Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2] 3 4 ... 8   Do dołu

Autor Wątek: RASOWIEC BEZ RODOWODU  (Przeczytany 22014 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

M'AST

  • Gość
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #30 : 2005-04-16, 14:12 »
kundelki to wielki remix wszytkich ras ;) na moje to mają wszytkie zalety i wady jakie pies moze miec...
Zapisane

Aujeszka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2286
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #31 : 2005-04-16, 14:16 »
tia....rasowe bez rodowodu to napewno takie "remiksy"  :roll:
Zapisane

cucciola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 500
  • Labrador Retriever forever!
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #32 : 2005-04-16, 16:09 »
ale psiaki i tak są kochane obojętnie czy rasowe czy nie
Zapisane
Moj aniolku.biegasz teraz za teczowym mostem po soczystej trawie..juz od 6 marca 2006

http://cuciola.blog.interia.pl/Cuciola/
blog o Yoghim

Forum Zwierzaki

RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedz #32 : 2005-04-16, 16:09 »

ssgosiass

  • Gość
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #33 : 2005-04-16, 16:11 »
Ja na moja weimarke mówie " Rasowy Kundel" :) ale ogolnie to weimar :)
Zapisane

cucciola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 500
  • Labrador Retriever forever!
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #34 : 2005-04-16, 16:55 »
no tak..ale skoro mają rodziców rodowodowych=rasowych to psiaki też są rasowe ..i mówcie co chcecie
Zapisane
Moj aniolku.biegasz teraz za teczowym mostem po soczystej trawie..juz od 6 marca 2006

http://cuciola.blog.interia.pl/Cuciola/
blog o Yoghim

myszka

  • Gość
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #35 : 2005-04-16, 17:03 »
A kto bez rodowodu da ci gwarancję, że to dzieci tych rodziców? "Chodoffca" może pokazać ci losowe psy, a suka pokryta dużym żółtym Maksiem zza płota... Ty bez metryki urodzenia też nie byłabyś "na wygląd" uznawana za dziecko twoich rodziców, prawda?
Zapisane

cucciola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 500
  • Labrador Retriever forever!
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #36 : 2005-04-16, 17:06 »
o to chodzi że matka i ojciec są na miejscu razem ze szczeniętami ...szczeniaki mają 16 dni i piją mleko matki a ojciec jest też razem z nimi...pewnie nazwiecie go.."skąd nie wiesz czy to nie przyjaciel suki"
Zapisane
Moj aniolku.biegasz teraz za teczowym mostem po soczystej trawie..juz od 6 marca 2006

http://cuciola.blog.interia.pl/Cuciola/
blog o Yoghim

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #37 : 2005-04-16, 17:10 »
W sumie tak, ale ciezko jest powiedziec, ze sa dokladnie takie jak powinny - nikt rodzicow nie sprawdzil pod katem eksterieru, umaszczenia, okrywy wlosowej, chodu, charakteru ani jakie charaktery niosa po przodkach. czy psy byly dobierane pod wzgledem genetycznym tak, aby poszerzyc pule genowa badz wniesc do genotypu poprawke cech? Czy byly pokryte tak se, zeby wyszly ladne blabladorki?
Czy faktycznie niczym nie odbiegaja od wzorca? To juz moze sprawdzic tylko wytrawny kynolog.

W sumie kolezanka moze nazywac pieska jak chce - labradorem czy misiem koala ;) Faktem natomiast jest, ze psiak nie ma udokumentowanego pochodzenia a tym samym ciezko go wedlug formy jezykowej nazwac rasowym. Nie wiadomo jakie geny niesie.


tak poza dyskusja - psiak juz jest. Obojetnie, labrador, kundelek, mis koala czy jak kto chce. Niech bedzie kochany i rozpieszczany. Byle nie rozmnazany, bo to sie bedzie juz dzialo ze szkoda dla rasy. I ze szkoda dla tych labkopodobnych ladujacych w schroniskach (do ktorych notabene psiakow znowu zaczyna coraz wiecej trafiac, wakacja nadchodza, ludzie chca "cos" zrobic z psiakami kupionymi na gwiazdke, po gwiazdce, impulsem, bo tanie, bez przemyslenia, przed wakacjami).
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Aujeszka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2286
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #38 : 2005-04-16, 17:12 »
Cytuj

skoro mają rodziców rodowodowych=rasowych to psiaki też są rasowe

Jesli nie dostana metryk to wedłu prawa będa kundelkami a biologicznie psami rasowymi.
Zapisane

