Forum Zwierzaki

Wy też macie porypane plany lekcji?
Mnie wkurza to że w tamtym roku szuste klasy chodziły normalnie, 8, 8 45. A my 9 55, 10 40, może jest tak tylko w poniedziałek i wtorek, ale ogólnie zawsze kończymy lekecje o 14, a we wtorki o 16 30. To jest troche głupie, bo przychodzisz do domu i od razu do lekcji. 6a zawsze kończy lekcje 12 40, i tylko we wtorki kończą o 14 35. My tylko w piątki mamy do 12 40 i to dziewczyny idą na 7 10. Troche mnie wkurza ten plan lekcji. Wole chodzić na 8 i kończyć wcześniej niż iść na 10 i kończyć o 16.
Zapraszam do dyskusji.

ekhm... Ja już mówiłam jaki mam plan ;/
Poniedziałek 9.45-15.10
Wtorek 9.25-17.00
Środa 11.20-17.00
Czwartek 11.20-17.00
Piątek 8.00-12.10
Tylko piątek mam spoko. Inne klasy zawsze zaczynają o 8.00 i kończą dużo wcześniej. Za taki plan lekcji jak Ty masz dała bym się pociąć, bo jakoś mnie nie jara wracanie do domu ok.18, a tak właśnie wracam ;/ A w gimnazjum więcej zadają niż w podstawówce...

Ja na mój obecny plan, czyli 1. klasa liceum nie narzekam. Pamiętam, że kiedyś chodziłam na popołudnie... to była maskara...
Poniedziałek 8:55 - 12:35
Wtorek 8:00 - 15:15
Środa 8:00 - 15:15
Czwartek 8:00 - 14:25
Piątek 8:00 - 14:25 (często 13:30)

Ja mam w miarę dobry planik ^^ Godziny porozkładane raczej po równo :]
Poniedziałek 8:00-13:25
Wtorek 8:00-14:30
Środa 8:55-14:30
Czwartek 8:00-14:30
Piątek 8:00-13:25

Ja nie lubie swojego planu, chociaz ciesze sie że poniedziałek i piątek mam luzny. ;d

pon. 8.00-12.35
wt. 8.00-15.20
śr. 8.55-15.20
czw 9.50 - 16.10
pt. 8.00-13.30

Teraz i tak mam dużo lepiej w porównaniu z tym, kiedy chodziłam jeszcze na francuski. Ale to, że "przychodzisz do domu i od razu do lekcji" w ogole sie nie nie zgadza, chociaz czasem siedze w szkole nawet od 8 do 19 (zajecia dodatkowe). :lol: Zadania domowe odrabiam w szkole na przerwach (lub na polskim :P ), czasami rano przed szkołą.

Ja mam fajny plan, bardzo go lubię ;)

Pon. 8.00 - 13.30, a czasem i do 12.30, bo ostatni jest basen - jak nie pływam to idę do domciu.
Wt. 8.00 - 14.25
Śr. 8.00 - 13.30, ale potem mam jeszcze sekcję, czyli wychodzę ze szkoły o 16.30
Czw. 8.00 - 13.30
Pt. 8.00 - 13.30

Zadania domowe odrabiam w szkole na przerwach

A ja na lekcjach, na matmie, angielskim, technice i innych takich ;)

w poniedziałek i piątek na 8.55, reszta na 8.00
w piątek kończę o 13.30, a w pozostałe dni o 14.25.

pod względem godzinowym mam plan całkiem okej, natomiast przedmiotowym już nie tak fajnie. przykładowo, mam fizykę 2 dni z rzędu, a z fizyki praktycznie zawsze jest conajmniej 5 zadań do zrobienia {z wypisaniem wszystkich danych, szukanych i rysunkiem}, nie wspominając już o ogromie nauki.. no i to, że w czwartek kumulują się wszystkie najgorsze lekcje. -_- {polski, francuski, angielski, matma, fizyka, historia, biologia}. tzn. niektóre lubię, ale ze wszystkich trzeba się dosyć uczyć {z polskiego tylko nie, ale polskiego nie lubię xPP}.
pon 8.00 - 14.25
wt 8.00 - 14.25 + koło matematyczne, razem do 15.20
śr 8.55 - 14.25
czw 8.00 - 14.25
pt 8.00 - 13.30

