Forum Zwierzaki

Witam!
Mam nietypowy problem z psiną mojego kuzyna, z którym mieszkam. Pies pojawił się parę dni temu i prawie zawsze gdy się pojawi to na mnie okrutnie szczeka, prawdopodobnie ze strachu. Pies był bity przez poprzedniego właścicela, dlatego ma problem z zaufaniem do mężczyzn, jednak ze mną ma problem wyjątkowy.
Dzisiaj byłem z nią pierwszy raz na spacerze. Cały czas smycz była napięta, Majka (tak ją nazwijmy) w ogóle na mnie na spacerze nie szczekała, jednak wyraźnie się mnie bała. Nie wypróżniła się też. Majka najczęściej wypróżnia się w domu... sika czasem jak się do niej zbliżę. Co ciekawe gdy jestem z nią sam w domu, to też na mnie nie szczeka. Jest grzeczna i daje się głaskać. Jednak gdy pojawia się rodzina - żona kuzyna z dziećmi, to od razu jest szczekanie, gdy tylko wyjdę z pokoju. Co można poradzić? O co tu chodzi?

Rozumiem, że Majka szczeka na Ciebie, kiedy pojawiasz się w pobliżu reszty rodziny/wchodzisz do pokoju, w którym są inni? Może uważa, że musi ich bronić przed Tobą? Bywa, że pies upodoba sobie kogoś w domu i "broni" go przed resztą... Daj psinie trochę czasu, jest zaledwie kilka dni, była bita... Przeżywa wielki stres. Na Twoim miejscu starałabym się ją ignorować, od czasu do czasu podsunęłabym jakiś smakołyk, ale generalnie trzymałabym się raczej na dystans. Niech nabierze zaufania, przekona się, że nic jej z Twojej strony nie grozi, a wręcz przeciwnie, może dostać coś pysznego...

ok, może to wystarczy, dzięki

Zdecydowanie popieram,daj jej kilka dni na adaptację i obdarz zaufaniem,bo to działa w dwie strony. Sunia na pewno sama czuje się zagubiona,szczególnie po takich przejściach. Musisz dać jej czas i wspierać.

To oczywiste, że psina tęskni i na swój sposób przeżywa zmianę miejsca.Daj jej czas na adaptację.