Forum Zwierzaki

RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedz #38 : 2005-04-16, 17:12 »

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #39 : 2005-04-16, 17:13 »
Cytat: cucciola
o to chodzi że matka i ojciec są na miejscu razem ze szczeniętami ...szczeniaki mają 16 dni i piją mleko matki a ojciec jest też razem z nimi...pewnie nazwiecie go.."skąd nie wiesz czy to nie przyjaciel suki"


Suka jest w stanie adoptowac obce szczenieta, kocieta, kurczeta, czy kaczki. Nie raz i nie dwa suka karmiaca odkarmiala slepe mioty kotow. Tyle tylko, ze chyba nikt nie nazwalby ich psami ;) Mimo, ze pily mleko suki, to jednak kotami pozostaly  ;)
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #40 : 2005-04-16, 17:15 »
Cytat: Aujeszka
Cytuj

skoro mają rodziców rodowodowych=rasowych to psiaki też są rasowe

Jesli nie dostana metryk to wedłu prawa będa kundelkami a biologicznie psami rasowymi.


owszem. Niestey, krycie jak popadnie, byle rodzice przypominali dana rase prowadzi do jej degeneracji i zatracenia cech pozadanych u rasy. A tym samym predziutko zblizamy sie do pokroju i charakteru kundelka. Czyli - kinder niespodzianki ;)
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #41 : 2005-04-16, 17:42 »
Cytuj

ale psiaki i tak są kochane obojętnie czy rasowe czy nie


Tak... ale należy kochać mądrze...

Cytuj

o to chodzi że matka i ojciec są na miejscu razem ze szczeniętami ...szczeniaki mają 16 dni i piją mleko matki a ojciec jest też razem z nimi...pewnie nazwiecie go.."skąd nie wiesz czy to nie przyjaciel suki"


Jak już pisałam... psy nie zostały ocenione, nie wiadomo czy się nadają na rodziców psów danej rasy... Nie słuchasz/nie czytasz...

Cytuj

no tak..ale skoro mają rodziców rodowodowych=rasowych to psiaki też są rasowe ..i mówcie co chcecie


To po co wogóle ten temat został założony? Chyba komuś się nudzi...

Tu chodzi tylko o zasadę... Przestańcie myśleć o sobie! Pomyślcie o dobru psów. Nie tylko swojego kochanego pieska, ale i innych. Chyba kochacie zwierzeta na tyle żeby wydać te kilkaset złotych. Skoro stać was na psa to i na to, można zaoszczędzić, ale większość ludzi chce psa - już teraz. A co potem - nie ważne... Może pies którego kupcie bedzie zdrowy, może bedzie nawet dzieckiem rasowych rodziców i wszystko bedzie ok, a wy bedziecie te 300zł do przodu... Ale to że wam się trafił dobry pies, nie zmienia tego że inne psy cierpią. Póki ludzie nie zdadzą sobie sprawy, że kupowanie psów na giełdzie, na lewo itp. jest złe, nie będzie potępione, to masowa produkcja bedzie trwać. (Jak to brzmi... :P ) Jeśli kupicie psa, jeśli szczeniaki chodoffcy się rozejda bedą następne. Jeśli nie bedzie popytu nie bedzie i podaży... Jeśli ludzie którzy chcą kupować psy rasowe bedą kupowac psy na prawdę rasowe, to chodoffcy nie bedą zarabiać. Powiecie, że to nie możliwe, że zawsze bedą pseudohodecy. Oczywiście, że będą, i zgadnijcie dzięki komu. To jak np. nie głosowanie w wyborach, bo mój głos nic nie zmieni... (Genialny przykład... :P ) Nie wiem jak bardzie łopatologicznie to wytłumaczyć... Po prostu nie myślcie tylko o sobie i o swoim psie. Mój pies mnie kocha jest ze mną szczęscliwy, jestem miłośnikiem zwierząt, biedne schroniskowce... Ciekawe skąd ich tyle w schroniskach... to na pewno nie moja wina...
Zapisane