pon 8.00-12.35
wt 8.55-13.30
śr 8.55-14.25
czw 8.55-13.30
pt 8.00-13.30

Cieszę się z mojego planu, ostatnia lekcja kończy się 14.25

poniedziałek: 8.00-14.35
wtorek: 9.45-15.15
środa: 8.00-15.15
czwartek: 8.00-15.15
piątek: 8.00-14.35

I co powiecie na to? :(

Pamiętam, że w pierwszej i drugiej klasie musiałam chodzić na jedenastą, dwunastą przez jeden semestr, ale wtedy miałam zazwyczaj cztery lub pięć lekcji. Teraz jest zupełnie normalnie, bo mamy na ósmą przez wszystkie dni w tygodniu (w piątek mieliśmy 8:55 - 13:25, ale angielski przesunęli na pierwszą godzinę i mamy teraz 8:00 - 12:25 ;)) i kończymy zazwyczaj 12:25 lub 13:25. No, ale wiadomo, że to jeszcze podstawówka i do tego czwarta klasa. :)

I co powiecie na to? :(

Spójrz na mój:P Mam najgorszy plan z osób które tu sie wypowiedziały..XD

ja mam nawet dobry :)
poniedzialek 8.55-14.35
wtorek 8.55-12.25 (ah)
środa 8.55 - 14.35
czwartek 8.00-13.30
piątek 8.55-13.30

Uwaga, przebijam wszystkich :lol:

poniedziałek  8:00 - 16:30
wtorek 9:00 - 19:15
środa 9:00 - 16:45
czwartek 8:00 - 18:00
piątek 8:00 - 10:00 i potem praktyki w szkole przez kilka godzin :ok:

O__________o ja bym tak nie mogła... do siódmej siedzieć w szkole O_O

Ja mam taki :
poniedziałek - 8.00-13.25 ( potem ide na warsztaty czy jak to sie zwie z psycholoszka ) czyli o 14.20
wtorek - 8.00-13.25 ( kółko biologiczne ) czyli o 14.20
środa - 8.00-13.30 ( kóło historyczne tzn juz mi sie znudzilo a potem kółko teatralne na które czekam godzinke :) ) czyli o 15.15
czwartek - 8.00-13.30 ( i godzine czekam na sksy i wychodze o 16.00 tzn od jakiegos czasu juz na nie nie chodze ale moze sie zapisze jeszcze )
piatek - 8.00-14.20
      +
we wtorki i czwartki mam na 18 tance ktore koncza sie o 20.30
a w piatki o 16.30 do okolo 20-20.30 zbiorki :PP
i jeszcze do tych wszyskich godzin wyjscia trzeba dodac okolo 45 min bo tyle po wyjsciu ze szkoly jestem w domu :/

i wy narzekacie xP
ja w poniedziałek ide na 12.50, a wracam o 20:00 ..

Mój koffany dog, ale np. Kasia idzie na 9 i wraca po 19 :roll: A ty masz 7 godzin, to normalne

Pon. 7.45-13.15
Wt. 7.45-14.10
Śr. 7.45-14.10
Czw. 7.45-13.15
Pt. 8.35-15.00
A z chałupy muszę wyjść 6:55 na autobus...;/

Ghosty, ja całe liceum miałam na 7:35, a na autobus wychodizlam 6:05 ;)

pon: 8.00-13.15 [czasem 7.10 jak mi się chce iść na kółko ;) ]
wt: 8:00-14.15
śr: 8:00-12.10
czw: 7.10-13.15
pt: 8.50-14.15

Plan pod względem godzin mam świetny, wolę chodzić na 7 i kończyć o 13 ;) O 20 lekcje kończyć?! Przecież to się już nawet pod koniec czasem spać chce.. :P :lol:
Jeśli chodzi o przedmioty to nie już jest tak super, bo w czwartki zawsze mamy rzeźnię ;] [wf, fizyka, technika, geografia, dwa polskie, historia].

