Forum Zwierzaki

chcialam sie dowiedziec gdzie we wroclawiu sa jakies porzadne stadniny,ile kosztuja jazdy/treningi,jakis kontakt itd.z gory dzieki :)

www.jazdakonna.pl

heh napewno nie idz do "hucuła" !! a na innych to sie nie znam!! :wink:

no wiec znalazlam trzy ciekawe stajnie w tym spisie ze stronki:
KJ ABSOLUT
BELFEGOR
WIDAWA
znacie?mozecie cos o nich napisac??najbardziej interesuje mnie ten pierwszy bo strone ogladalam,calkiem ciekawa :)

Belfegor to bardzo fajna stajnia...moja qmpela tam jeździ:) Podobno mają bardzo sympatyczne warunki:)

nie idź do belfegoru. moge ci na gg opowiedzieć, ale nie bede mówiła nazwiskami. Krótko mówiąc konie są źle traktowane (jeden ma złamaną noge i chodzi po pastwiskach, 2 skończyły tam życie).

moge ci polecić absolut www.kjabsolut.pl

Ritka dokladnie. Ja tez wiem od zaufanych osob,ze tam nie jest wcale tak kolorowo!!!!!

belfegora nie polecam (jezdzilam tam dlugo). Odeszlam z pewnych przyczyn, jak co Ritka moze podac moje gg.
Obecnie jezdze w KJ Absolut, naprawde polecam! Trzymam  tam swojego konika i jest naprawde wspaniale, trener pozadny, koniki fajniusie.
pozdrawiam

no to ja czekam na jakies infromacje na gg :)) 5076467

fajny ten absolut szkoda że tak daleko odemnie :P

oo a ja słyszałam że fajnie tam jest:( no dobra ale kto jeździł ten wie lepiej:/

zresztą Belfegor nachalnie ogłaszał się tutaj  :? i ta osoba, która reklamowała stajnie, wchodziła tylko po to, aby dać jakąś notke o stajni  :?  ja takim osobom nie ufam, jaklby jakiś staly bywalec pisał o jakiejs stajni nie miałabym oporów aby ją odwiedzić... a tam  :?  eee od początku to śmierdziało  :lol:

ech... gdyby paru osob tam nie bylo (chodzi o belfegor) to stajnia byla by spoko i nie wygladalaby tak jak teraz...

hmm... nie wiem, ja tam mam cały czas mieszane uczucie co do belfegora... jesli chodzi o własne doświadczenia, to byłam na rajdzie... i mimo ogólnego spontana, to atmosfera była b fajna, a koniki również nienajgorsze... co do konika ze złamaną nóżką, to widziałam na własne oczy i właśnie miałyśmy z kumpelą sporą dyskusję na temat, czy byśmy uśpiły taka klaczkę, czy nie... poza tym, były też dyskusje na temat młodych koników z rzebrami na wierzchu... czy tak może być, czy wrecz niepowinno... ale na rajdzie koniki głodzone nie były.

także dużo widziałam, ale w dosc krótkim czasie, więc żadnych opinii wygłaszać nie będę...

barszcz

Ja dość krótko, ale jezdziłam w Belfegorze i za bardzo mi się tam nie podobało. Ale konie byly naprawdę fajne, tylko puszczanie samopas osobę początkującą nie uważam za rozsądne ...

Absolut mi sie obił o uszy...podobno jest tam nawet nieźle.
Kilka kilometrów od Wrocławia istnieje Amazonka oraz Volta ja bym polecała Volte tam są naprawdę fajnie koniki i szkola skokowo:)

volte prowadzi kolega z pracy mojego taty :)
ale jesli chodzi oktawi o treningi to raczej chba nie volta, bo nie widziałam żadnego zawodnika stamtąd na zawodach :)

Ja o volcie wogóle nie slyszalam. jak wiać mam braki  :oops:

Alii, pytała się o co chodzi z tym puszczaniem samopas. oni mają poprostu podejście typu: klient nasz pan. płacisz za instruktora, jedziesz z instruktorem, płacsz za konia, jedziesz na koniu... mnie to akurat w ogóle nie przeszkadza, natomiast zupełnie nie rozumiem, dlaczego z tego powodu mają cierpieć konie. dla mnie, jako dla właściciela stajni, nie tyle nawet liczyłoby się zdrowie 30letniego faceta, który chce pokazać znajomym jak to on nie potrafi ujażmić dzikiego zwierzęcia, ale własnie zdrowie mojego podopiecznego, konika znaczy siem...

