Napisała 'Denna Daria'.
Hes: nie chodzi o cytat. Nie napisałaś tego wprost. Pisząc swoją wiadomosć zasugerowałaś mi, że Zidane niesłusznie udaerzył Materazziego. Być moze źle Cię zrozumiałam, jeżeli tak to przepraszam. Ale uwież, że gdy tak na mnie naskoczyłaś to wyglądało tak jakbyś była przeciwko Zidane'owi, a poniewaz ja wierzę, że powód miał to i 'odpłaciłam' Ci podobną wypowiedzią. I jeżeli możesz to sporstuj ta swoją wypowiedź pisząc 'za kim jesteś'. A raczej czy uważasz, że Zidane uderzył słusznie.
Oczywiście, że zdaję sobie sprawę, że w piłce ptrzebne jest szczęście.
I mi nie chodzi o to, że Włosi wygrali. Chodzi mi o to, że na zwycięstwo ZASŁUŻyli Francuzi a nie Włosi.
Włosi mieli szczęście, bo nie dostali drugiego karniaka. I czy Francuzi dostali niesłusznie jedynastkę? Słysznie dostali, więc szczęścia nie mieli.
Cztery lata temu, owszem, sędzia nie traktował ich spraiedliwie, ale to nie znaczy, że w teraz należał im się Puchar.
I jeszcze raz do Ayli >?<: A czy Włosi szczęścia nie mieli jak grali z Australią?