Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Akwarium => Propozycje obsad => Wątek zaczęty przez: MoniŚ w 2006-03-03, 16:51



Tytuł: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: MoniŚ w 2006-03-03, 16:51
Witajcie :)

Dostałam bojowniczka razem z kulą, ale wiem, ze to sie do niczego nie nadaje (pewnie prędzej czy później zwariowałby), więc przełożyłam Kodiego (imie bojka) do akwa o wymiarach:

Szerokość: 25cm
Długość: 44cm
Wysokość: 35cm

(nie wiem ile to litrów :P)

No i w tym problem, że dzisiaj dostałam 3 gupiki (1 dorosły i 2 maluchy). Narazie są w oddzielnym plastikowym 'akwa' zastępczym. Nie wiem jak Kodi zereaguje na gupiki.
Woda ma temperature jakieś 24-26 stopni, filtr mam zamiar kupić, napowietrzniacz jest. Mam rośliny (moczarka, jeszcze jakaś roślinka unosząca się na powierzchni). Kryjówki (jaskinie). Nie wiem co Kodi zrobi z gupikami, czy moze lepiej załozyc im inne akwa?

Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi :)


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: Darkman w 2006-03-03, 17:58
Ja mam bojka z gupikami. Na poczatku było spokojnie (przez jakies 2 - 3 miesiące). Teraz stał się bardziej agresywny i zaczą ganiać samice. Jedna przeszła juz na tamten świat. Są jeszcze 2 samice i sporo młodych (jeden miot już odchowany, pojawiły się następne). Tak naprawdę zaczął się denerwować jak pojawiły się młode. Teraz planuję kupić większe akwa - 60 litrów. Zostawiam tą samą obsadę + 3 samice bojka (już raz skończyło się to katastrofą - samiec padł, ale przy 60l powinno być ok).


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: MoniŚ w 2006-03-03, 18:04
Ja nie wiem czy ryzykowac, bo bojek w stosunku do mojego palca (jak karmę) jest agresywny/agresywna...

Nie wiem co robić, połączyć je?

Aha i ilu litrowe mam akwa? :P


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: PorannaRosa w 2006-03-03, 19:01
Możesz zaryzykować połączenie, nikt nie da Ci gwarancji, że wszystko będzie OK. Ryby mają różne charaktery, jedne są spokojne, a inne mogą być dość agresywne. O bojownikach dowiesz się wiele ze strony http://strony.aster.pl/faolan/bojownik.htm

Najważniejsze to zapewnić rybom dobre warunki (poczytaj o cyklu azotowym). Dodatkowe napowietrzanie dla bojowników nie jest potrzebne. Wymagają jednak grzałki i filtracji bez zbyt mocnego ruchu wody, więc czym prędzej zakup filtr (tym bardziej, że zbiornik zapewne ma mało roślin).

Litraż akwarium: (długość w cm x szerokość w cm x wysokość w cm)/1000 (44x25x35/1000 czyli ~ 38,5 litra )


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: MoniŚ w 2006-03-03, 19:09
Dziękuje bardzo :)  już jestem w trakcie czytania ;)

Zaraz połącze je, zobacze co się stanie. Jutro poszukam filtru.
1. gupiki potrzebują napowietrzniacza? ja co do filtrów się nie znam, ale słyszałam że napowietrznia w jakimś stopniu wodę.
2. Jaki filtr polecacie? I ile pieniędzy mam przygotowac?
3. Czy gupiki jedzą larwy ochotki? Bo narazie dałam im suchą, zjadły. Ale Kodi uwielbia ochotke i nie wiem czy gupiki zjedzą.
4. Jeżeli w akwa będzie spokojnie, to czy moge powiększyć ilość gupików? Można dodać inne ryby? Czy za małe akwa?


