Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 ... 18 19 [20] 21   Do dołu

Autor Wątek: Coś dla fanów Harry'ego Pottera...  (Przeczytany 47234 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kasia

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #570 : 2004-12-23, 13:42 »
Nie mam wszystkich napisanych od dóch lat, spokojnie ;)
Po prostu nie piszę tutaj na czysto, tylko w wordzie, po 2-3 częsci. Potem wklejam.  :wink:
Zapisane

Marco Polo

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #571 : 2004-12-23, 18:28 »
to wklej teraz 2-3 części  :P   :wink:
Zapisane

Sche-Wa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1143
  • Your soul stinks like shit
    • WWW
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #572 : 2004-12-23, 19:55 »
Cytat: Marco Polo
to wklej teraz 2-3 części  :P   :wink:

właśnie :P bo mnie tu święta zastaną, a dalszego ME (mistrza eliksirów) nie będzie :grr: :lol:
Zapisane
zobaczysz kiedyś prawde

Forum Zwierzaki

Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedz #572 : 2004-12-23, 19:55 »

kocham_koty

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #573 : 2004-12-23, 20:45 »
kurcze, że też dopiero teraz to zobaczyłam (20 min i wszystko przeczytane :) ) jeszcze, to jest ekstra lepsze niż oryginał!!! :wink:
Zapisane

navel

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #574 : 2004-12-24, 23:12 »
Kaaaasia!!! I gdzie CD?!!!?
Zapisane

Marco Polo

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #575 : 2004-12-25, 10:49 »
NO WŁaśnie!!?? My czekamy??!!
Zapisane

kasia

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #576 : 2004-12-25, 11:44 »
No dobra... W ramach prezentu świątecznego...

