Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2   Do dołu

Autor Wątek: Ratujmy maleństwo  (Przeczytany 9701 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ksenka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 127
Ratujmy maleństwo
« : 2007-05-20, 22:58 »
Zadzwonił rolnik. Ma źrebię, które nie wstaje. Musi je podstawiać do matki, a nie ma na to czasu

W środę przywożę źrebaka... o ile dożyje. Ma dwa tygodnie, prawdopodobnie kulawkę...

Leczenie, preparaty mlekozastępcze, transport - koniarze, pomożecie??
Koszty będą ogromne, a ja jestem spłukana (niecałe 200 zł na koncie).

Koszt wyżywienia takiego maleństwa to prawdopodobnie około 800 - 1.000 zł miesięczenie. Pytanie, czy źrebak w ogóle dotrwa do środy, bo jeśli to rzeczywiście kulawka...

Kto pomoże?

Zależy mi na pomocy rzeczowej (preparaty mlekozastępcze), jak i finansowej.

przelew
Konto Osobiste Citibank
Patrycja Aleksandra Koćmiel
ul. Sądecka 22, 71-021 Szczecin
nr 97 1030 0019 0109 8518 0228 8549

przekaz
Sandra Koćmiel
ul. Sądecka 22, 71-021 Szczecin
najlepiej z dopiskiem MALEŃSTWO
Informacje pod numerem tel 0-502-309-385
Zapisane

BlueSky

  • Gość
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #1 : 2007-05-23, 19:17 »
Byłyśmy po malucha- to ogierek. Nie wygląda tak źle jak mogło być, jest trochę odwodniony, ma kaszel (trzeba sprawdzić czy to nie problem z płucami) rana koło pępowiny ropieje i tej okolicy jest odparzony. Jak pomoże mu się wstać, to stoi na podkurczonych kończynach. Dzisiaj, jak tylko Sandra odwiedzi z nim weterynarza, napiszę więcej.

tutaj już w samochodzie, Stefan( to tylko imię zastępcze, nie skrzywdzimy go ;) ) grzecznie dał się do niego włożyć:


pierwsze mleko NIE OD MAMY:


Sandra w roli mamy...:


tutaj karmi go Ewa:



maluch odpoczywa po jedzonku:


i znowu go "namawiamy":



"Zobaczcie jaki jestem przystojniak"


a tutaj tatuś!:

waży ponad tonę!


Sandra wczoraj kupiła 10kg mleka zastępczego PAVO (167 zł po cenie hurtowej), zobaczymy na ile starczy. Pomożecie uzupełnić zapasy...?
« Ostatnia zmiana: 2007-05-31, 12:34 autor Iras »
Zapisane

BlueSky

  • Gość
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #2 : 2007-05-23, 22:30 »
Mały jedzie na płukanie stawów do Wrocławia- to jednak kulawka i to zaawansowana, teraz jest po kroplówką.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedz #2 : 2007-05-23, 22:30 »

tarunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3388
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #3 : 2007-05-23, 23:41 »
Jakie cudo! :kocham:
Postaram się coś wpłacić. ;)
Zapisane
Oh how I wish to go down with the sun...

ksenka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 127
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #4 : 2007-05-24, 10:01 »
Dziękujemy Taruniu ;)
Może ktoś jeszcze ???
Maleństwo jest naprawdę przesłodkie i ta chęć życia....
Ma pełne zaufanie do osób krzątający się koło niego. Jego wielkie oczka jakby mówią "Róbcie co trzeba-ufam wam" Nie pozwólmy mu odejśc.
Maleńki już jest w klinice.
Więcej informacji - kiedy dodzwonię się do Sandry (narazie dam jej odpocząć  bo dziewczyna jest pewnie wyczerpana)
Zapisane

ksenka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 127
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #5 : 2007-05-24, 14:48 »
Rany ....jaki wyluzowany malec. Na postoju w Chociwlu postawiłysmy go  na nóżki, żeby wyprostował kosteczki- zero problemów! Pociamkał sianko, wysiusiał się, połozyłyśmy go- zero problemów! Żadnego braku zaufania...
"Róbcie ze mną co chcecie"



Zawstydzony...


Wstajemy
« Ostatnia zmiana: 2007-05-31, 12:39 autor Iras »
Zapisane

ania1991

  • Gość
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #6 : 2007-05-24, 14:51 »
piękny malec ;*** żeby tylko udało sie go uratować :(
Zapisane

DuniA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 925
  • Wielu ludzi patrzy, ale tylko nieliczni widzą
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #7 : 2007-05-24, 16:51 »
A gdzie obecnie mały przebywa? Bo jak da radę to mogę spróbować zrobić akcję w sQl. Tylko co by było potrzebne ? Tak bardziej {;
I w stajni też mogę spróbować przeprowadzić "zbiórkę" O.o
Zapisane
*Nie przeszkadzaj temu, kto ma zamiar zacząć się uczyć. Jeśli cały proces uczenia się można wyrazić w skali od zera do dziesięciu, to jego najważniejszą częścią jest ta od zera do jednego.
*Konie używają przewidywalnego, łatwego do odczytania i efektywnego języka. W tym języku, który nazywam Equus, nie ma słów.