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: Olka1992 w 2006-03-04, 09:21
1.) Można kupić filtr z napowietrzaczem, lub osobny napowietrzacz. Sam bojownik nie potrzebuje tego sprzętu, ponieważ jest rybą labiryntową. Ale dla gupików jest to niezbędne.
2.) Tutaj to może niech ktoś inny się wypowie, bo ja nie na bierząco jestem.
3.) Zjedzą - to ryby wszystkożerne, więc ochotka powinna im smakować
4.) Za małe, choć przydałoby się dokupić jeszcze kilka gupików. Ile masz samców, a ile samic?
Bojowniki+gupiki to niestety nienajszczęśliwsze połączenie, bo bojownikowi przez długie ogony samców gupika może się wydawać, że ma do czynienia z innym bojownikiem. Ale nie każdy tak reaguje. Obserwuj akwa, a jeśli nie zauważysz nic niepokojącego, to możesz tak zostawić.


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: MoniŚ w 2006-03-04, 11:43
Witajcie :)

Wczoraj połączyłam rybki, niestety bojownik się napuszył i chciał dziabnąć rybcie. Wyciągnełam go z akwa. Nie chciałam go skazać na kulę (nigdy bym tego nie zrobiła). Dzisiaj tato zrobił siatkę dzielącą na pół akwa. Pływają oddzielnie, myślę że mają odpowiednią ilość miejsca :)

Olka są to prawdopodobnie 2 samce i jedna samica, tzn ta największa rybka wydaje mi sie być samcem i jeszcze jeden mniejszy, bo są kolorowe i mają ładny ogonek. Trzecia rybcia jest jasna i ma mniejszy ogon. Jak myślicie, ile mogę dodać jeszcze gupików?

PS. Zaraz idę do zoologicznego. Kupię napowietrzniacz, ewentualnie fltr (mam nadzieje, że będzie odpowiedni do mojego akwa), roślinki i larwy ochotki.

Dziękuje wszystkim za rady :)


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: kate8828 w 2006-03-04, 19:03
Ja nie miałam problemu polaczyłam mojebo bajka z  rybciami : gupikami,  mieczykami, płotkami i takimi tam małymi i nic nie było nawet sie dogadywały. Co mam rozumiec pod nawet poprostu pływały razem nie puszyły sie i nie gryzły.
I tak jeszcze z takich sytuacji, urodziły mi sie małe bojowniczki 3 samczyków i 4 pannice  przezyły bo tata wylał wode naszczescie nie cała i wylał pozostałe:((((( jak mnie nie było, i przez to że były braćmi i siorami  pływały ze soba od dziecka, teraz pływaja u mojego kolegi w 40 litrowym akwa wszyscy razem. Co normalnie z nieznajacymi rybami byłoby nienormalne. A  moje juz nie moje ale kolegi bojowniki nawet pływaja koło siebie to takie słodkie:))


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: MoniŚ w 2006-03-04, 19:09
Mój to diabeł wcielony :P

Zamotowałam napowietrzniacz :) Kodi normalnie je, tak samo gupiki. Teraz myślę, że ten duży gupik to samiczka :roll: ma dość duży brzuch i dwie czarne plamki (co oznacza, że zbliza się poród :P). Tylko dziwi mnie dlaczego dwie, może to tylko plamy na łuskach? I dziwne że jako jedyny/jedyna siedzi w roślinkach. No nic, pożyjemy zobaczymy :)


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: kate8828 w 2006-03-04, 19:12
Mona jezeli ona jest w ciązy to musisz  podgrzac temperature wody do 28 stopni, i potem jak by były małe to do 3 tygodnia musza miec 28*c , polecam karmic je  zgniecionymi na pył płatkami potem bedzie wygodniej bo beda jadły płatki a nie robaki przez które moga zachorowac i zdechnac tak jak mój 1 bojownik...Pisze tak na przyszłośc gdyby bojki sie urodziły, żeby samica urodziłą samiec musi wytworzyć piane w której bedzie sie potem opiekował małymi...