Ariva

  • *
  • Wiadomości: 1995
    • WWW
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #42 : 2005-04-16, 19:39 »
Jak się kupuje psa bez rodowodu to później wychodzi coś rakiego jak pudlopon terrier  :lol:
Zapisane

taigan

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1695
    • WWW
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #43 : 2005-04-16, 19:47 »
RASOWY = RODOWODOWY (lub metryczkowy)
NIERODOWODOWY = KUNDEL

Cała filozofia

Aujeszka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2286
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #44 : 2005-04-16, 20:45 »
Aha, czyli rozumem że jak widzicie na ulicy psa wyglądającego jak labrador to powiedzicie o nim labrador dopiero gdy zobaczycie że ma metryke? Czy tez dopiero po przerowadzeniu śledztwa czy aby napewno metryka nie jest podrobiona?
To troche paranoja  :roll:
Cytuj

Mój pies mnie kocha jest ze mną szczęscliwy, jestem miłośnikiem zwierząt, biedne schroniskowce... Ciekawe skąd ich tyle w schroniskach... to na pewno nie moja wina...

W schroniskach najczęściej sa prawdziwe kundle, u których trudno doszukać się jakieś rasowości.
Naprawde wiekszośc ludzi kupuje rasowe bez rodowodu bo nie chca psiaka za 1600zł o idelanych proporcjach, wybitnym pochodzeniu i utytułowanych rodzicach importowanych z innych krajów....chca po prostu pieska do kochania o określonych cechach a nie do  chwalenia sie nim na wystawach. Może gdyby w miotach było więcej petów  albo psiaków o marnych szansach wystawowych po połowie ceny to moze wszyscy byliby szczęśliwi, i przyszli wystawcy i ludzie którzy nie chcą i nie będa wystawiac swojego psa.
Zapisane

Forum Zwierzaki

RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedz #44 : 2005-04-16, 20:45 »

M'AST

  • Gość
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #45 : 2005-04-16, 20:55 »
gorzej jak piesek do kochania ma dysplazje lub cos...albo kupi taki "miłosnik" np.Amstaffa do kochania i bedzie go kochał po jakims czasie bez palca...albo i kilku..
Zapisane

-=KiciA#1=-

  • Gość
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #46 : 2005-04-16, 20:57 »
hm... moim zdaniem pies bez rodowodu nie znaczy wcale rasowy, ale takie sa ogolem przyjete normy... tylko nie trujcie mi tu zaraz, ze sie myle itp itd, bo moze i sie myle, ale zdania nie zmienie. pies bez rodowodu moze byc rasowy, ale juz nie nadaje sie na wystawy itp, takie jest moje zdanie...
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #47 : 2005-04-16, 22:08 »
Cytuj

W schroniskach najczęściej sa prawdziwe kundle, u których trudno doszukać się jakieś rasowości.


Mój pies jest ewidentnym kundlem ze schroniska... a mam przypuszczenia, że kiedy był szczeniakiem miał być husky... Do tej pory ludzie tak na niego wołają jak go widza na ulicy i to często... choć wogóle go nie przypomina... to na tyle jeśli chodzi o zobaczenie psa który wygląda jak "..." na ulicy...

Cytuj

Naprawde wiekszośc ludzi kupuje rasowe bez rodowodu bo nie chca psiaka za 1600zł o idelanych proporcjach, wybitnym pochodzeniu i utytułowanych rodzicach importowanych z innych krajów....chca po prostu pieska do kochania o określonych cechach a nie do chwalenia sie nim na wystawach.


Akurat ludziom tylko się wydaje, że wiedza co to miłość... (np. kochają szczeniaka, do momentu aż nie oddadzą).