#Monty Roberts#

Konie ;)

ksenka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 127
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #8 : 2007-05-24, 23:34 »
Maleństwo obecnie przebywa w klinice we Wrocławiu, jest chory na zachłystowe zapalenie płuc. Zostaje tam dwa tygodnie.
Jeśli uda się go wyleczyć, a sprawa jest poważna, to wróci do Fundacji.
Wtedy będziemy potrzebowali jak wcześniej wspomniano: preparaty mlekozastępcze, witaminy, preparaty wzmacniające, antybiotyki tp...
Potrzebne też będą koce, derki, generalnie wszystko co potrzeba końskiemu niemowlakowi.
Dziękujemy za chęć niesienia pomocy. Wierzę że w stajni znajdzie się kilka osób dobrego serca, które znajdą kocyk, lub zrzucą się na mleczko.
Pozdrawiamy wraz z Maleństwem vel Stefciem ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedz #8 : 2007-05-24, 23:34 »

BlueSky

  • Gość
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #9 : 2007-05-25, 15:10 »


Mały, jak tylko wyzdrowieje, bedzie przebywał w Moryniu, gdzie mieści się Fundacja Pro Equo.


 Wstępny kosztorys to 1.500 zł, plus ok 250-300zł na transport z powrotem ( nie licząc dojazdu PO źrebaka do rolnika ze Szczecina w okolice Białego Boru- ok. 320km! i jazdy ze Szczecina do Wrocławia). Leczy go lekarz weterynarii Pan Golachowski. Spędzi tam dwa tygodnie.
Deklarowane pieniądze, które mają wpłynąć na konto to ok 250-300zł.
Na dniach dostaniemy 20 kg mleka zastępczego od Ingi z Warszawy :)
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #10 : 2007-05-25, 16:10 »
przenioslam watek - apel jest do wszystkich - nie tylko do koniarzy...

i jeszcze jedno - ksenka, bluesky - jak zamieszczacie zdjecia - to wklejajcie miniaturki
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

BlueSky

  • Gość
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #11 : 2007-05-25, 17:01 »
Dziękuję ślicznie :)
 

A jak zrobić z tego miniaturki, jak sie nie ma żadnego programu do obróbki zdjęć, gdzieś na forum?
Zapisane

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #12 : 2007-05-25, 17:07 »
http://imageshack.us/      To pwinno wystarczyć. :P

(edit by Iras :]) male uzupelnienie - masz zdjecie na kompie, bierzesz przegladaj, potem "host it" czekasz az sie zaladuje i na forum wklejasz drugi link od gory :]    Dzięki Iras  :) - ja tego nie wytłumaczyłem... :oops:
« Ostatnia zmiana: 2007-05-25, 19:17 autor lis »
Zapisane

ksenka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 127
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #13 : 2007-05-25, 18:55 »
Dobrze będę wstawiała miniaturki ;)

a teraz news : 

Wstępne wyliczenie doktora Golachowskiego za leczenie(kulawka, zapalenie płuc, stulejka) i pobyt to koszta rzędu 1.500 zł do tego dochodzi cena paliwa za transport Maleństwa do Morynia około 250-300zł.
Czyli co Kochani do dzieła!!!
Dalej zbieramy, zbieramy.

Wysyłajcie informacje na inne fora!
 
Zapisane

BlueSky

  • Gość
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #14 : 2007-05-25, 19:37 »
ksenka, zdaje się że ja już to napisałam, chyba ze to nie ja...?! :D
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedz #14 : 2007-05-25, 19:37 »

ksenka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 127
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #15 : 2007-05-25, 20:51 »
Oj wiesz... Ja ciągle pijana chodze i jeszcze ta pogoda......
Przepraszam za dublowanie informacji i za off'a ;)
Zapisane

BlueSky

  • Gość
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #16 : 2007-05-25, 23:07 »
heh off jak gdyby nie na miejscu...ale, temat jest na górze ;)
Chyba nas mod za to nie zamknie? Będziemy już grzeczne :)
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #17 : 2007-05-26, 16:07 »
Nie zamierzacie robić Allegro dla koniczka? :) Sporo kasiory trzeba...
Zapisane
IBDG Wrocław