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: MoniŚ w 2006-03-04, 19:31
A co będzie jesli nie będzie ojca? Ja mam zamiar (jezeli będe pewna że jest w ciąży) przenieść ją do kotnika. Koleżanka chce mi dać samiczke w ciąży, ale troche się obawiam o nią. No nic, zobaczymy :) ile mogę dodać jeszcze gupików?

Dziękuje za wszystkie porady :tuli: w razie czego to napisze ;) narazie wszystko idzie w dobrą strone :) gupiczki pływają koło siebie, zwłaszcza najmniejszy ze średni, wszedzie są razem :P a największy siedzi zwykle na dnie :( ciekawe czy to samiczka w ciąży.


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: PorannaRosa w 2006-03-04, 19:50
MoNa, dodatkowe napowietrzanie zazwyczaj nie jest konieczne. Ale skoro już kupiłaś, to też nie zaszkodzi. Wystarczająco natlenia wodę ruch powierzchni wywołany przez filtr i to on powinien być twoim pierwszym zakupem zaraz po akwarium. Potem dopiero, po przynajmniej 2 tygodniach dochodzą ryby.

Zerknij na:
http://72.14.207.104/search?q=cache:NgsYEyXLV3kJ:www.akwa.aip.pl/rady.html+filtr+akwarium
http://www.artnet.com.pl/lkozicki/thekrib/begin-hardware.html#essentials
http://www.akwarium.org.pl/sprzet/sprzet/sprzet.html

Gupików wg mnie nie musisz dokupywać, niebawem będziesz mieć ich wystarczająco, a nawet za wiele. :)


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: MoniŚ w 2006-03-04, 20:03
W poniedziałek idę do zoologicznego. Filtr nazywa się chyba FanMini ? Moge się mylić... popytam jeszcze sprzedawcy (on hoduje bardzo dużo ryb) jaki filtr jest zalecany.

Podobno gdzieś na strychu mam działający dobry filtr jescze po dawniejszych rybkach. Po kilku latach będzie działał? Mam nadzieje ze wytrzymają przez kilka dni ;)


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: kate8828 w 2006-03-04, 21:49
*Mona*, ja nie wiem mój filtr [pierwszy chodził najpierw 2 lata potem na 4 nie chodził i potem na rok znowu go włączyłam i chodził:) Teraz gdy zrezygnowałam z 1 akwarium ten filtr lezy, ale tak to działa. Myslę że ten twój będzie chodził, jezeli tak to po ką kićke masz kupować filtr???
Jak masz ochote to możesz jeszcze kupic kilka rybek, ale tak jak napisała poranna rosa niedługo bedziesz miała duzo......


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: ^kora^ w 2006-03-05, 12:07
Ja mam bojownika z karlikami (2 karliki szponiaste) w 20 litrach wogule to bojowniki szczerze nie są tak agresywne!! Mialam kiedyś pare gupików na przetrzymanie (koleżanka miala restart akwa)
nie mialam wtedy jeszcze karlików i bojownik nie był wogule agresywny do gupików ;)
Myśle że to wymyśl ludzi że bojek jest agresywny :D


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: kate8828 w 2006-03-05, 14:42
Kora dokładnie jestem tego samego zdania to że samce tego samego gatunku sie nie lubią to nie znaczy ze bojownik nie może współżyć z innymi gatunkami ryb.


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: MoniŚ w 2006-03-05, 19:12
No ale przeciez wpuściłam ryby i on je atakował :eh: to wymyślam? Nie no sory, to miałam patrzec jak gryzie małe? :roll: a to że nie atakował Ci karlików to nie znaczy że mój też by nie atakował. Więc...?


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: Neirdilka w 2006-03-05, 19:35
Ja miałam parke bojowników razem z innymi rybkami i żyły w zgodzie. samczyk podpływał o palca jak się wsadziło rękę ale nie atakował, tylko się "ocierał" ;) ale na to to mu nie pozwalałam;)


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: ^kora^ w 2006-03-05, 19:38
No zależy z kąd jest tez bojownik itd
Może niektóre są agresywne szczególnie dorosłę samce!!
Kiedy ja wpuszczałam karliki do bojownika to nie mialam w akwarium kryjowek prawie nic tylko kamienie i 1 mala rosline , może po prostu twój bojownik chciałby miec dużo miejsca


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: Neirdilka w 2006-03-05, 19:41
Bojowniki potrafią być baaardzo różne, ja miałam szczęście trafić na pupilki, ale różnie to bywa. Czasami to agresory. Skądś się ta nazwa wzięła ;)


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: MoniŚ w 2006-03-05, 19:48
No własnie...