Pn. 7:55-12:45 <nie idę na ostatnią lekcję xP>
Wt. 8:15-12:45
Śr. 8:15-14:50
Czw. 8:15-14:50
Pt. 7:55-14:50

Tylko te godziny w piątek nie pasują...można by w końcu przełożyć ostatnią do wtorku ;__; Ale przedmioty spoko, jeno właśnie w ten piątek ich za dużo.

Ja mam całkiem normalny plan. M. in. dla tego że nie chodzę na wf :P ... W poniedziałek mam najlepiej:
7:10 - 11:45
1niemiecki
2angielski
3religia
4polski
5matma
Normalnie po matmie są jeszcze dwa wf-y :P . Ale ja sobie nie chodzę bo jestem zwolniona :P  A kiedyś miałam jeszcze po wf-ach informatykę i musiałam czekać 2 godziny...
Jedyne co jest głupie w planie(ale to przez Romana G.) to że mamy np. 2 religie a 1 fizykę, chemię, biologię....(a mi szkoda bo ja bym chciała codziennie tylko biologię i chemię ;P ). Nie mogę się doczekać kiedy wreszcie będę w liceum. Myśle że na biol-chemie są przynajmniej trzy godziny tych przedmiotów w tygodniu- a raczej mam taką nadzieję...

Ja ma dość normalny plan:
Pn 7,45 - 13,05
Wt 7,45 - 13,05 + SKS (na które muszę czekać 1 godzine to tak o 15,00 wychodzimy)
Śr 7,45 - 13,05
Cz 7,45 - 13,05 + SKS (czyli tam samo jak we wtorek)
Pt 7,45 - 13,05

Ogólnie nie narzekam ale wolałabym choć raz pujść później do szkoły... aaa i jeszcze jestem niezadowolona bo mamy 2 Religie. Wolałabym ze 4 mieć bo ksiądz spoko jest (ale w tym roku najprawdopodobniej opuści nas). :D tylko poniedziałku nie lubie bo jest fizyka, matma, historia i 2 polskie (nuuudy)
Pozdrawiam

W poniedziałek mam najlepiej:
7:10 - 11:45

To o której Ty wstajesz??!! Nie wyobrażam sobie chodzenia do budy na 7.10 jak mam na 8.55 (3/5 tygodnia) to wstaje 15 minut wcześniej niż Ty lekcje zaczynasz...


Ja mam teraz super plan (trzecia wersja w tym roku :roll:)
Pon. 8,55-13,35
Wt. 8,55-13,35
Śr. 8,55-13,35
Czw. 8,00-13,35
Pt. 8,00-12,40
Gdybym chodziła na WF to 3 razy w tygodniu siedziałabym godzine dłużej w szkole ;)

mam codziennie po 7 lekcji, za rok dojdą mi 2 lub 3 godziny fakultetów więc większość z was nie ma póki co na co narzekać

ania, i ty narzekasz? ;/. To jak ja w jeden dzień kończę 17:50 i na następny dzień na 8:50..

poniedziałek  8:55 - 15:15
wtorek 10:40 - 16:10 na 8.55 są 2 godziny teatralne, a po lekcjach do 19 trening koszykówki
środa 10:40 - 15:15
czwartek 11:40 - 17:00
piątek 8:00 - 12:20+ teatralne 2 godziny lub 3 czyli w sumie do 3 siedzimy i potem jeszcze niemiecki mam czyi do 4

 

Lukusia normalne? Ty też kończysz lekcje o 20?  :roll: :roll: Zreszta sama chciałam to teraz mam. Nie chodzi mi tutaj o ilość godzin, tylko jakie to są godziny ;/

Nina ja też mam lekcje na 7 10, w piątki zerówka

To o której Ty wstajesz??!! Nie wyobrażam sobie chodzenia do budy na 7.10 jak mam na 8.55 (3/5 tygodnia) to wstaje 15 minut wcześniej niż Ty lekcje zaczynasz...

