choron chodziło mi o to że my nie kupiliśmy fajerwerków.
I dobrze, ile to ptaków już za oknem latało w przerażeniu...
Dla mnie to talnie niepotrzebne... Przynajmniej nie powinni tego sprzedawać, jak już muszą być, to tylko takie co jakaś impreza w centrum miasta robi i nie sprzedawać zwykłym ludkom.
Ja muszę jeszcze film skończyć oglądać...
Jeszcze ponad godzina... godzina za mną...
Szczęśliwego i takie tam...
(Nie wiem co za wielkie halo z tym świętem.)