Kora bojownik, czyli bojownik. I to ze masz takiego osobnika (pewnie samiczke) to nie znaczy ze inne muszą takie być :/ i nie pisz ze wymyślam tą agresywność, bo sama PorannaRosa napisała że może być różnie. Więc pierwsze przeczytaj a potem pisz. Przeciez juz pisałam że atakował gupiki, więc jak mogłam to sobie wymyśleć?

PS. Moje gupiki jedzą tą rośline (wgłębka chyba). Czy to normalne? :P skubią cały czas i dodatkowo kamień. Glony zbierają? :P


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: kate8828 w 2006-03-05, 19:56
*Mona* Mnie absolutnie nie chodziło o to że Ty to sobie wymysliłas, i bardzo dobrze że odstawiłaś swojego bojownika od gupików.
Ja tylko pisze co było u mnie a miałam 3 samce i zawsze w akwarium pływaly z innymi rybami dlatego zdziwiłam sie twoim.
Ludzie tez bywaja rózni.
To normalne kazda ryba czasem skubie rosline poniewaz ryby wiekszośc sa roślinozerne i to normalne, ich pokarm < płatki> też są z roślin wiec nie przejmuj sie to normalne u rybci a tym bardziej jeżli roslina to wgłebka:)


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: ^kora^ w 2006-03-05, 20:02
Mam samca nie samice i nic nie pisałam że to wymyśliłaś po prostu mówię że bojowniki są rózne!!
Mój akurat jest łagodny i 0 agresji!!!


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: pao w 2006-03-06, 09:50
Drogie panie... pewnie sie zdziwicie ale wszystkie macie rację :) zatem nei ma sie o co kłócić :)

po pierwsze nazwę nadali ludzie zatem nazwą sie nie warunkujmy :)

po drugie, jakby dowolne zwierze (z człowiekiem włącznie) zamknąć w adekwatnych warunkach jak bojownicze kubeczki, to tez by wyrósł frustrat atakujący wszystko. (przecież o to chodzi gdy sie trzyma rybę do walk... z psami, czy kogutami też tak jest)

po trzecie w naturze jest naturalnym że samce walczą ze soba jesli nie o teren to o samice, a jak nie o samice to o cokolwiek innego, zatem bojowniki tez będą walczyć!!! ale to nei znaczy, ze będą sie zabijać... oczywiście mozę sie zdarzyć psychopata, ale tacy występują w każdym gatunku...

miałam kiedys slicznego białego bojka, ale atakowa dosłowanie wszystko... inne żyły w przyjaźni (4 samce były) a ten jeden agresor jak sie patrzy. No to zapakowałam go w pociąg i odesłałam do meggi (tak tej naszej z FZ) a u niej rybcia grzeczna i spokojna... pływa w ogólnym i wszystkojest dobrze. najwyraźniej podróż pociagiem była dobrą terapią ;)

bojowniki walcza i walczyć bedą, bo to naturalne. Jesli jednak zapewnimy im odpowiednie warunki to po wstępnych sporach terytorialnych każdy z nich zajmie swój teren i bedzie dobrze :) ale kubeczkowe bojki dużo trudniej się asymilują i warto o tym pamiętać...


Tytuł: Odp: Bojownik i gupiki?
Wiadomość wysłana przez: ^kora^ w 2006-06-29, 14:16
Teraz mam chwilowo Molinezje i co? Bojownik ani nie zaczepia ani nic tylko czasem za nia plywa albo Molinezja go nasladuje itd