Rozumiam, że jeśli piszesz o cechach, chodzi ci głównie o chrakter, na czym akurat nie myślą ludzie biorąc pieska danej "rasy" do kochania... Patrzą - labrador, beagle, ON... podoba mi się ten pies. Nie patrzą wogóle na charakter... To rzeczywiście po co im pies rasowy (mam na myśli tu - rodowodowy), skoro dla nich rasa to tylko wygląd... A jeśli chcą psa o określonych cechach charakteru, np. lab, bo mają małe dzieci, to raczej nie ryzykowałabym laba z giełdy... (A jak chcą psa tylko dla wygladu to niech szorują do schroniska...)
Zapisane

Styka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1735
  • Chester -devil or dog? =P
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #48 : 2005-04-16, 22:17 »
mam w domu beaglopodobnego, mogą go nazywać nawet krową, słoniem itd i tak będzie dla mnie najukochańszym psem... i niczego to nie zmieni :) na całe szczęście pies jest zdrowy no i całkiem podobny do "beagla" ;) . no ale mam tą świadomość, że nie jest psem rasowym, ale wiedziałam co biorę, tzn. takiego psa kupili mi rodzice, taki był jest i będzie :) Kiedyś, kiedyś napewno kupię psa z rodowodem, który będzie 100 % Beaglem.... no a teraz jest już za późno, żeby żałować podjętej wcześniej decyzji :) pies jest z nami, kochamy go i na zawsze u nas pozostanie... a i jeszcze jedno, pewnie większosć z Was uzna to za głupotę, no ale jak ktoś pyta mi się na ulicy co to za rasa, to odpowiadam :"Beagle" a nie kundel ...

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #49 : 2005-04-16, 22:51 »
Cytuj

mam w domu beaglopodobnego, mogą go nazywać nawet krową, słoniem itd i tak będzie dla mnie najukochańszym psem... i niczego to nie zmieni  


 :wink:


Po prostu przeciętny polak jak chce psa który jest husky, to nie pomyśli wogóle o jego charakterze (trudny do ułożenia) czy potrzebach (duuuże), myśli jaki fajny pies z wyglądu i bierze "husky"... ale przeciątny polak nawet nie wie jak taki husky wygląda, przecież każdy na ulicy widząc tego psa:

mówi "Ooo... haski!" To na co przeciętnemu polakowi kupowanie psa bez rodowodu za 200zł, skoro może go wziąść za darmochę, no 50zł, ze schroniska... (No tego, nie może, ten jest mój... :P ) skoro nawet nie wie czym powinna się rasa chrakteryzować to po co mu pies "rasowy" czy rasowy...
Zapisane

Elfi

  • Gość
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #50 : 2005-04-16, 22:55 »
Cytuj

przecież każdy na ulicy widząc tego psa:

...chyba przesadzasz!!!
Zapisane

Forum Zwierzaki

RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedz #50 : 2005-04-16, 22:55 »

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #51 : 2005-04-16, 23:01 »
Nie zapominaj, że mówię tu o "przeciętnym polaku" (Czytaj: pojęcie o psach, jak ja o mechatronice)... do tej pory jak ktoś się do mnie odezwał to zawsze "haski" i "haski". Jedna babka, wielbicielka kundelków, tylko chyba powidziała inaczej... :P
Zapisane

M'AST

  • Gość
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #52 : 2005-04-16, 23:04 »
jak malamut?? :lol: ja słysze codzien o pitbullach..jak była mała to i o bokserach...dwa razy nawet kotek :lol:
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #53 : 2005-04-16, 23:28 »
Yyy... fajnego masz kotka... :)

Nie no, nie bierzcie moich poświrowanych myśli zbyt hm... sztywno, po prostu pod wpływam tego co powiedziała Ajuszka, o tym, że ludzie szukają psa o określonych cechach, pomyślałam o niekonsekwencji i braku wiedzy przeciętnego przyszłego posiadacza psa... :( Nie wiem czy da się wyczytać z tego co napisałam, co miałam na myśli... Nie pisze tu oczywiście o jakiś konkretnych osobach, tylko o statytycznym polaku, człowieku... ;)

Miłej nocy... :)  :D
Zapisane

MakroX

  • Gość
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #54 : 2005-04-17, 09:42 »
Ja tam mam Cocker Spaniela lub Basseta jak kto woli :P
Wy chyba nie przekonacie tej ciuccioli ze ktośchceja zrobić w balona :roll:
No ale jestem z wami niema psa rasowego bez rodowodu :wink:
Zapisane