Część LXII

Rok szkolny dobiegł końca. Odbyła się uroczysta uczta, podczas której Puchar Domów przyznano Gryffindorowi. Jednak wszystko wydawało się jakieś spokojniejsze, mniej radosne niż zwykle. Nawet dekoracje były skromniejsze.
Miria Lizard poczekała, aż rozentuzjazmowani uczniowie znajdą się w swoich dormitoriach, pakując ostatnie drobnostki, i udała się do swojego pokoju. Wprawdzie dzień wcześniej umieściła wszystkie swoje rzeczy w kufrze, jednak teraz chciała się jeszcze przebrać i sprawdzić, czy niczego nie zapomniała. Przeszukała swój pokój, potem zeszła do lochów. Obejrzała uważnie pracownię, zabierając leżące tu i ówdzie notatki. W ostatnim momencie zdecydowała się wejść do prywatnych pomieszczeń  Mistrza Eliksirów. Chociaż nie mieszkał tutaj od tak dawna, miała wrażenie, że narusza jego prywatność, że zaraz mroczna i tak znajoma postać wynurzy się zza rogu i skarci ją za przekroczenie dopuszczalnych zasad.
Usiadła przy biurku i zamknęła oczy. Co działoby się dzisiaj, gdyby nie doszło do tamtego tragicznego wydarzenia w Hogsmeade?  Nie wiedziała. Nikt nie mógł wiedzieć.
Nadal nie pogodziła się z tym wszystkim. Musiała wyjechać i zapomnieć. Chociaż miała niejasne wrażenie, że to i tak niemożliwe.
Jej wzrok padł na niewielki notes oprawiony w skórę. Wiedziała doskonale, co jest w środku, chociaż nie znała języka, w którym zapisano teksty. Wzięła go i bez zastanowienia wsunęła do kieszeni szaty. Wiedziała, że nie powinna, ale to było silniejsze od niej. Pospiesznie wyszła z pokoju i wróciła do siebie.
Kilka minut później wyszła na korytarz, transportując przy pomocy różdżki swój kufer. Odstawiła go na moment i podeszła do okna. Miała nadzieję zobaczyć ostatnie powozy odwożące uczniów na stacje w Hogsmeade, ale droga przy bramie Hogwartu była już pusta.
Nawet nie zauważyła, kiedy zaczęła się zastanawiać, czy kiedykolwiek tu wróci. Przez ten rok przywykła do szkolnego życia, poczuła się jak w domu, tym, którego nie miała od lat. Należała do Bractwa, była ciągle w podróży, wciąż stawiając czoła nowym misjom. Nie miała czasu nigdzie się zadomowić. A teraz, kiedy wreszcie się jej udało, wyjeżdżała. Nie, to nie tak. Ona musiała wyjechać. Skarciła się w duchu za ten moment zawahania. Wyjeżdża. Nie ma po co tu zostać. Jej misja się skończyła, poza tym... Nie, tylko tyle. Misja.
Spojrzała ostatni raz w okno. W oddali, przed bramą zamku zamajaczyła drobna, ciemna postać.
„Nie, to niemożliwe” – pomyślała rozkojarzona i zamknęła na chwilę oczy. Kiedy je otworzyła, samotna postać wcale nie zniknęła, a nawet zbliżyła się do zamku. Patrzyła oniemiała powtarzając sobie w duchu, że to zaskakujące podobieństwo jest złudne. Serce biło jej coraz szybciej. Musi sprawdzić, chociaż to głupie. Musi...
Zerwała się i pobiegła w dół po schodach. Korytarze były zupełnie puste, nie spotkała po drodze nikogo. Dopiero kiedy znalazła się na szkolnych błoniach, pomyślała, że wygląda co najmniej głupio. Gdyby teraz widzieli ją uczniowie, pomyśleliby, że zwariowała. Odetchnęła głęboko i ruszyła krętą ścieżką. Nie biegła już, ale szła jak mogła najszybciej.
Po kilku minutach była przy bramie. Zamarła widząc mężczyznę stojącego kilka metrów przed nią. Miał na sobie bardzo brudne, potargane ubranie i ledwo stał na nogach. Sprawiał wrażenie, że zaraz zemdleje. Niezwykle blada, a wręcz sina skóra poorana była ranami i bliznami po nich. Ręce trzęsły się jak w febrze, a wzrok błądził obłąkańczo po otoczeniu. Przybysz wyglądał strasznie, ale Miria nie miała wątpliwości na kogo patrzy.  
-Severus... – powiedziała, sama nie wierząc swoim słowom.
Spojrzał na nią i szare, wyblakłe oczy zalśniły. Zdążył zrobić zaledwie krok, nim podbiegła do niego.
-Ty... co oni ci zrobili? – powiedziała dławiąc łzy.
Nie odpowiedział. Objął ją tylko i przyciągnął do siebie. Zdziwiła się siła jego uścisku, nietypową dla ludzi w tak opłakanym stanie. Położyła głowę na jego ramieniu i zamknęła oczy. Nie będzie płakać. Objęła go z całej siły, uważając przy tym by nie sprawić bólu rannemu.
Tak długo wierzyła, że on żyje. Szukała go, próbowała, ale wszystko na nic. W końcu musiała przyjąć do wiadomości, że nie żyje. Ale czy kiedykolwiek naprawdę w to uwierzyła? Chyba nie. Gdzieś tam głęboko zawsze była ta myśl, że on wróci. I będzie znowu przy niej. I faktycznie wrócił, był i trzymał ją w objęciach. Tak mocno, jakby bał się ją wypuścić w obawie, że zniknie albo ucieknie. Nie protestowała. Sama bała się otworzyć oczy i przekonać się, że tak naprawdę go tutaj nie ma.
-Severusie... – znajomy, choć dziwnie zabarwiony głos dobiegł gdzieś zza jej pleców. Otworzyła oczy i odwróciła się. Dumbledore uśmiechnął się, migocąc błękitnymi oczami. Podszedł do Mistrza Eliksirów i uścisnął mu dłoń.
-Myślałem, że już cię straciliśmy – powiedział
-Ja również – szepnął Severus. Dopiero po tych słowach spojrzeli na jego rany i drżące dłonie.
-Przecież ty ledwo stoisz na nogach! Musisz natychmiast udać się do skrzydła szpitalnego. Poppy postawi cię na nogi – dyrektor odwrócił się w kierunku zamku, ale nagle jakby się rozmyślił i spojrzał znowu na Snape’a – Powiedz mi, jak to możliwe, że uszedłeś z życiem?
Bladą twarz wykrzywił sarkastyczny, tak typowy uśmiech.
-Jestem Mistrzem Eliksirów. Otrułem go. – wyjaśnił spokojnie, a widząc ich pytające miny, dodał – Zniknął.
-Pokonałeś go?! – krzyknęła Miria
-Nie – uciął szybko – Wróci.
Przestraszyła się, słysząc jak bardzo zmienił się przez ten czas jego głos.
-Według przepowiedni tylko Harry Potter może pokonać Voldemorta – powiedział cicho Dumbledore. – Albo odwrotnie... – dodał smutno.
Zapadła cisza.
Severus wpatrywał się w Mirię. Nie wierzył, że jeszcze kiedykolwiek ją zobaczy. Nie wierzył, że kiedykolwiek wróci do tego zamku. A jednak. Był tutaj znowu. Los bywa nieprzewidywalny.
-Myślę, że to już nieaktualne... – powiedział nagle dyrektor, wyjmując z jednej ze swoich kieszeni białą kopertę.  
-Nie. – odpowiedziała Miria, uśmiechając się szeroko. Jeden ruch różdżki i tajemnicza koperta zniknęła.
-Co to było? – zapytał Mistrz Eliksirów, zapominając na moment o swojej dumie i okazując ciekawość.
-Nic... – ponownie się uśmiechnęła – Najzupełniej nic...
Objęła go ostrożnie ręką i  cała trójka ruszyła w kierunku zamku.



