ZEMAT:
Nie tylko Hessen - zreszta Bouffier to jest chyba jeden z bardziej nielubianych, delikatnie mowiac, przez psiarzy, politykow i ministrow SW w BRD.
U mnie tez - Niedersachsen, jakby kto zapomnial
(po polsku "Dolna Saksonia") - w tym tygodniu uchwalili ustawe "o niebezpiecznych psach" na miejsce obalonego przez federalny sad administracyjny, rozporzadzenia.
Zeby bylo smiesznie, to tutaj rzadzi niepodzielnie, przynajmniej do wyborow do Landtagu za trzy miesiace SPD - takie polskie SLD
jakby kto nie wiedzial - i jego glosami, PRZECIW glosom CDU i (ale sie ubawilem) Zielonych, ta ustawa przeszla.
Zawiera rowniez m.in. nakaz ubezpieczenia OC dla wlascicieli psow uznanych za niebezpieczne i psow ras uznanych za niebezpieczne.
Na trzymanie jakiegokolwiek bulteriera - oprocz miniatury - albo krzyzowki z bullem&co trzeba miec zezwolenie wladz miasta, zdac egzamin z wiedzy o psach (glownie ze znajomosci psich zachowan, psychiki itp.), miec wiecej niz 18 lat, nie byc karany za caly szereg przestepstw (glownie rzeczy zwiazane z uzyciem przemocy, handlem prochami, albo nielegalnym posiadaniem broni), a pies musi zdac tzw. Wesenstest, czyli mniej-wiecej tlumaczac, test charakteru, a potem nosic odpowiednia plakietke na obrozy. Do tego tzw. Haftpflichtversicherung, czyli wlasnie ubezpieczenie OC. Kosztuje to troche kaski jak widac, bo zadna z tych rzeczy nie jest za darmo.
Co ciekawe - nie ma juz przymusu noszenia kaganca, za to jest przymus prowadzenia psa na smyczy wszedzie poza swoim mieszkaniem, albo ogrodzona posiadloscia.
Do tego wszystkie psy, ktore "podpadly", tez sie od tego momentu kwalifikuja do kategorii "niebezpieczne" i musza przechodzic te sama procedure. Jesli nie przejda, to powtorka, jesli jeszcze raz nie przejda - szpryca.
Jak widac, fachowcy sie wypowiedzieli - zamiescilem jakis czas temu tekst z relacja z przesluchania trenerow (cywilnych, policyjnych), etologow, wetow - ale "czerwoni" poslowie do Landtagu i tak wiedza lepiej. "Lista ras niebezpiecznych" jak byla, tak i pozostala.
Do tego caly czas obowiazuje Bundesgesetz, czyli ustawa federalna, z 20.04.2001 roku, zakazujaca hodowli, wwozu i posiadania psow z "listy".
Aha - w przypadku mieszancow, albo psow bez rodowodu, rozpoznanie rasy nastepuje na podstawie "fenotypu". Kto ma okreslac, czy pies wyglada tak, czy inaczej - musialbym sprawdzic, bo nie pamietam, czy to bylo w tej nowej ustawie zaznaczone.