BlueSky

  • Gość
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #18 : 2007-05-26, 19:25 »
było, ale część usunęli, jako że chyba nie można sprzedawać cegiełek. Nie wiem do końca, w tym siedzi Ksenka. Można chyba jeszcze kupić samochód albo tranzelkę, zaraz zajrze.
Zapisane

Luka

  • Gość
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #19 : 2007-05-26, 19:31 »
Cegiełki można sprzedawać, wiele bezdomnych psów ma takie aukcje.
Powodzenia :)
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #20 : 2007-05-26, 19:54 »
No właśnie, Luka ma rację. Cegiełki czasem bardzo ładnie "schodzą", jeśli tekst ruszy ludzi...
Zapisane
IBDG Wrocław

Forum Zwierzaki

Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedz #20 : 2007-05-26, 19:54 »

ksenka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 127
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #21 : 2007-05-27, 00:03 »
Cegiełki były, ba nawet zdjęcia wysyłałysmy na maila. Szło całkiem fajnie i pewnie udałoby się opłacić z tej kaski leczenie malca, niestety wywalili nas!!!!! Wysłałam Maila z kilkoma pytaniami i prośbami do redakcji allegro. Czekam na odpowiedz. Teraz mamy tylko auto na sprzedaż.
 

I Kilka słów od Sandry:

"Zacznę od tego, że dziewczyny nazwały źrebaka roboczo Stefankiem chyba tylko po to, by mnie zdenerwować  ale podczas rejestracji w klinice, to właśnie imię podałam... z braku innego.

Źrebak został zabrany od właściciela w środę po południu. Bardzo dziękuję Ewie i Dominice za zajęcie się nim podczas transportu. Na szczeście Stefanek był nieprawdopodobnie wręcz spokojny. Leżał, pozwał się podnosić, a później kłaść z powrotem. Trochę pokasływał. Gdy sikał, zauważyłam, że mocz wypływa również przez jego pępek. Sam pępek był rozpaprany, ze stane zapalnym od którego powstała opuchlizna moszny i wewnętrznych stron ud.

W środę wieczorem, po bezowocnych próbach znalezienia na trasie weterynarza, który dokona wstępnych oględzin źrebaka, wylądowaliśmy w Szczecinie, w gabinecie dla małych zwierząt przy ul. Szopena. Stefanek jest wielkości doga niemieckiego, więc można go podciągnąć pod "małe zwierzę" 

Około godz. 23, po telefonicznych konsultacjach z dr Golachowskim, zapadła decyzja, że Stefanek jedzie do kliniki we Wrocławiu, gdzie będzie leczony stacjonarnie. Ogromne podziękowania należą się dr Gugale, dzięki któremu wyjazd do Wrocławia mógł dojść do skutku, dr Cichockiemu, paniom z personelu pomocniczego i pani Oli, która dorzuciła nam na drogę jeszcze 50 zł. Dziękuję również Ewie za przechowanie w stajni mojej rottweilerki.

Wyjechaliśmy ze Szczecina o północy - ja i Stefanek. Podczas dwugodzinnego postoju na stacji benzynowej, spał ze mną na pace, przytulony jak pies. Chyba śniła mu się mama, której już nigdy nie będzie mu dane zobaczyć, bo przez sen ciumkał jakby pił mleko i rżał cichutko. Przy okazji serdeczne podziękowania dla Dagmary, która podarowała słomę na której podróżował Stefanek

Rano byłam już we Wrocławiu. Niezupełnie trafiłam do kliniki, a w zasadzie zupełnie nie trafiłam  Dziękuję miłemu panu, który nadłożył drogi, aby doprowadzić mnie na ul. Curie Skłodowskiej. Stefanek przez cały czas nie sprawiał najmniejszych problemów, tylko z piciem były problemy, bo preparat mlekozastępczy nie bardzo mu smakował.

W klinice dostał ogromny, grubo podścielony boks. Została pobrana krew do badań porównawczych z badaniami z poprzedniego wieczoru (morfologia), zrobiono kilka RTG stawów. W południe dr Golachowski przeprowadził w narkozie zabieg płukania stawów obu tylnych nóg. Niestety, RTG klatki piersiowej ujawniło zachłystowe zapalenie jednego z płuc. Stefanek dostał silne antybiotyki, ale rokowania w przypadku zachłystowego zapalenia płuc są bardzo niepewne.

Jeżeli uda się zwalczyć zapalenie płuc (w niedzielę, lub poniedziałek powinno być wiadomo, czy choroba rozwija się, czy cofa - zostaną zrobione porównawcze zdjęcia RTG), to za 7 - 10 dni dr Golachowski przeprowadzi zabieg laparoskopii, aby zamknąć przetokę z cewki moczowej do pępka.