KONIEC
Zapisane

Marco Polo

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #577 : 2004-12-25, 12:13 »
świetne, po prostu świetne. Dziękuję za taki miły prezent  :D
Zapisane

taigan

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1695
    • WWW
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #578 : 2004-12-25, 12:28 »
"I żyli długo i szczęśliwie" :D
ALE OGÓLNIE SUUUUPER :!: :!: :!:

P.S.- Teraz czekamy na "Mistrza Eliksirów 2" :P  :wink:

Forum Zwierzaki

Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedz #578 : 2004-12-25, 12:28 »

Nataila

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #579 : 2004-12-25, 14:30 »
Cytat: taigan
P.S.- Teraz czekamy na "Mistrza Eliksirów 2" :P :wink:


Taaak!!! "Mistrz Eliksirów 2: Mistrz Eliksirów się żeni"  :lol:  :lol:  :lol: .

Naprawdę dobre. Nie ma to jak happyend.
Zapisane

kasia

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #580 : 2004-12-25, 14:44 »
O nie, tego mu nie zrobię! Zostawmy Severusowi troszkę prywatności ;)
Zapisane

kocham_koty

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #581 : 2004-12-25, 16:36 »
jak to koniec??? nie będzie dalszego ciągu?? chyba sie popłacze!!
Zapisane

Asiulka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 486
  • Jai Guru Deva Om
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #582 : 2004-12-25, 17:30 »
To było świetne , Kasiu :) Śledziłam Twoją pracę od początku i zauważyłam jak bardzo się rozwinęłaś  :D  Tutaj szczęsliwe zakończenie pasowało . Naprawdę , każdy odcinek bardzo mi się podobał :) Mam nadzieję , że napiszesz jeszcze kiedyś jakies opowiadanie ze świata Pottera  :)
Zapisane
Words Are Flowing Out Like Endless Rain Into A Paper Cup
They Slither Wildly As They Slip Away AcrossTheUniverse

kasia

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #583 : 2004-12-25, 18:20 »
No myślę, że po dwóch latach najwyższa pora to skończyć :).

Asiulko - zapraszam do przeczytania 'Zwierciadła'
Zapisane

navel

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #584 : 2004-12-26, 12:44 »
To opowiadanie było prześwietne! Mam nadzieję, ze doczekam sie części 2-giej.  :) :P
Zapisane

Forum Zwierzaki

Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedz #584 : 2004-12-26, 12:44 »

siemaszka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 346
  • WMW i końca nie widać... :/
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #585 : 2004-12-26, 22:18 »
KONIEC... KONIEC :cry: nieee...
ale za to bardzo fajny koniec :)
popieram propozycję kontynuacji :P
Zapisane
"Błędem w sztuce lekarskiej jest stawać na drodze lecącego kału"