barszcz

Ale w belfegorze puszczali 10 letnie dzieci same. W belfegorze też nie ma jakiegoś rozgraniczenia na ceny z instruktorem, czy bez. Ja byłam umawiana na jazdy z instruktorem i jako takich nie mialam. jezdziłam sobie po łące i nikt nawet nie sprawdzał co robię. Ludzie naprawdę bardzo niebezpiecznie jezdzili, a puszczanie takiego kilkuletniego dziecka, które nic nie potrafi samopast to jest dla mnie nierozsądne  :D

niop właśnie i dlatego ja sie na temat belfegora wypowiadac nie powinnam... za mało wiem :oops:

Ja jezdziłam tam krutko, bo mnie właściciel wkurzył strasznie. nie dość, ze z koleżanką pomagalyśmy mu co tydzień w stajni, prowadziłysmy jazdy dla dzieci(nie bylo lonży, a przynajmniej nam nie dawał, więc z koniem musiałyśmy biegac) to jeszcze się na nas darl. Muszę przynać że konie były bardzo fajne i nawet zadbane. I przede wszystkim się nimi zajmował (martwił sie o nie) towarzystwo też bardzo fajne. Najgorzej przeżyłam wiadomość, że klaczka na której tam jezdzilam teraz chodzi ze zlamaną nogą. Była taka kochana. Rada jak ktoś tam jezdzi to niech nie używa publicznych toczków :D

boże ja raz w życiu widziałam w tv konia ze złamaną nogą do dzisiaj mam ten widok przed oczami :(

ja wogóle takiego konia nie widziałam, tylko słyszałam, że tam taki jest

to masz szczęście że nie widziałaś

Wiem, jakbym zobaczyła tego konia to bym się chyba popłakała. To była moja ulubienica jak tam jezdziłam  :cry:

boze współczuje :cry:

Dlatego tam już nie jeżdżę, bo boję sie ją zobaczyć :(

Gdzie jest Ośrodek Jeździecki Volta we Wrocławiu?
Biedne klacze z Belfegora pewnie wciąż ciężko pracują. Dobrze, że choć ulubieńca właściciela spotkał lepszy los.

volta jest w miłocicach małych. Tam w pobliżu Dziupliny.

To chyba jakiś nowy ośrodek. Tam jest pensjonat, sport, rekreacja?

nie wiem :) po prostu znajomy mojego taty ma tą stajnie, raz tam byłam, widziałam jaka nowa sie łądna buduje, konie mają padoki... chyba rekreacja. ale głowy nei dam

A ja nawet o niej nie słyszałam  :cry:

Bo jest nowa.

nie tak do końca :) w oxerze wisi reklama.. albo na www.jazdakonna.pl

www.amazonka.wroc.pl - to zaraz obok

W WW jest też Hucuł w centrum miasta, z krytą ujeżdżalnią, hucułami i zakazem wstępu do stajni.

Pare kilometrow za wroclawiem jest bardzo fajna stadnina durok. Sama tam jezdze i jestem baaaardzo zadowolona. Fajne koniki i naprawde dobrze traktowane. Fajna instruktorka i w ogole tam wszystko jest fajne!!! Strona internetowa: http://www.sw-katarzyna.pl/agroturystyka/stanisz/ :)

ja znam dużo osób które jeżdżą u Stanisza :)
ale nie w rekreacji ;d

Ja znam Volte i znam właścicielke ośrodka,jeździłam w Amazonce były dwie babkip.Basia i Ania pokłuciły się i p.Basia w amazonce prowadzi głównie rekreacje a p.Ania to ma basen dla koni i w ogole ta Volta ponoc super stajnia,sportowa z tego co widze po listach na zawody :P
Durok chcialysmy sie tam z dziewczynami z Partynic przenieść ale ja zrezygnowalam nie mam dojazdu niestety ;(
Ja jeździłam jeszcze w Aracie .Nomp i narazie stoje w miejscu.
Wiele negatywnych opini slyszalam o Hucule.
Ale b.podoba mi się Absolut ,lecz teraz wyprzedali wszystkie konie i tylko z 3 na jazdy są(costakiego).Batalion został ale on kuleje biedaczek,moja przyjaciolka sie nim opiekuje,a tym samym jeździ w Absolucie(Żołnierka) także mi sie tam b.podoba. No ale tam to ja bym musiala na Grunwaldzki i z tego na Psie Pole to zdeka daleko.
alii nie opowiadałam ci o Volcie?

alii nie opowiadałam ci o Volcie?