maniut

  • Gość
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #55 : 2005-04-17, 10:07 »
a co do mylenbia psow, heh to u nas na szkoleniu byl taki cane corso umaszczony tak jak najczesciej sa boksery (nie pamietam jak to sie zwie) i jak kiedys gadlaismy z czym myla nasze psy to ponoc ten cane corso najczesciej byl mylony z bokserem :lol: j mam to szczescie ze mam ONa wiec nikt sie nie myli, ale czasem dowaiduje sie ze mam suczke  ;) ale fakt faktem ze moj ojczym , ktory wzial 4 tyg! psiaka -> śp Marusa do teraz tewierdzi ze to byl owczarek belgijski, tlyko dziwwne ze jedyne co go laczyla z belge-> groendlaem to to ze byl czarny jak smola :) a caaala reszta byla ONkowa, oczywiscie ONko podobno, lep mial jak ona ale byl troche nizszy i nie byl kontowany, i mial troszke za krotki ogon :) no i mial spaczony charakter (ae to dlatego ze byl takwczesnie zabrany od matki) i odziedziczyl wszytkie ONkowe choroby... :(
Zapisane

Aujeszka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2286
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #56 : 2005-04-17, 10:35 »
Cytuj

To na co przeciętnemu polakowi kupowanie psa bez rodowodu za 200zł, skoro może go wziąść za darmochę, no 50zł, ze schroniska

Gdzie jak gdzie ale u nas w szczecińskim schronisku rasowe sa po 100 zł + jeszcze niezliczone koszty na lecznie psa bo zwykle schroniskowce sa chore :( .
A i jeszcze jedno , ja w haszczakach nie siedze, ale gdybym zobaczyła wyżej pokazanego psa(Trapera?) jako szczeniaka to już bym poznała że to nie husky. ;)
Zapisane

cucciola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 500
  • Labrador Retriever forever!
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #57 : 2005-04-17, 11:02 »
HMM...SKORO ZNAJOMI MIELI SUKĘ Z RODOWODEM A DRUDZY ZNAJOMI PSA Z RODOWODEM TO CHYBA WIADOMO JACY SĄ RODZICE..A SKORO NIE ZAREJESTROWALI MIOTU I TYLKO DLATEGO SZCZENIAKI NIE MAJĄ RODOWODU TO CHYBA NIE ZNACZY ŻE NIE WYROSNĄ Z NICH LABRADORY!!!!!!!!!!!!! NIE ZAWĘŻAJCIE TEMATU DO TYCH KTÓRYM PIES UCIEKŁ I RODZICE SĄ NIEZNANI..
Zapisane
Moj aniolku.biegasz teraz za teczowym mostem po soczystej trawie..juz od 6 marca 2006

http://cuciola.blog.interia.pl/Cuciola/
blog o Yoghim

Forum Zwierzaki

RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedz #57 : 2005-04-17, 11:02 »

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #58 : 2005-04-17, 11:13 »
NIE KRZYCZ!!!

Jak dla mnie to jednak chodzi o jakieś zasady, w tym przypadku, jak już pisałam chodzi o to że rodzice nie byli ocenieni, więc nie wiadomo, czy się na takowych nadają...

Cytat: Aujeszka
Gdzie jak gdzie ale u nas w szczecińskim schronisku rasowe sa po 100 zł + jeszcze niezliczone koszty na lecznie psa bo zwykle schroniskowce sa chore :( .


Ja nic nie musiałam dawać za psa, tylko pani się spytała, czy chce coś przekazac na rzecz schronicska i spojrzała na mnie wymownie... :roll:

Cytat: Aujeszka
A i jeszcze jedno , ja w haszczakach nie siedze, ale gdybym zobaczyła wyżej pokazanego psa(Trapera?) jako szczeniaka to już bym poznała że to nie husky. ;)


Tak, Trapera. Ooooo... jakbym chciała wiedzieć jak wyglądał jako szczeniak... uuu... puuudi...
Zapisane

Aujeszka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2286
RASOWIEC BEZ RODOWODU
« Odpowiedź #59 : 2005-04-17, 11:20 »
a jak ja  bym zobaczyła Trapera to bym prędzej krzykneła: o wilk! :lol:  Bo mi przypomina  wilka rodem z  lasu  :wink:
Cytuj

Ja nic nie musiałam dawać za psa, tylko pani się spytała, czy chce coś przekazac na rzecz schronicska i spojrzała na mnie wymownie...  

I tak powinno być...
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 8   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.097 sekund z 31 zapytaniami.