Mada

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #586 : 2004-12-27, 16:20 »
znalazłam te opowiadania dopiero wczoraj, przeczytałam wszystko za jednym "posiedzeniem"  :P
Świetnie piszesz  :wink:
Zapisane

kasia

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #587 : 2004-12-30, 15:15 »
Kontynuacja kontynuacją... A ja maturę mam :P

Na pocieszenie ide wkleić "Niezwykły prezent" - poprawiony :)
Zapisane

Sche-Wa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1143
  • Your soul stinks like shit
    • WWW
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #588 : 2004-12-31, 09:51 »
superowe :)
tylko nie napisałaś co było napisane na tej karteczce w obym języku, wiesz w tym wierszyku co się Miri kiedyś spodobał :P ale i tak spoko :wink:
Zapisane
zobaczysz kiedyś prawde

kasia

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #589 : 2004-12-31, 14:34 »
wiem o tym. Bo miałam kilka opcji tego, co tam będzie. Jedna była taka, że to wiersze jakieś (może nawet Severusa), inna, że zaklęcia. W jednej nawet recytował to Mirii, ale stwierdziłam, że zakończenie byłoby przesłodzone... ;)
Zapisane

Scorpio

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #590 : 2004-12-31, 19:21 »
gratuluję zakończonego opowiadania (chyba że to jeszcze nie koniec to przepraszam :) )
Fajnie się czytało! :wink:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedz #590 : 2004-12-31, 19:21 »

kasia

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #591 : 2004-12-31, 19:25 »
Koniec, koniec... ;)
A jest czego gratulowac, bo myślałam ,ze nigdy już tego nie skończe...  :lol:
Zapisane

Kamaq

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #592 : 2005-01-01, 13:27 »
Hmm... to wszystko jest na blogu?  To ja daję na drukarę, ok? /Tak mi oczy już wypadają  :lol: doszłam w okolice XXX dopiero... :P Naprawdę super, napiszesz coś jeszcze? Bo naprawdę super się czyta  :wink:
Zapisane

kasia

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #593 : 2005-01-08, 21:26 »
No ostatnio to z moim pisaniem kiepsko jakoś... Czasu nie mam kompletnie.

Nie jest na blogu, ale jest na stronie (częściowo)
Zapisane

kareena

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #594 : 2005-01-15, 17:19 »
Kasia gratuluje skonczenia ME :)
jednak trochę szkoda że już koniec..

{a może by tak ME2? =D}
Zapisane

kasia

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #595 : 2005-01-16, 14:27 »
A co by sie miało dziać w tym ME2? :P
Zapisane

Nataila

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #596 : 2005-01-16, 14:33 »
Ja to co??? Ślub!!! :lol:

Edit:
Ha! Znalazłam!

Cytat: kasia
-Wyobrażasz to sobie? Takie małe, czarne Snapiki…
-Taaa… biegające po całej szkole…
-I Snape’a z pieluszkami i smoczkami…
-..i z wózkiem… na spacerku…
-Biedne dzieci… od urodzenia narażone na taki straszny widok…
Harry i Ron świetnie się bawili, roztaczając wizję Snape’a – przyszłego tatusia.


Nie żeby to była jakaś aluzja... Ale pytałaś o czym ma być ME2 :lol:  :lol: .
Zapisane

kasia

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #597 : 2005-01-17, 19:59 »
No pięknie... Chcecie mi zepsuć cały nastrój grozy w opowiadaniu :P
Zapisane

Forum Zwierzaki

Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedz #597 : 2005-01-17, 19:59 »

kareena

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #598 : 2005-02-03, 10:17 »
po nastroju grozy czas na szczęście :P  (potem zeby nie bylo nudo możesc też wpleść troszq grozy jak ją tak lubisz  :wink: )
Zapisane

kasia

  • Gość
Coś dla fanów Harry'ego Pottera...
« Odpowiedź #599 : 2005-02-05, 08:19 »
Dobra, dobra... Trzeba jeszcze miec czas to napisać...  :roll:
Zapisane
Strony: 1 ... 18 19 [20] 21   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.09 sekund z 28 zapytaniami.