Nie, ale chętnie posłucham :)

a my pewnie zjawimy sie 1-2 pazdziernika na Partynicach, bo sa MP w Westernie :)

a p.Ania to ma basen dla koni i w ogole ta Volta ponoc super stajnia,sportowa z tego co widze po listach na zawody :P

:) nie ma tam zadnego basenu :) stajnia jest bardzo ladna, zadbana, otoczenie,lasy super.konie z tego co widze codziennie, zadbane,stoja na padokach p. Ania jazdy prowadzi sumiennie i daje wycisk ;)
ale co do sportu...
to nie z tej stajni jezdza na zawody :) mamy stajnie zaraz obok (tam gdzie kiedys byla volta) widzimy volte z placu :) , jezdzimy na zawody skokowe jako Volta bo nie mamy wlasniego klubu, jezdzi ok 8 koni wiec troche nas widac :) rekreacje tez prowadzimy jakby co :)

wiec ja jezdziłam w amazonce jak jeszcze prowadziły to babki razem.
w hucule jezdziłam I NIE POLECAM!!!!!
wlaśnie załozyłam temat (niechcacy) o klubie WKS slask wrocław.
szukam stajnie w ktorych moglabym trenować na koniach klubowych bo wlasnego nie posiadam.

Czy ktoś jeździ w Magnicach?

LKJ PALTAN wrocław... ramiszów.

Witajcie
Śledze wasz topik od paru dni, więc postanowiłam udzielic głosu. Rownież szukam konikow we wrocławiu.Jeździłam w Kątnej pod Wrocławiem (w strone warszawy), warunki nieszczególne,ale koniska złote :) Ponadto w Borowej jest jeszcze stajnia, w Smardzowie, a także w samym centrum wrocławia mozna pojezdzic- na Niskich Łąkach- tak sa konie z fundacji Centaurus... Byłam tam, spotkałam Rutera (było o tym koniku głosno na Allegro swoimi czasy). POzdrawiam wszystkich koniarzy i koniary...


p.s.
Czy ktoś z was planuje zapisac sie na jazde konną w ramach WFu na studiach? Bo ja wlasnie mam mozliwosc ale wiadomo-w kupie razniej :)

Ja jeździłam w Duroku 2 czy 3 lata .. powiem krótko. Dobrze jak była Iwona i Agnieszka [chociaż z agnieszką miałam przeboje,ale chociaż wyszłam na swoje po półroku z hakiem].
Teraz jeżdże w Krzyżanowicach ;] I jestem zadowolona. Konie chodzą max. 3 godizny [albo w sytuacjach wyjatkowych 4], kryta hala [maja robic jeszcze jedną], 2 padoki do jazdy na dworze. Jestem bardziej zadowolona z K. niż z D. No cóż.. tu mam więcej możliwości w sumei rzecz biorąc.

Tak nawiasem mówiąc .. wie ktoś cyz przypadkiem ktoś nie chce oddać konia pod opieke, jeżdżenie, dzierżawy lub współzierżawy ?
Z powodu, że Rubin odpadł z rekreacji i wsiadam teraz przy wolnych miejscach jak są, za robote to poszukuje z koleżanką konia pod dzierżawe czy coś.
Jakbyście mieli takie info prosze dajcie cynka ;]

O jak dobrze, ze jest taki temat ;p
A wiec, prosilabym wiecej info o stajni w Duroku, kogos kto tam jezdzi/l, bede wdzieczna.
aha, no i jak tam dojechać ? Ta mapka mala jest, nic nie widze... Z Muchoboru.