Koszt leczenia Stefanka został oszacowany na 1.500 zł. Płatność można będzie rozłożyć na raty. Transport to kolejne 250 - 300 zł. Dziesięciokilogramowe wiaderko mleka zastępczego kosztuje 160 zł. Jeżeli ktoś z Was chciałby pomóc finansowo, to zapraszam! Można również pomóc, rozsyłając do rodziny i znajomych informację o Stefanku. Trzymajcie kciuki za jego powrót do zdrowia!

Zdjęcia z mojego aparatu wkrótce."
Sandra
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #22 : 2007-05-27, 07:49 »
Cytuj
rokowania w przypadku zachłystowego zapalenia płuc są bardzo niepewne.

czarno to wyglada... jedyna nadzieja w tym, ze jest jednostronne - inaczej leczenie straciloby tak naprawde sens.....
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

ksenka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 127
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #23 : 2007-05-27, 22:39 »
Tak to jednostronne. Bodajże prawe płucko ...
Zapisane

ksenka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 127
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #24 : 2007-05-28, 16:43 »
Sandra napisała:

Dzwonił dr Golachowski. Ze stawami jest  już prawie ok, Pępek zaczyna się zamykać, płucka- jeszcze nie wiadomo czy będzie dobrze.
Maleństwo przytyło 3 kg i obecnie waży 61 kg ;)
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #25 : 2007-05-28, 16:53 »
Wyliże się dzieciak :)
A co z Allegro, odpowiedzieli Wam?
Zapisane
IBDG Wrocław

ksenka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 127
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #26 : 2007-05-30, 10:04 »
Allegro odpisało:

"Witam,
Dziękuję za wiadomość.
Uprzejmie informuję, że wystawione przez Panią aukcje były niezgodne z Regulaminem naszego serwisu.Na Allegro zabronione są aukcje charytatywne na których sprzedaje się tzw "cegiełki" lub przedmioty przesyłane drogą elektroniczną...

Chciałbym zaznaczyć, że jeśli jest Pani zainteresowana wystawianiem aukcji charytatywnych ze wsparciem Allegro, np. przekazaniem prowizji na cel akcji oraz ewentualnymi formami promocji z naszej strony, prosimy o kontakt poprzez formularz i wybór tematów Usługi specjalne > Aukcje charytatywne."

Z tego co wiem potrzebny w taki przypadku wpis do KRS-u, a Fundacja jeszcze czeka na wpis.

Narazie więc będziemy sprzedawac przedmioty, ale i te się kończą.
 A może ktoś z Was ma niepotrzebne (końskie i nie tylko) rzeczy które możnaby zlicytować?

Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #27 : 2007-05-30, 16:36 »
to ciekawa odpowiedź biorąc pod uwagę ilość takich cegiełkowych aukcji...

szkoda, że tak do tego podchodzą (tak, czyli wybiórczo), niemniej przejrzę co ewentualnie bym znalazła u siebie, choć niestety około końskich rzeczy raczej nie mam...
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Forum Zwierzaki

Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedz #27 : 2007-05-30, 16:36 »

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #28 : 2007-05-30, 19:08 »
Nic nie rozumiem z tym Allegro... Sama nie tak dawno kupowałam cegiełkę na psa, coś się nagle zmieniło? A gdyby po prostu prosić o wpłaty bez cegiełek, to też nie przejdzie?
Nic sensownego do licytacji nie mam... Najwyżej jakieś grosze mogę wysłać...

Jak koniś się czuje?
Zapisane
IBDG Wrocław

ksenka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 127
Odp: Ratujmy maleństwo
« Odpowiedź #29 : 2007-05-30, 19:22 »
Allegro samo nie doszukuje się "cegiełkowych" aukcji. To zyczliwi donoszą :(. Sama się o tym przekonałam. W liscie dom allegro podałam 3 przykłady takich aukcji, które były wystawiane od dłuższego czasu i cieszyły się powodzeniem, zapytałam więc czym różnią się nasze od tych podanych. W efekcie redakcja usunęła i tatmte aukcje :/.
Czuję się podle!!!!!!! Nie pomyślałam, ze ktos działał tak jak my....

Ba, nawet aukcje niecegiełkowe nam zabrali. Były bodajże 3 takie, typowo informacyjne, gdzie nic nie sprzedawaliśmy, a jedynie prosiliśmy o kontakt ludzi którzy zechcieliby pomóc.

Bez wpisu do KRS-u nic nie zdziałamy, a na to kaski ciągle brakuje. Są ważniejsze wydatki, chociażby na Maleństwo.

A Maleństwo... Chyba ma się dobrze. Nie było telefonu z kliniki.
Brak wiadomosci to dobra wiadomość;)
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.308 sekund z 28 zapytaniami.