Witam! Ten wątek znajduję się już w "Ptakach", ale postanowiłam go umieścić również tutaj. Mam problem. Otóż wczoraj w lesie znalazłam piskle, ledwie opierzone. Pozostałe 2 już nie żyły. Postanowiłam zabrać go do domu. Je chętnie. Jednak jutro bede musiała iść do szkoły, wiec nikogo praktycznie nie bedzie w domu. W związku z tym mam pytanie: Ile czasu piskal wytrzyma bez jedzenia?? Czy trzeba go karmić za każdym razem gdy on chce? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam!