... ludzie kupują produkty "zdrowe" i "bez konserwantów" a tu... i komu wierzyć w dzisiejszych czasach??? każdemu zależy tylko na kasie a nie na innych wartościach które są często (bardzo często a nawet zawsze) ważniejsze od pieniędzy i luksusów... być może są na tym świecie jeszcze dobrzy, mądrzy ludzie... ;(
kurcze, zobaczcie na temat tego wątku! :lol:
Zapisane
"Pies tym różni się od człowieka, że kiedy znajdziesz na wpół żywego psa i pomożesz mu, kiedy wstanie, nie ugryzie cię."

Życie jest krajobrazem, wszystko się zmienia,
Dziś jesteśmy razem, jutro zostaną wspomnienia...

Forum Zwierzaki

Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedz #44 : 2008-03-06, 13:01 »

Bard

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1029
  • Oel ngati kameie
    • WWW
Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedź #45 : 2008-03-06, 13:32 »
hmmm lekko offtopujemy ale ciooootam ;]
hmmm to z tego co widze odzywiam się nienajgorzej choc nie idealnie :P jupieeeeeeeeeee ;]
Zapisane
The Beatles

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedź #46 : 2008-03-06, 21:50 »
bard, prowokujesz... chcesz skonfrontować swoją dietę? :chytry:

a temat adekwatny ino gatunki nam sie poprzestawiały ;)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

tukal

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 97
Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedź #47 : 2008-03-07, 17:38 »
póki MOD też offtopuje to jest ok:P
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedź #48 : 2008-03-07, 18:51 »
Cytuj
bułeczki z piekarni też o niczym nie świadczą, bowiem od wielu lat mamy nie pieczywo ale produkty pieczywopodobne,

achhhh... buleczki, chlebek.... - jakies 7 lat temu mialam okazje "pochodzic" do szkoly w niemczech - ktoregos pieknego dnia, kupilam sobie trzy swieze, gorace buleczki - z zamyslem spozycia ich nazajutrz w szkole pod postacia kanapek. jedna, jako ze byla cieplutka pachnaca itp. ulegla pozarciu natychmiast.... dwie pozostale zostal umieszczone w chlebowniku - rano owe buleczki moglyby z powodzeniem posluzyc jako sprzet do wybijania okien...

z chlebem jest odwrotnie - po dwoch tygodniach wciaz sprawia wrazenie swiezego - i chocby w kanalach lezal - to plesn sie go nie ima...

a wedliny... uuu - w porownaniu z niemieckimi wedlinami polskie konserwy sa kwintesencja zdrowego odzywiania... Mamy sobie samohod przerobiony na campingowy - pod dachem jest poleczka. Ojciec przyjechal kiedys z niemiec i miedzy innymi przyniosl do domu paczuszke zapakowanej wedlinki - mamuska zrobila awanture, bo dzieci tej wedlinki nie lubia itp. A o co chodzi dokladniej? ano wedlinka wygladala jak wedlinka - sliczna, rozowiutka blablabla - no tak jak powinna wygladac - sek w tym ze byla przeterminowana o 3 lata.... (czyt - spedzila w samochodzie, pod dachem, tako w mroz jak i upal poad 3 lata...) az dziw bierze ze nie swiecila...
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Bard

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1029
  • Oel ngati kameie
    • WWW
Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedź #49 : 2008-03-07, 22:06 »
ja prowokuje ? skądze :P od 3 lat uprawiam ostro sport i prubuję się odżywiać co najmniej pełnowartościowo ^^ a co do polskich produktów to potwierdzam ze polska w porównaniu reszty państw eurpoejskich ma naprawde nie tak szkodliwe produkty jak np chociazby wlochy w ktorych mozna bylo w sklepie znalesc takie smieci, ze sie bal tego czlowiek dotknac , albo naprzyklad grecja, w tym roku na wakacjach bylem na wyprawie morskiej na krete, niby taka sklawna z oliwek i przypraw, przyjezdzamy, 2 tyg na wybrzezu, wpadam do sklepu zrobic zakupy dla mojej siostry (kocha gotowac) mysle, a tam wezme mieszanke regionalnych przypraw, patrze przy kasie a w srodku hasa sobie jak gdyby nigdy nic stadko jakiś larw....blee.... polozylem to na ekspedientce a ta mnie splawila i towar odlozyla na miejsce O.o czlowiek czasem boi sie o wlasne zycie spozywajac jakies produkty które powinny zostać oznakowane że są promieniotwórcze :P
Zapisane
The Beatles

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedź #50 : 2008-03-07, 23:22 »
Cytuj
w srodku hasa sobie jak gdyby nigdy nic stadko jakiś larw.

a skad wiesz, czy te larwy nie byly owa przyprawa? :P

a tak na serio - poziom zdrowotnosci niektorych teoretycznie zdrowych rzeczy wiac swietnie po niektorych sytuacjach - np. ze mozna zabic swinke morska dajac jej poskubac sobie sklepowej salaty.

A tak z deka bardziej do tematu - mam u siebie na podworku staw, w sstawie karasie ozdobne (dokladnego gatunku nie podam) No i stawik "lubi" sie zagloniac - kiedys mamuska kupila jakis "nieszkodliwy" dla ryb srodek na glony- wlala to - i rzeczywiscie, po kilku dniach woda byla sliczna, przejrzysta... ryby - owszem, przezyly - tyle ze "z jakiegos dziwnego powodu" od tamtej pory (jakies 4 lata) nie pojawila sie ani jedna sztuka narybku - teoretycznie istnieje mozliwosc ze narybek zostal skonsumowany - jednak przez pare ladnych lat przychowek sie pojawial - i trzymal sie w lawicach w oklicach stawu takich, gdzie dorosle nie plywaly (czyt - plycizna) (pomijam fakt, ze z uplywem czasu i rosniecia, mlode zaczynaly zapuszczac sie na glebsze wody, czego skutkiem byla gwaltowna redukcja ich liczby. Faktem jest ze byly co roku, a odkad wlano srodek - ich nie ma)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Forum Zwierzaki

Odp: pomocy , rybki mi umierają
« Odpowiedz #50 : 2008-03-07, 23:22 »
Strony: 1 [2]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.198 sekund z 28 zapytaniami.