 O szóstej wstaję ;P . Ale przynajmniej wcześnie jestem w domu ;P Ale za parę miesięcy to się zmieni bo do liceum idę :) , pewnie będzie ciężej, ale ja tam mam już gimnazjum serdecznie dosyć.........

Ja mam na 7:10 niemiecki(nieobowiązkowy)w czwartki ale wstaję o 6:40 i w pełni wystarcza mi czasu :P. Mało jem, jakiś jogurcik. Potem o 8 wracam do domu i dopiero jem porządne śniadanie, a lekcje mam dopiero na 10:45(do 15:20).

Ja mam teraz tylko w poniedziałek na 7:10, a tak to mam codziennie na 8:00 :P . Ja tam nie lubię mieć lekcji później niż od 8:50, bo później długo jestem w szkole  ;d

ale ja wam zazdroszcze, czesto konczycie po 14 godz a ja mam teraz taki glupi plan lekcji :(:(
-poniedzialek: 8:30-16:20
-wtorek: 8:30-15:30
-sroda:8:30-13:00 (jedyny dobry dzien)
-czwartek: 8:30-16:20
-piatek: 8:30-16:20
buu a najgorsze to to ze musze wstawac o 5 rano bo dojezdzam pociagiem do szkoly, a jak koncze o 16:20 to znaczy ze bede w domu dopiero po 18 a moze i nawet pozniej :( Help! i kiedy tu odpoczywac od szkoly i nauki??

Yuki współczuje, dojeżdżanie pociągiem musi być męczące, ale naszczęscie już niedługo koniec roku :D

nie nawidzę mojego planu -.-

Pon. 8:00-13:25
Wt. 8:55-15:10
Śr. 8:55-14:20
Czw. 9:50-15:10
Pt. 8:55-12:25

jedynie Pon i Pt przyzwoite..

Ja jestem w miare zadowolona z mojego planu, nie licząc piątku, bo nasza klasa jest najdłuzej w szkole.
poniedzialek 8-12.30
wtorek 8-13.30
środa 8-14.30
czwartek 8-14.30
piątek 8-14.30 (wczesniej bylo do 13, ale poprzestawiali godziny i w ten dzien mamy jedną lekcje wiecej, a w srode jedną mniej  :roll:)

Szkoła sobie ustaliła, ze nie ma byc lekcji dłuzej niz do 15.20. Chwała im za to.

my mamy trochhhhhhęęęę bezsensu plan
pon 4 lekcje
wt 8 lekcji
sr 4 lekcje
czw 8 lekcji
pt 5 lekcji
________________________________
nie moglibysmy mieć po 5 i 6 lekcji a nie po 8 i 4  :/

Ja mam taki:
Poniedziałek:
8⁰⁰-14²⁰ :bigcry: :motz: :okurcze:
1.Angielski               
2.Angielski                   
3.Fizyka                               
4.Biologia
5.Matma
6.Wychowawcza
7.WOS
Wtorek :
8⁰⁰-12³⁰ :jupi2: :hehe: >D
1.Polski
2.Polski
3.Geografia
4.Religia :motz:
5.Angielski
Środa  :
8⁰⁰-13²⁵ :P
1.Polski
2.Matma
3.Matma
4.Plastyka
5.Historia
6.Religia :motz:
Czwartek:
8⁰⁰-14²⁰ :bigcry: :motz: :okurcze:
1.Niemiecki
2.Polski
3.Polski
4.WF
5.WF
6.Fizyka
7.Chemia
Piątek:
8⁰⁰-14²⁰ :bigcry: :motz: :okurcze:
1.Matma
2.Matma
3.WF
4.WF
5.Historia
6.Technika
7.Technika
Ja mieszkam blisko swojej szkoły :) 5 min. na nogach i jestem...
Ale za to nie nawidze WF bo mamy z naszym wychowawcą-jest nauczycielem Wf-u :shock:
Traktuje dziewczyny jak chłopców :shock: :/
No i księdza mamy głupiego-wikary z mojej parafii :cry:
Tutaj macie stronkę mojego gimnazjum: www.gimbystra.lap.pl  :)
                             

