Bzdury, Krowka.
Kase to oni maja wlasnie dlatego, ze sa najlepsi! A kase maja nie z wlasnej kieszeni, ale OD SPONSOROW! Wiec zaleznosc nie wyglada tak: 'mam kase, wiec jestem najlepszy' ale 'jestem najlepszy, wiec latwo mi znalezc sponsora i dzieki temu mam kase na treningi, zawody, sprzet, konie etc'.
Poza tym, dojscie do poziomu, ktory reprezentuja olimpijczycy to nie jest tak hop siup taralala, troche kasy i wygrywam. To sa lata treningow, rezygnacja z przyjemnosci, wylewanie siodmych potow, ogromny wysilek i ogromna praca. Tobie sie wydaje, ze oni po prostu wsiadaja na dobrego konia za duza kase i tak sobie jada parcours 160 albo czworobok klasy GP.
Powodzenia Ci zycze na olimpiadzie... za cztery lata? osiem? Jak zaprezentujesz wtedy wyzszy poziom niz terazniejsi olimpijczycy, to zwroce Ci honor. Ale na razie moge Ci jedynie napisac, ze masz wypaczone poglady na pewne sprawy.