Mąż będąc w pracy dostał cynk, że jego żona w domu nie jest sama.
Zamówił taxi i ruszył do domu. Po przyjeździe na miejsce uprosił taksówkarza żeby był jego świadkiem.Weszli razem do mieszkania.
W łużku zastali piękną kobietę przykrytą kołdrą po szyję, mąż zerwał z niej okrycie a tam skulony nagi mężczyzna. Mąż w szale gniewu wyciąga broń, przystawia do głowy nagiego mężczyzny i grozi mu śmiercią.
Na to żona prosi męża o zastanowienie i pyta:
żona - czy pamiętasz kochanie jak rok temu kupiliśmy jacht?
mąż - odpowiada twierdząco,
żona - no właśnie a to za jego pieniądze. A podoba ci się nasz samochód?
mąż - bardzo !
żona - to też za jego pieniądze, za meble w salonie też zapłacił.
Zdezorientowany mąż pyta taksówkarza - co ma robić?.
Taksówkarz na to - niech go pan przykryje bo się jeszcze przeziębi.
Pozdrawiam -
Joanna.