Ha! A ja codziennie wracam o 13:30! :D Po wakacjach się to pewnie zmieni, bo gimnazjum... ale póki co mam taki plan, i się cieszę. No i raz w tygodniu na 9... szczyt marzeń. ;p

ja mialam super plan lekcji, najpozniej o 14:25 konczylam, a tak to zawsze po 12 lub po 13, raz po 11 ;)

Ech ja to mam plan :D tylko dwa w tygodniu mam zajecia i w dodatku razem to bedzie okolo 6 godzin :D:D:D

Miałam super... mam beznadziejny... od poniedziałku do czwartku kończę 15:15, tylko we wtorek 14:25... A w piątek 11:40

ile bym dała aby mieć taki podział jak w pierwszej klasie... od 8:00 do 14-13...

teraz moje lekcje wyglądają tak

pon 8:00-14:10
wt 12:25-17:35
śr 13:25-16:45
czw 8:00-15:00
pt 8:00-14:10

nie jest aż tak źle, ale w srode kończe lekcje tak późno i w czwartek mam na ósmą. a w czwartki mam dosyć ciężkie lekcje. jakoś wyrabiam, ale czasem jest tego za dużo.

ja mam dosyć lekki plan lekcji :)

A mój plan zajęć obecnie składa sie tylko z egzaminów i ćwiczeń terenowych. pozostałe dni wolne :mrgreen:
(chociaż akurat w tym tygodniu woilnego dnia nie ma ani jednego...)

jakby co chodze do 2 gim.
oto moj plan:
pon. 8.00-15.25 :lol:
wt.8.00-13.25
sr.8.45-14.25
czw.8.00-11.20 uffff
pt.9.30-16.45 :lol:
ale porypane no nie??

wiecie co? ja juz teraz mam kajs gleboko ta cala szkole i te jej plany :P
taka ciekawostke nam pani dzisiaj mowila...kto ile godzin lekcyjnych opuscil w szkole...oczywiscie ja i moja przyjaciolka pobilysmy rekord :D :)
ja mam dokladnie 300 godzin nieobecnych w tym roku szkolnym, a Tina 338 :D (wiem nie ma sie czym chwalic)
ogolnie moja pani wych jest stara panna, nie ma meza, dzieci, rodziny, mieszka sama wiec jej sie nudzi (i jest POLONISTKA grubo po 40-stce :P ) no i sobie TAKIE rzeczy liczy...
nawet nam policzyla jaka byla w tym roku szkolnym frekwencja uczniow w mojej klasie w danym miesiacu. najwiecej we wrzesniu bo AŻ 93%
a najmniej teraz w czerwcu jakies 60%
i w grudniu, styczniu po 71%
srednia wynosi okolo 75%
no tak moja klasa....najgorsza frekwencja, najgorsze zachowanie (ja tez..o maly wlos i byloby naganne, ale jakos udalo mi sie wyciagnac na bardzo dobre) ale w nauce najlepsi :D hehe

Princessa, skąd ja to znam? :) U mnie tez byłoby naganne (za grę na gitarze o 5 nad ranem na biwaku i kilka innych rzeczy) A chyba Będe mieć wzorowe..
Moja klasa też jest najlepsza w nauce, a w zachowaniu najgorsza. Z tą tylko różnica, że nauczyciele twierdzą, iż my mamy ADHD >.<

Dlaczego WSZYSTKIE posty ViVida wyświetlają mi się jako BLuBlgglBLa?

Uff jak to dobrze, że to już koniec :P
U mnie w LO najwcześniej można zaczynać lekcje od 8.00 ;)
Mam 2 x na 8.00, 2x na 8.55 i 1x na 9.50. 2x kończę 16.10, 1x 13.30, 1x 14.25 i 1x 15.20. ;)

Generalnie plan niezbyt ciekawy. :roll:
Podejrzewam, że w przyszłym roku będzie trochę lepiej.

Ja w tym roku mam fajny plan lekcji xP