Durok .. Hmm
Ja powiem krótko
Przejeździłam tam 3 lata
Jak rekreacje prowadziła Iwona [czasy zarąbhiste wręcz, super je wspominam]
Potem jak była Agnieszka instruktorem .. [czasy wspominam z uczuciami mieszanymi]

Ogólnie teraz jazdy prowadzi niejaka Justyna.
Widziałam się z nią .. 2 razy
Przy pierwszym spotkaniu mnie zjechała, ale nie ważne [chodziło o konia, ja miałam wode w kolanie i pojechałam sie dogadać o kobyłe, to mnie zjechała podtxtami, moja `dobra` kolezanka jak sie dowiedziala,ze chce Dunie szczeliła na mnie focha,ale ok]
I potem byłam chyba 5 listopada ur na Hubertusie
Od tamtej pory tam nie jeżdże wiec nie mam pojęcia jak wyglądają jazdy
Byłam jeszcze tam z koleżanką w wakacje,bo ona chciała zabrać swoje rzeczy, wiec z tego co moge powiedzieć z dośw.
* Konie są ok
* Nie mam pojęcia ile kosztują jazdy
* Atmosfera ? .. zależy dla kogo .. My z kumpelą mamy mieszane uczucia co do jeżdżacych tam osob i do atmosfery,która tam się stworzyła [a jeździłysmy tam sporo czasu i widziałyśmy jak wszystko się zmeinia..niestety..]
* Koni rekreacyjnych z tego co się orientuje jest 7 albo 6 [Crazy, Lady, Fogi [?], Forka [?], Alina, Warszawa, Love Island uśpiona [ * ] .. , Pimpek w rekreacji nie chodzi juz, a nie wiem czy Forka chodzi,ale raczej tak i czy Fogi nei przeszla na emeryture,ale chyba nie i chyba nadal łazi pod siodłem.. wiec jakoś 6 koni bedzie]
* Brak krytej hali
* Za czsów kiedy tam jeździłam tzn. jak poszła w sumie Iwona przyszła Agnieszka, zaczęła sie tworzyć grupa mocnej elity [osoby prywatne oraz te co dzierżawią konie], która patrzy dość mocno z góry na osoby rekreacyjne, i jak byłyśmy z koleżanka w wakacje na chwile, to dało się odczuć tą sztuczność zachowań ludzi
* Ale to już są nasze przeżycia i jak ktoś chce to moge o tym powiedzieć, ale to na PW
* Szczotki wymieszane, brak kantarów, tzn jakieś pojedyncze porozwalane z tego co widziałam [lepiej wozic swój kantar jak już,ale lepiej go pilnujcie,bo mogą wam zwinąć, mi zwineli i chyba wiem kto -.-`]
* Ale kto chce to moze tam się przejechać zobaczyć, ja w każdym razie prawdopodobnie więcej tam nie pojadę [chociaż nie, musze pojechać tam jeszcze raz -.- ale kiedy to nie wiem =.=` i wcale tego nie chce robic]
* Dojazd z PKS`u autobusem do Oławy przez Kotowice
* Razem z Dagą nie mamy w planach powrotu, osoby które razem z nami przeniosły sie do K. popieraja nasze zdanie i uwagi, ze starych Durokowiczów rekreantów chyba nikt tam nie jeździ o.O

Strona Duroku: http://durok.vizz.pl/
Robiona ofc przez prywaciarzy ;]
Stara str. ,ktorej juz nie ma byla prowadzona przez rekreację ;] Ale nie pamieam juz kto ja robił <:P

Cennik
ważny od 1.01.2007 r.

Oprowadzanie 5 minut 5 zł

1-wsza lekcja-nauka czyszczenia i siodłania
(obowiązkowa dla początkujących) 15 zł
Nauka jazdy dla początkujących na lonży 30 minut 25 zł
Jazda na placu dla zaawansowanych 1h 25 zł
Nauka skoków przez przeszkody 30 zł
Jazda w terenie 30 zł
Karnet 10 jazd ważny 1,5 miesiąca 200 zł
Karnet 15 jazd dla studentów ważny semestr 250 zł

dzieki za info ;)
A na Nowym Dworze jest jakaś stajnia?

Nie mam pojęcia szcze mówiąc. Musisz sprawdzić na necie.
Tak co mi ludzie mowili co do nas przyszli, że odradzją stajnie w/na Świniarach [stamtąd tez sporo osob ucielo], wlasnie na Durok tez narzekali ... Hmm... Chyba tylko tak te 2 stajnie słyszałam o.O Albo te zapamiętałam,bo nie umiem sobie przypomniec kto gdzie jezdzil wczesniej xD ale w Świniarach nei ylam tlyko ze slyszenia slyszalam . O i stajnia ` Rancho Grobilce` tez zle zdnaie slyszlaam o tym

Taaak o Groblicach to też nie najlepiej słyszałam...

Mógłby ktoś opowiedzieć o stajni w Św. Katarzynie??
I jak by było tam lub w duroku wynajęcie paru boksów i pokojów na 2-3 dni?

Jakby ktoś mógł opisać jak tam wygląda sprawa z boksami i pastwiskami

Durok.. jezeli to na kilka dni to tak, ale ogólnie odradzam Durok, moi znajomi ktorzy teraz są w Ozorowicach [najpierw byli w Duroku to 2 z trzech koni dostalo kolki, potem przyjechali do Krzyżanowic, ale że Basia luzakowała Ozorowice to tam pojechali wszyscy (Basia Artur Anai z konikami)] mieli tam konei tydzień to z 3 koni na kolke poszlo 2 . Ogólnie odradzam stajnie i ze względu atmosfery która tam panuje i ze względu na czystość i stajni i boksów. Co do pokoi. To są 2 pokoje do wynajęcia, bo nie wiem jak z poddaszem teraz wygląda sprawa. To trzeba było by się dowiedzieć, ale odradzam niestety odradzam.
A co do Św. Katarzyny tam nie słyszałam w ogóle o stajni więc nic na ten temat nie powiem <:)

Kuna chata chyba jednak wracam do Duroku .. i nie wiem zy się z tego cieszyć ;?
Ażmną telepie jak pomyśle o co poniektórych tam osobach ;?

Kurcze jak tak czytam te watki, to az mi sie wierzyc nie chce, ze w niektorych stajniach jest taka atmosfera... w mojej stajni zawsze bylo jakos tak rodzinnie, wszyscy sie znamy, pani instruktor mila, swietne konie.... naprawde wspolczuje tym, ktorzy jezdza w takich stajniach jak niektore wyzej wymienione....hmmm Dunia napisalas, ze nawet kantar Ci ukradli kiedys... ja bym nie wracala do takiej stajni. U nas siodlarnia otwarta na osciez a my tam mamy komorki, toczki, baciki i inne tam nasze pierdoly... i jescze nigdy nikt nikomu nic nie zwinąl... i co to za stajnia w ktorej konie nie maaja kantarow?! Duń kochana, nie wracaj do tej stajni! Chyba jest coraz mniej takich stajni jak SK Golejewko i SK Dębno....

Wiesz co, teraz nie wiem jak wygląda sprawa z kantarami w sobote jade się tam rozejrzeć, a kantar mi zwineli, jak wisial na boksie :/
Wiesz co chce tam wrócić, olać te dziewczyny. Po przeanalizowaniu stwierdziłam,że jednak tam mi będzie najlepiej jeśli chodzi o konie. Całkiem mozliwe,ze uda mi sie dogadac o konia dla mnei spoza rekreacji [chcialabym Toskana ale nie wiem czy ktoras go nie jezdzi;?] . We wrześniu chce zdawać odznake i tam mam szanse ruszyć w skokach, tam rekreacja skacze oksery po 80 cm nie raz czy 90 to wiesz a u nas ledwo 70 dalo rade zeby skakac a mnei w ogole babka nie chciala dopuscic do skokow i w ogole robilam w mnie w bambuko od jakiegos czasu. Ale to juz mniejsza. A jak wroce do D. to oleje dziewcyzny gogadam sie z nowa trener bo ma przyjsc,zeby poprowadzila mnie w skokach tylko do wrzesnia a dresaż to sobie sama dam rade, bo jzu ten program jechalam nieoficjalnie. Mialam jechac dizsiaj,ale ze zapowiadaja burze to nie jechalam i pojade w sobote. Ewentulanie poprosze skaczącą kolezenke ,z ktora mam takowy kontakt,z eujdzie w tlumie zeby mi pomogla w tyc hskokach do 80tki. Zobaczymy jak to się wszystko ułoży... po rozmowie. Wiem,ze właściciel chcialby żebym znowu tam jeździła ;? bynajmniej tak wywnioskowalam z rozmowy. o.O

a co sądzicie o stajni Wilczyce?

Słyszałam pozytywne zdanie, ale sama tam nie byłam